dlaczego starzy ludzie ciągle chcą aby wszędzie zamykać drzwi

j.w.dlaczego starzy ludzie muszą mieć wszędzie zamknięte drzwi.Ja nie żartuję.Nie ważne,czy gorąco.Opiekuję się starymi ludźmi jakiś czas.Wszyscy muszą mieć wszędzie zamknięte drzwi.Czy ktoś wie dlaczego?

Bo muchy leco!

To moja babcia jest inna. Chyba ma klaustrofobie???:P NIGDY nie zamyka drzwi do swojego pokoju-muszą być chociaż do połowy uchylone+okna (w lato) bo mówi że inaczej źle się czuję.;)

oni juz nie sa tak aktywni jak kiedys z wiadomych wzgledow, przez to tez krazenie nie takie i im zimno. przez to nawet 50latkowie zamykaja okna drzwi odkrecaja kaloryfery, bo w domu tylko 21 stop :D

albo chodzi o to ze nie czuja sie juz potrzebni, czuja sie odstawieni na boczny tor tak jakby nikt ich juz nie chcial a oni sami czekaja tylko na smierc wiec sami zamykaja sie w swoich klatkach chcieliby zniknac zapasc sie pod ziemie nie sprawiac juz klopotow nie byc problem moze w ten sposob na to popatrz? zwlaszcza wspolczuje tym z domów seniora, tam ich wszyscy gdzies mają jescze nawet pobic czy torturowac potrafią albo gardzic tymi ludzmi powyzywac ich byle tylko hajs sie zgadzal...

"bo im ciągnie po plerach" hahaha :D

co, moj dziadek 90 lat uwielbial wygrzewac sie na sloncu ale musial byc ubrany przy tym zawsze w szalik, kurtke ciensza, cieply sweter i koszule flanelowa, do tego cieple spodnie, skarpety i jeszcze cieplejsze bambosze. starsi ludzie latwiej maja o przeziebienie, a u nich kazde moze skonczyc sie zle. a mlody czlowiek? ja jak caly dzien na tylku przesiedze to tez nie mam krazenia i sopel lodu. stary czlowiek nie da rady sie tak szybko poruszac, tyle pracowac co dawniej, przez to mu zimno

Nie zauwazyłam żeby tak było. U mojej babci zawsze drzwi otwarte nawet te wejściowe do mieszkania bo ciągle wietrzy, wewnątrz tak samo, nawet od kibelka zawsze uchylone, w kuchni wogóle nie ma drzwi bo kazała wyjać, a jak przychodzi jej córka - moja ciotka- to własnie ona wszystko zaraz zamyka bo mówi że jej po plecach ciągnie.