Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zyta234

Teściowa konfabuluje

Polecane posty

Gość gość
Zyta1234 Czy ja dobrze zrozumiałam... xxxx Jeżeli chodzi o wychowanie dziecka, to nie pomaga nam wcale, a mała na wakacje wyjeżdża z teściami, ponieważ jakiś czas temu pomogli nam finansowo i jest to forma odwdzięczenia się (w sumie nawet nigdy nie zapytali o zdanie, czy mogą dziecko zabrać, xxxxxxx odwdzięczacie się za pomoc finansową tesciom własnym dzieckiem? Może zle zrozumiałam ale wdziecznośc to np.gdybyś im pożyczyła np.namiot,materac etc ale ne dziecko,to nie jest rzecz. Nie widzę nic w tym złego ze wnuki jada z dziadkami na wakacje,odciąża się rodziców,dzieci mają fajne wspomnienia z wakacji ale za wdzięczność> powiedz że się przejęzyczyłaś:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
u teściowej konfabulacje to normalny objaw

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Jeżeli chodzi o wychowanie dziecka, to nie pomaga nam wcale, a mała na wakacje wyjeżdża z teściami, ponieważ jakiś czas temu pomogli nam finansowo i jest to forma odwdzięczenia się (w sumie nawet nigdy nie zapytali o zdanie, czy mogą dziecko zabrać, tylko zawsze stawiają nas przed faktem dokonanym, że już zamówili miejsce dla wnuczki, ja się nie odezwę, a mąż się zwyczajnie ich boi i nie chce się kłócić)." Dziweczyno to szok, napisałaś straszną rzecz, ty zuejesz w jakimś matrixie, maż boi się rodziców, ty się nei odzywasz, b a oni robią co chcą, bo wam pomogli?Chcieli to pomogi, ale to nie powód aby oddawac własne dziecko w jasyr.Ty masz prblem,ale nei z teściowa,ale sz msamą soba i zm ęzem, żyejecie w toskycznej rodzinie i sobie zupelnie z tym nie radzicie.Zonacz jak na głowe weszłą wam ta teściowa, ona nawet nie pyta o pozwolenie rodziców, ona decyduje, was tam nie ma, wy nie istniejecie.Powiedz,ż eza pomoc jesteś wdziecvzna, ale nie amsz zamaru jej odrabaic włąsnym dzieckiem, konie ckropka, porozmawiaj z mezem, macie dzieci wielki prblemm zbo z tego co opisała, dorośli nie jesteście. Zasnanó się nad sobą, dobrze to się nie skończy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak czytam te wszystkie topiki o teściowych to ja się cieszę, że mam męża, który już wiele lat temu mamie postawił granice. Kocha ją i szanuje, dba o nią i o ojca niemniej jednak oni nie wtrącają się w NIC. Chyba, że on sam pójdzie do nich po poradę jakąś życiową. Mnie przyjęła jak córkę i ona i teść. Moje dziecko (mam z poprzedniego małżeństwa) traktują na równi z dziećmi mojej szwagierki. A przecież to obcy dzieciak dla nich i mogliby mieć wys/rane na niego. To jest tylko i wyłącznie wina waszych mężów, skoro mamuni pozwolili z brudnymi buciorami wchodzić sobie we własne życie to teraz mają jak mają i wy drogie żony macie prze/je/bane... x Gdyby mi ktokolwiek powiedział takie rzeczy, ubliżył itd. dowiedziałby się w sekundzie co ja o takim gadaniu i zachowaniu myślę po czym nie zobaczyłby mnie nigdy więcej. Teściowa nie zobaczyłaby mnie więcej na oczy. Mąż mógłby sobie do niej jeździć, zabierać dziecko, ale jak tylko bym usłyszała od dziecka, że ona coś wygaduje złego na mój temat, lub jego drugiej babci a mojej mamy to awantura byłaby nie z tej ziemii, cała wieś by się dowiedziała jaka to szuja i manipulantka a do dziecka i do mnie załatwiłabym sądowy zakaz zbliżania się! Nikt mi nie będzie nigdy bruździł w moim życiu - o co to to nie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wspolczuje tej biednej Zuzi, matka i babka idotka, robia sieczke w glowie malej a ojciec jakis mruk bez zdania, udaje,ze wszystko wporzadku.. zobaczysz jeszcze troche a corka bedzie przeciw tobie! tak ja babcia nastawi. kobieto to twoje dziecko, ty decydujesz, jak mozna byc tak biernym?? wydaje mi sie,ze bylas lub jest bita, zastraszana, moze cos sie dzialo w dziecinstwie?? i dlatego taka dziwna, bierna jestes? kobieto ogrnij sie i zacznij byc matka dla swojego dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:39 I to jest kobieta na miarę XXI wieku! Brawo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie plucie się baby,prawda w tej rodzinie leży po środku. Pierdu pierdu,jedna baba ,drugiej babie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak sobie myślę że możesz mieć rację ale niekoniecznie . Tesciowa ma czynny udział w zyciu dziecka bo synowa i synek nie radzą sobie . Wczesniej jakaś tam tesciowa opisywała swoją sytuację ,ciut podobną to nikt sie nie odniósł by jej współczuć,jak napisała synowa to znalazło się zaraz kóleczko wzajemnej adoracji.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A gdzie tu czynny udział babci ? Przecież dziewczyna pisała, że dziecko pojawia się u babci raz na miesiąc, na kilka godzin i to z rodzicami i ze teściowa nie pomaga im w wychowaniu dziecka w ogóle. A Ty autorko naucz się asertywności i w końcu zrób porządek z tą baba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×