Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...
Zaloguj się, aby obserwować  
Gość gość

Znowu wszystko na nic,nie mam pojęcia co robić

Polecane posty

Gość gość

Witam! Pod koniec stycznia poznałem pewną dziewczynę przez FB wysłałem jej zaproszenie przyjęła,sama napisała "Czy my się znamy" i tak się wszystko zaczęło.Pisało nam się bardzo fajnie,mogłem z nią o wszystkim pisać,często pytała się mnie rzeczy o których mówiłem jej kilka dni temu,często używała słów zdrobniałych,widać było że jest zainteresowana mną,jakby jej na czymś zależało,często patrzyła się na mnie w szkole,jak jej przypadkowo nie zauważyłem(czasami tak mi się zdarza) to już mi pisała dlaczego tak zrobiłem oczywiście w formie żartu,ma bardzo duże poczucie humoru.W połowie marca powiedziałem jej,że mi się podoba i zapytałem czy by chciała mieć takiego chłopaka jak ja,to mi odpowiedziała "czy znamy się na tyle",na to odpowiedziałem,że chciałbym się bardziej poznać tylko nigdy nie pasuję się spotkać,na to zaproponowała sama dzień na spotkanie(akurat tego nie mogłem bo musiałem być w Poznaniu).Poprosiłem ją raz oto,żeby napisała mi SMS-a jak poszły jej zawody,to wykonała zadanie i mi napisała,więc chyba jej zależało(chociaż teraz już sam nie wiem).Później mieliśmy znowu się spotkać,ale też nie wyszło,nadszedł czas rekolekcji to powiedziała,że mnie bardzo przeprasza za to,że kolejny raz nie udało nam się spotkać i wynagrodzi mi to wszystko w rekolekcję(tutaj kolejny raz się nie udało,na moje wiadomości w ogóle nie reagowała,a wiedziała,że mamy zaplanowane,ponieważ miałem jej napisać dzień przed żeby się dogadać co i jak).Wszystko się zakończyło po Świętach Wielkanocnych,gdzie dowiedziałem się,że ma chłopaka i jest z nim od końca Lutego,najlepsze jest to,że pisząc z nią w Marcu(w tym miesiącu wszystko jej wyznałem) była bardzo zainteresowana rozmową,sama się pytała o niektóre rzeczy,sama nawiązywała rozmowę,komplementowałem jej to się bardzo z tego cieszyła ,mówiłem jej że bardzo jest ładna itp.Przed Świętami Wielkiej Nocy,nie odbierała ode mnie telefonu(dzwoniłem z cztery razy jak nie więcej) nie odpisywała na moje wiadomości chociaż skomentowała mi zdjęcie na FB i była dostępna,odpisując innym znajomym (potwierdzone informacje,ponieważ koleżanka napisała do niej i normalnie jej odpisała).Od razu po Świętach Wielkanocnych napisałem do niej i wtedy mi powiedziała,że ma chłopaka i myślała,że chcę się z nią poznać tak na ‘”luzie”,a nie naprawdę(A jak pisałem wyżej mówiłem jej,że chciałbym z nią być).Przy tej ostatniej rozmowie napisałem,że cały czas mi się podoba i żeby tego nie zapomniała.To już kolejny raz kiedy nie udaję mi się z dziewczyną,pierwsza napisała mi żebym się od niej „Odpierdolił”,chociaż nic jej nie zrobiłem,starałem się być miły,obrażała mnie przy swoich koleżankach,pisałem z nią 4 miesiące i 2 dwa razy się z nią spotkałem,ale pomyślałem sobie,że nie warto się tym przejmować,musi jeszcze dorosnąć,oczywiście czułem zażenowanie,wkurzenie.A teraz nie wiem ona bardziej mi się podoba niż ta poprzednia,wstawia sobie zdjęcia z tym swoim,a jak się na to spojrzę,to mam ochotę strzelić sobie w łeb,to już ponad miesiąc,a ja dalej czuję zażenowanie,smutek,nie wiem czy mam oto walczyć.Ostatnio w szkole,idąc z koleżankami odprowadzała mnie wzrokiem przez cały korytarz,a jak się na nią spojrzałem,to odwróciła wzrok,niedawno wychodząc z klasy powiedziała do mnie „Hej",polubiła zdjęcie na FB. Naprawdę nie wiem co mam robić.Wiem,że się rozpisałem,ale nie potrafię inaczej tego skrócić,myślę że mi coś doradzicie,pomożecie.Chcę dodać,że chodzę do 2 klasy Technikum,a ona jest ode mnie o rok młodsza,tak samo jak ta pierwsza.Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

Bądź aktywny! Zaloguj się lub utwórz konto

Tylko zarejestrowani użytkownicy mogą komentować zawartość tej strony

Utwórz konto

Zarejestruj nowe konto, to proste!

Zarejestruj nowe konto

Zaloguj się

Posiadasz własne konto? Użyj go!

Zaloguj się
Zaloguj się, aby obserwować  

×