Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak walczyć ze stresem przed egzaminami?

Polecane posty

Gość gość

Zawsze gdy mam kolokwia lub egzaminy tydzień przed nie jestem w stanie niczego zrobić. Stres tak mnie zjada, że albo boli mnie piekielnie głowa i muszę się zdrzemnąć albo odstawiam inne cyrki zamiast zająć się nauką. Po lekach uspokajających jestem senna i mam problemy z koncentracją więc muszę szukać jeszcze innego wyjścia. Jedynie co mnie ratuje to, że naprawdę sumiennie chodzę na zajęcia i prowadzę notatki więc zawsze z samych zajęć coś potrafię. Jednak ten tydzień przed powinien być czasem intensywnych powtórek a nie niepotrzebnego stresu który przyczynia się nie raz do faktycznego uwalenia testu i wylądowania na poprawce. Nie umiem sama jakoś sobie wbić do głowy, że powinnam przestać się stresować. Czy ktoś z was miał podobny problem? Jak działać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałam tez podejść do tematu w taki sposób, że tydzień przed kolokwiami olewam sprawę a staram się przerabiać materiał na prawdę na bieżąco. Jednak to też nie zawsze daje pozytywny efekt bo na ćwiczeniach robimy po 3 zadania a nagle przed kolokwium jest wielki wysyp najważniejszego materiału który trzeba się nauczyć. Wtedy poprawa wychodziła mi dobrze ale ja mam już dość zaliczania wszystkiego dopiero w drugich terminach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Strzel ćwiarteczkę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A coś sensowniejszego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To postaw sobie pytanie czym sie stresujesz- ze jak nie zaliczysz to bedziesz gorsza, ze rodzice będą zawiedzeni\ktokolwiek, jesteś pewnie ambitna i sama siebie też nie chcesz zawieść ? Znajdź przyczynę a znajdzie się rozwiazanie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tamara88
Ja w okresie kilku ostatnich miesięcy też byłam mega podatna na stres. Źle sypiałam, budziłam się poirytowana i nie mogłam się za nic zabrać. Zawalałam dużo spraw i to jeszcze mnie nakręcało. Poszłam do lekarza i porobiłam badania. Wyszło m.in że mam niedobór magnezu i zaczełam przyjmować chelat magnezu- chela-mag b6. Po kilku tygodniach suplementacji znacznie poprawił mi się sen i to była kluczowa sprawa. Byłam wyspana i nie zaczynałam dnia od irytacji. Mam teraz zdecydowanie więcej energii i jestem dużo bardziej odporna na stres :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sobie kompletnie nie mogłam poradzić z żadnymi egzaminami, czy to była szkoła, studia, czy prawko… Jakiś koszmar. Bóle brzucha, głowy, trzęsły mi się ręce. Trochę tego było. Postanowiłam w końcu pomóc sobie czymś z apteki. I tutaj zależało mi na tym, żeby nie przeszkadzało mi to w skupieniu, nie otumaniało. No i znalazłam Nastres. Jest super, bo naturalny i bezpieczny, bez skutków ubocznych, których też się bałam. Teraz odeszły mi te „egzaminowe” stresy :) Radzę sobie dużo lepiej i nie jestem przy tym senna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×