Ranking

Konstruktywna rozmowa? Kokuś pod Amsfaffem wyzywałeś Gromowładną od ukraińskich dzifek. Pod nickiem Lalkarza jeździłes do Sopotu... ...... :):)

:08 ej no :O To forum, MATRIX

10.08 Skąd takie info?:-D

Haha juz twoje dwa zwoje mozgowe probuja wymyslic jaki mam nick ? :D Jakie ty masz nudne zycie , a mi zarzucasz przegrywanie. :D

Ajgor i Władca to Koke :-O Foxy Lady Wadera :-P

Przegrywasz mamejo

Oczywiscie ze przegrywam Ja sie tego nie wstydze :D Ty masz problem bo wstydzisz sie samego siebie

gość dziś Nieprawdziwe? Władca Lalek widząc nową dópę robił inny nick i rwał. Koke Ajgor. Imperium nie lepsza, teatrzyk z miłością do Wilka, później na nicku Red flirt z Najszybszym. Władca nawet udawał jej męża.:/ 4444 Na wojnie i w miłości wszystkie chwyty dozwolone. ;)

Już przylazła robić szambo fryto kiedy idziesz na"rower"?

Konczita Fryta kiełbasa na nauki przedślubne z Wilkiem nie chodziłaś? :-D

Jestem na rowerze. :D Ale się zmeczylam i przysiadlam na ławce. :( Pikna pogoda.

rzyg

Chodziłam, a teraz idę zjeść serek, umyć pi=pę i zmienić majtki. 44444 Pa;)

Mam wrażenie, że lubisz mnie pod=ku=rwiac, bo Cię podniecam. :P

Rude łoniarze podniecają

Nigdy nie spałam z rudzielcem. Trzeba to zmienić. :P Może być książę Harry. Sami blondyni i szatyni. Plus dwóch brunetow. :( Jadę na śniadanie siostrzyczko. ;)

Uciekla tchorzliwa malpa ? :( :D A tak chcial dyskutowac o przegrywie :D

Kobieta z wachlarzem 2015.02.20 Tego dnia mieliśmy spotkanie w małej restauracji. Siedzieliśmy na zewnątrz, ponieważ dzień był dość ciepły. Promienie słońca padały na jego krótko przystrzyżone włosy i skupioną twarz, kiedy bawił się filiżanką kawy. Pomyślałam,że jest smutny, ale gdy uniósł spojrzenie w jego jasnych oczach rozbłysły wesołe ogniki. Kiedy opowiadał jakaś historię nie przestawał się uśmiechać całym sobą. Pozytywny, czarujący, niesamowicie seksowny pan życia w stalowej koszuli rozpiętej niedbale pod szyją. Obserwowałam go dość niedyskretnie. Nie mogłam związać moich myśli i wrzucić ich do najciemniejszych zakamarków umysłu. Nie chciałam. Płonęłam chęcią poznania jego zapachu i smaku. Być mapą, po której błądziłby palcem w poszukiwaniu drogi na podróży życia. Lodami, które wylizywał z wafelka, kluczykami do samochodu, które niedbale obracał w dłoniach. Pragnęłam zamienić się pieprzyk na jego szyi, wtopić się w jego skórę i toczyć ją nadmiarem pożądania i melaniny. Moje myśli i jego zaskoczone spojrzenie spotkały się na chwilę i wiedzieliśmy już jak to się skończy. W ułamku sekundy oboje zobaczyliśmy jak bestialsko krzywdzi moją sukienkę. Guzik z jego koszuli, który brutalnie szarpnięty, w panice potoczył się pod łóżko. Zaognione otarcie wokół moich ust od zachłannych pocałunków. Palce wplecione we włosy, kiedy odchylał moją głowę szukając wargami szyi. Błądzące na mnie, we mnie... Ciężar jego ciała opleciony moimi nogami... Widzieliśmy naszą walkę. Kunszt dwóch strategów rozstawiających wojska po oby stronach pola, na którym za chwilę spoczną bezwładne, zmęczone bitwą ciała. Zamroczone żądzą zwycięstwa swoich ludzkich pragnień i słabości, by na koniec stać się nieśmiertelnym mitem, zapisanym pośród gwiazd.

gość dziś W moim rankingu fajności jesteś nr 1 :-)

Kiedyś wygrałem takie zawody nad morzem wynikiem 2,5 m. ale to po trzech piwach było, z napletkiem w jej dwóch palcach i trochę z górki. :p

Wygrane przez ciebie zawody w piciu własnego moczu nikogo tu nie obchodzą

Było nadzwyczajniebyła zachwycona ptaszek też! i księżyc świecił jakże upojnie i ja też:p w niedzielę schodzę do podziemi z latarką.

gość dziś gość dziś W moim rankingu fajności jesteś nr 1 usmiech.gif x Dzięki, gość;):P

9.34 podaj nick

Nie podam nicka, osoba ta ceni sobie anonimowość. Nie szuka rozgłosu jednakże jest wyrazista ale to tylko mały fragment bogatej osobowości :)

Jego nick to:tajny agent skupu żywca

Sztuką jest być niezauważalnym a jednocześnie pozostawiać niezatarte wrażenie :)

Stary ale jarosław dziś Akurat Imp większość już o sobie opowiedziała.

A ja mam pytanie z innej beczki: Co za zjepany matoł się przyczepił że ktoś tu siedzi 5, 7 czy 10 lat? Jeśli ktoś polubił tę stronę, to co? Ma po roku przestać wchodzić bo jakiś zjep będzie mu wypominać że długo tu siedzi? Stuknij się w ten zakuty łeb człowieku. Nikt tu nie siedzi 24/7, nawet jeśli wchodzi codziennie, to i tak poza internetem ma życie, prace, rodzinę. M.in. przez takich jak ty ludzie właśnie stąd odchodzą PS. sam tu pewnie jesteś od początku kafe skoro taki zorientowany kto ile jest :O

11.16 Podanie nicka zburzy jego anonimowość? Czy jeśli wymienię nick Smof to ktokolwiek straci anonimiwość? Wytłumacz proszę.