Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jeżdżę mercem a córce kupiłam wózek czołg i mnie zjechali, że żyłuje na dziecku

Polecane posty

Gość gość
A mnie nieustannie frapuje, jaki wózek kwalifikuje się wg kafeterianek na czołg. Tzn. niby się domyślam, ale ostatnio widzę, że coraz to normalniejsze modele trafiają do tej kategorii. Czyli wychodzi na to, że tylko Stokke można użytkować bez wstydu? To ciekawe, bo takie tu wszystkie mamy są do przodu, a ja tylko raz widziałam takowy pojazd na żywo;-) Sama mam Lupo comfort i teraz już nie wiem czy mi wolno się pokazać na mieście;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bezeduuura
Jeszcze rozumiem ,ze taka Victoria Bekham musi miec ten z najwyzszej polki ,ale zwykla Kowalska ,ktora chce sie poczuc jak Bekham jest juz zenujaca. x aha czyli jak nie jestem światową celebrytką, a podoba mi się i stać mnie na stokke to nie powinnam wychodzić przed szereg w kato-polandzie, bo mam być szara i się za bardzo nie wyróżniać, dopasować do otoczenia i kupić wózek odpowiadający mojej wartości "celebrytyzmu" i nie lepszy, bo jak nie to jestem żenująca? Wiesz co? Ty jesteś w tym momencie żenująca i do tego bardzo zakompleksiona i zahukana. Na marginesie nie mam stokke tylko zwykły maxi cosi ale takiego podejścia jak twoje nie rozumiem :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko ale w czym problem? W rodzinie? W Mercedesie czy wózku? Bo już się pogubiłam :D. Co ma wózek do auta którym się jeździ tak poza tym. Chodzi o to że masz pieniądze tak? A kupiłaś tańszy wózek dla dziecka? Czy też chodzi o to że wózek czołg nie będzie pasował do Mercedesa :D. Wogóle, nie masz innych przemyśleń w głowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie cała ta kafe to niska wibracja, czasem nie mogę uwierzyć że jakiś temat to nie żart.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jejku, w życiu bym nie wpadła na to by dopasowywać cenę wózka swojego budżetu czy samochodu :D. Mój syn ma wózek po siostrze a że wtedy przy pierwszym dziecku nie było nas na wiele stać tak więc córka jeździła w gondoli i spacerówce Darex Matrix (ciężkim ale wygodnym wózku) i dziś syn w nim jeździ pomimo że mieszkamy za granicą i powodzi nam się znakomicie. Tu gdzie mieszkam nikt nie patrzy na to jaki kto ma wózek, za jaką cenę itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mopsu i biedoty ja pierdolę , ale tu klasę wyższą fundujecie zapominając że te kobiety i matki to też są ludzie :-o Jkim trzeba być dnem żeby człowieka oceniać po tym co MA a nie po tym kim JEST

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
21 40 one tego nie pojmą :-D to polsza tu się ludzi klasyfikuję , generalizuję i gnoi przede wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja też miałam czołg bo urodziłam w zimę i bałam się że mi właśnie w takiej mydelniczce dzieciak zmarznie . Po drugie ja nie rozumiem jak to dziecko mając stopy koło główki a doopkę w dołku ma tam niby czuć komfort ale wiadomo ile gęb tyle opinii :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mieszkam w Niemczech i 90 procent wózków tutaj to czołgi. Też taki miałam dla córki, duży, wygodny, wytrzymały, pojemny,z pompowanymi kółkami. Cieszę się, że nie mieszkam w Polsce :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość90809
a czy ktoś mi może powiedzieć czy xlander amelis pro to czołg? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Amelis pro to deltim a nie xlander.... Nawet stelarz nie jest z xlandera

