Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Patrzenie w oczy przy karmieniu

Polecane posty

Gość gość

Czy wasze niemowlaki patrzą Wam w oczy podczas karmienia?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poziom pytań na tym forum upadł na dno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja córka patrzy się na kota jak ja karmię

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jest dziwnego w tym pytaniu? Wszędzie głoszą, że niemowlę powinno patrzeć w oczy przy karmieniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powinno patrzeć w oczy, bo?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A twoje gdzie się patrzy.?? Sorry to pytanie z cyklu. Czy jak sram to z d**y wychodzi gowno??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moje się patrzy na cyca. No kurcze wszędzie piszą, że powinno w oczy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój miał najcześciej zamknięte oczy i przysypiał :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja karmiona butelka patrzy mi w oczy. A twoje ile ma miesięcy??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
6 miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Wszędzie" piszą? To znaczy- gdzie? Nie, przy karmieniu piersią praktycznie nigdy nie patrzył mi w oczy, po pierwsze zwykle przysypiał, po drugie przynajmniej przez pierwsze 4-5 mcy pierś była większa od jego główki, w żaden sposób patrzenie w moje oczy nie mogłoby być dla niego wygodne. Ja również nie wpatrywałam się w niego, raczej czytałam książkę albo gazetę (albo jadłam obiad), bo jednak 15-25 min gapienia się w jedzące niemowlę to ponad moje siły :) Przy karmieniu butelką jak był podrósł trochę i nie przysypiał tak od razu owszem, patrzył mi w oczy, chociaż też nie non stop, po prostu łapał mnie wzrokiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
moja patrzy gdzies tam i jest jakas taka zamyslona,rozmarzona a co to wogole za pytanie? po co to pytasz?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, moja córka patrzyła w oczy. Ale nie bardzo rozumiem dlaczego dziecko powinno się patrzeć w oczy?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dziecko to Twój oblubieniec, że ma Ci w oczy patrzeć? Naprawdę niektórym na łeb już pada, że z takimi rzeczami mają problem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To zależy. Kiedy był noworodkiem, to generalnie mu zwisało, gdzie patrzy, bo i tak niewiele jeszcze widział i mojej twarzy na pewno nie był w stanie dostrzec. Leżał sobie jak tobołek i był zadowolony, że ma cycka w buzi i leci z niego ciepłe mleczko. Jak był już ciut większy, to często łapał ze mną kontakt wzrokowy, ale na chwilę i potem znów się koncentrował na ssaniu. Jego wzrok podczas karmienia wędrował wiele razy drogą oczy-cycek-oczy-itd. Z czasem zaczął się uśmiechać podczas kontaktu wzrokowego (nie wypuszczając oczywiście sutka z buzi). To podczas karmień w dzień, kiedy był wypoczęty. Kiedy chciało mu się spać, to zaraz po złapaniu piersi w usta zamykał oczy i tyle go widzieli. Potrafił długo ssać z zamkniętymi oczami zanim zasnął.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tykko, żebyscie się nie zgubiły wtym spojrzeniu żebyście więcej dzieciakowi niż mężowi w oczy nie patrzly, głupie ciotki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×