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość90809
a co o nim sądzisz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a ja sobie nie wyobrażam szarpaniny z czołgiem i kompletnie nie rozumiem jak to coś sztywne ciężkie ma być niby wygodne zimą czy na wertepach i tak samo nie dla mnie te sztywne kosmiczne mydelniczki :P ale co kto lubi. Ja wybrałam Modena Silver Line i jestem bardzo zadowolona, a zapłaciłam 1300zł za 2w1. Zima, teren, miasto - super się sprawuje. Klasyczna konstrukcja, duży kosz na zakupy, fajny wygląd, pompowane koła, resory, a co kto myśli to mi wisi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ktoś tu napisał, że po co nowa spacerówka. A no po to, że te od 2w1 są nega ciężkie w porównaniu do zwykłych spacerówek i ja też kupiłam wózek gondolę bez spacerówki bo po 9 ms I tak wylądował na strychu, a syn jeździł w spacerówce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może ktoś w rodzinie miał nadzieję, że kupisz wypasiony= drogi wózek i odziedziczy go po waszym dziecku, a tu taka niespodzianka 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sama mialam kupic wozek bebetto, ale od rodzicow dostalam stokke(mieszkam w innym kraju i tu taki wozek nie budzi tyle kontrowersji i nikt nikogo nie obraza tak jak w Polsce), jesli rodzina na Ciebie autorko naskakuje to niech Ci kupia...i sprawa rozwiazana. BTW co dla was oznacza "stac mnie na taki wozek"? Bardzo mnie to ciekawi :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szok naprawde dzieki wozkowi typu stokke tak sie dowartosciowujecie i czujecie sie lepiej.Mieszkam w Uk i tu Polacy sa bardziej wyluzowani jesli chodzi o wozki.Wozki maja no name albo takie zwykle z sredniej polki ale zato na podworku maja nowego jaguara albo audi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Taki wielki temat, takie poruszenie. Czy wybór wózka to faktycznie aż tak wielka sprawa? Zaraz ktoś powie że tak bo jak ma się męczyć z czołgiem to woli ultra lekki wózek za 3 lub 4 tys zł. Ok, tylko po co ogłaszać to wszystkim?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Serio tak się jaracie markami wózków??? Moja córka miała 2 w 1, wygodny, na pompowanych kołach, służy teraz dziecku znajomych, za cholerę nie pamiętam co to była za marką, ważne że wygodny, bezpieczny i robiony w PL a nie ChRL :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przestańcie z tym stokke wylatywac, bo tłuczecie jak poje/bane w kółko jedno i to samo. To, że nie podoba mi się czołg to nie znaczy, że od razu latam ze stokke i sie nim dowartościowuję. Matko jakie tu debilki siedzą :o i przyjmijcie do wiadomości, że nie każda kobieta, która ma stokke to od razu paniusia i pustak. Mnie sie te czołgi nie podobają i tyle. Nie mogę mieć takiego zdania,bo od razu "szok" i "mam stokke"? Do autorki nic nie mam i mam gdzieś czym jej dziecko jeździ. Nie oceniam ludzi po tym czy mają wózek za 100zł czy za 5000zł ale widze, że niektóre super-mamuśki uwiera, to, że ktoś ma inny wózek niż one, a już nie daj boże ten nieszczęsny stokke :o z czołgistek nie wolno się śmiać, bo zaraz szok i rozpacz ale już ze stokkowiczek owszem można i jest ok. Takie podwójne standardy typowe dla kafe :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Stokke trzepie jak nic, ja mieszkam w Norwegii tutaj Stokke to nic specjalnego chociaż i tak ich mało. Widzę jak jeżdżą tymi wózkami a te dziecko całe lata w tym wózku na najmiejszym wyboju .Większości to oni wola toporniejsza Emne tutaj to co drugi wózek to emmaljunga i chociaż też nazywana przez niektórych czołgiem to jest porządny wózek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a wiecie co jest najlepsze jak taki mydelniczkowy sttoke pcha taki 120 kilogramowy czołg i je marsa :-D no ja wtedy sory , ale nie wyrabiam bo ważę 50 kg i mam wózek czołg polski :-) i wali mnie czy czołgistki mamusie uważają że to mops i patola no brak słów :-o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zgadzam się z 8:01, ja rozpatrywałam różne modele - może akurat nie ten nieszczęsny stokke, ale powiedzmy chciałam być"do przodu". I prawda taka, że wszystkie te cuda mają twarde zawieszenie i nie nadają się na nasze warunki. Rozumiem, że można nosić niewygodne szpilki żeby fajnie wyglądać, ale męczyć dziecko klekotem? W imię czego? Fajnego"dizajnu"?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
9.05 podpisuję się pod twoimi słowami. Ja mogę się forsować wysokimi obcasami, niewygodnymi ciuchami czy ciężka biżuterią w imię "dizajnu", ale dziecko ma mieć wózek przede wszystkim bezpieczny, wygodny dla dziecka i solidny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dla mnie wózek ma służyć dziecku a nie pasować mi do stylizacji. Wózek to nie torebka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja matka to k***a a jej rodzina wrogowie jestem sierota co za s*******ny nawet mnie te k***y wysluchac nie chca 333 www.youtube.com/watch?v=Nrj0DpwIPD4

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie jeżdżę Mercedesem bo to auto dla snobow moim zdaniem no i w kraju gdzie mieszkam tylko arab jeździ mercem czy bmw Jednak wózek wybrałam z wyższej półki kierując się właśnie względami bezpieczeństwa i atestami. Jednak pomimo wysokiej ceny nie jestem zadowolona w 100 procentach bo każdy wózek oprócz zalet ma też wady a wszystko zależy od potrzeb użytkownika. Jedni chcą wózek lekki i skretny inni solidny i ciężki Gdzie wy macie problem ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Stokke i Stokke
a dla was widzę, że jak ktoś nie ma czołgu i mu się ów czołg nie podoba to od razu jeździ stokke hehehe i nic po środku, żadnych innych wózków na świecie nie ma. Nie podoba ci się czołg to jesteś hrabianką. Kocham was kafe-kretynki :D stokke i stokke no ja prdl :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdzie leży problem? W kompleksach . W Polsce jeszcze długo będzie panowało przeświadczenie że "Jak cię widzą tak cię piszą ".

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak :o teraz wyjdzie na to, że jak któraś nie jeździ czołgiem za 150zł to się dowartościowuje i jest zakompleksiona, bo wyluzowana matka szarpie się ze sztywnym klamotem ze stali i ołowiu. W łeb się je/bnijcie. Wózek ma być bezpieczny i wygodny, a czołgi takie wcale nie są. Nisko to siedzi, całe od błota uwalone jesienią i zimą, twarde, ciężkie, niewygodne i co z tego, że dziecku wygodnie? to już lżejsze wózki, wyżej zawieszone i zgrabniejsze są niewygodne dla dziecka? Serio w każdym innym wózku dziecko się męczy i gniecie? Tak sobie tłumaczcie :o Ja mam Emmaljunga Mondial Duo Combi Classic, a dla pierwszego dziecka dobrych kilka lat temu temu miałam Marita Roan, bo lubię klasyczne, tradycyjne wózki, są dla mnie najwygodniejsze, a więc nie stokke i nie czołg to co? dowartościowuję się czy jestem cool? czy może w waszych tępych kurzych zalążkach mózgów nie ma miejsca na nic pomiędzy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×