Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

prowadzenie pamiętnika

Polecane posty

Gość gość

Nie jestem jeszcze pełnoletnia i rodzice nie bardzo szanują prywatność raczej a potrzebuje się wygadac do pamiętnika... nie wiem gdzie go chować/ macie jakiś pomysł?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
noś ze sobą w plecaku/w torebce albo w zwykłej szafce na ciuchy, chyba nie przeglądają Ci rzeczy codziennie wszystkich?:O powiedz im, żeby się p********i, bo ich oplujesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli twoji rodzice nie szanuja twojej prywatnosci, to nawet jakas skrzyneczka na klucz ci nie pomoze. Bo znowu pojawi sie problem gdzie schowac ten kluczyk....Pisz na kompie w wordzie z kodem dostepu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tu autorka...tylko jeśli już przeczytają to masakra bo bym chciała być szczera... Oj tez zaglądają czasami i w plecak i szafę z ubraniami.. rzadko ale bywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Właśnie nie chce na komputerze bo to takie...hmm..wolałabym by pamiętnik był moim takim "przyjacielem" i sami zauważcie ze dużo lepiej się pisze siedząc , pijąc herbatę i pisząc długopisem na papierze a nie klikając w komputer :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W torebce odradzam. Mialam taki sam problem z mama. I jak zorientowala sie, ze chowam pamietnik to kiedys jak poszlam sie myc to przeszukala mi torbe, ze niby chciala mi wlozyc rekawiczki na nastepny dzien.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
znam tego typu toksyny, autorko, ja Ci wierzę. nie przejmuj się nimi, nie daj sobie wmówić, że to Twoja wina, że Ci nie ufają:( forma cyfrowa to jakieś wyjście, chociaż np. dla mnie to już nie to samo. musi być widać ślady moich łez, krwi, gryzmoły, podarte kartki z emocji. ;) i w ogóle zmianę wyglądu liter pod wpływem emocji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dlatego ja mam na pierwszej i ostatniej stronie napisane, że kto to czyta ten s*******ina umysłowa, niech im uszy płoną ze wstydu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co sądzicie w ogóle o pisaniu pamiętnika ? :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Możesz spróbować trzymać pamiętnik np. w szafce w szkole na kłódkę, czy u Ciebie takich nie ma? Ewentualnie - wiem, ryzykowne :D - gdzieś na zakurzonej półce w domu/bibliotece, ukryte z tyłu. Jeśl w domu masz wnęki/odpadające kafelki, to czasami i tam wejdzie. Możesz mały pamiętnik także schować np. pod doniczką, pod krzesłem - to chyba najlepsze :D przyklej go do spodu taśmą klejącą! Tylko bardzo dobrze i mocno, żeby nie wisiał ani nie wystawał :) będzie niewidoczny i nikt o tym nie pomyśli :) możesz go też przykleić pod łóżkiem, stołem itp

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Albo napisze na pierwszej stronie ze jeśli przeczytasz dalej to wiedz ze cie przeklinam i życzę śmierci. .. ( gorzej jak nie przeczytają pierwszej strony a od razu dalej)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A co sądzicie w ogóle o pisaniu pamiętnika ? smutas.gif x bardzo dobry pomysł, szczególnie jak się ma poważne problemy, z wiekiem coraz dojrzale go prowadzisz i pozwala Ci zapanować nad myślami i emocjami, poza tym cóż, niepowtarzalna pamiątka z Twojego życia;) ja piszę od kiedy pamiętam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mialam kilka kiedyś alw spalilam bo ta pamiątka była moim piekłem do którego nie chciałabym wracać... ale teraz lepiej ( choć nie jest dobrze) dlatego chciałabym go prowadzić bo nie mam do kogo się nawet odezwac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tylko t3rwz są takie fakty które jeśli wyjdą na swiatlo dzienne ( tzn moich rodziców ) to będzie źle i będę ta wyrodna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:01 krwi ? Co masz na myśli?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mialam kilka kiedyś alw spalilam bo ta pamiątka była moim piekłem do którego nie chciałabym wracać... ale teraz lepiej ( choć nie jest dobrze) dlatego chciałabym go prowadzić bo nie mam do kogo się nawet odezwac x ja aż tak hardcorowych przeżyć nie pisze, nie mam na to psychicznej siły, tylko po jakimś czasie o tym wspominam. ale też pamiętam, że chyba paliłam fragment o tym, jak byłam zauroczona w koledze w podstawówce, bo się przeprowadzał do innego miasta i zmieniał szkołę, co było wtedy dla mnie wielką osobistą tragedią:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahha ta ja pisałam o dość brutalnych rzeczach.. Jestem prawie pełnoletnia a i tak rodzice mają problemy jak o 18 wyjdę. .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja mama czytała mój pamiętnik. Wysnuwala z niego różne teorie i dyskutowala z rodziną. Ja błąd popełniłam taki, że pisząc się kryła, ale potem byle gdzie zostawiałam pamiętnik. Ale do mamy mam żal do tej pory. Jestem grubo po 30,a moja 13 lat młodsza siostra przy luźnej rozmowie mówi mi, że podobno się zaczęłam garbic bo zakochałam się w chłopaku który mnie nie chciał. A prawda taka, że miałam krzywy kręgosłup od urodzenia, ona z tym nic nie robiła i znalazła wymówkę. A ja jako 16 latka zakochałam się platonicznie w chłopaku z dyskoteki... To była moja straszna tajemnica a ona szukała mój pamiętnik czy pojawi się coś nowego i opowiadała rodzinie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:25 swojego nigdzie chyba nie będę zostawiać :( masakra...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
22:25 a teraz wyobraź sobie pisanie o seksie czy coś.... Dlatego nikt nie może go zobaczyć !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Argen
Do pisania tajnych rzeczy na kompie polecam fSekrit ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No masakra! Całe szczęście ze nie pisałam że się masturbuje, choć nieraz mnie kusiło, żeby o tym też pisać.Ale pipisałam różne farmazony, wylewalam żale, wiadomo jak to nastolatka. Tylko naprawdę było tak że się wygadałam w pamiętniku, poprawił mi się humor i po 2 dniach leżał sobie niezbyt schowany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesli masz naprawde jakies tajemnice i ciekawska rodzine to nie radze trzymania pamietnika w domu. Wczesniej czy pozniej go znajda, nawet przez przypadek. Na dluzsza mete ciagle chowanie jest bardzo meczace. Ja kiedys bedac nastolatka mialam problem z mama, bo strasznie mnie kontrolowala. I kiedys po klotni schowalam kartke z wyzwiskami do nieuzywanego wazonu. Pech chcial, ze pewnego dnia moja mama kupila kwiaty i kartka wyplynela na wierzch. Bardzo niemile doswiadczenie, ktore pamietam do dzisiaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
. I kiedys po klotni schowalam kartke z wyzwiskami do nieuzywanego wazonu. Pech chcial, ze pewnego dnia moja mama kupila kwiaty i kartka wyplynela na wierzch. Bardzo niemile doswiadczenie, ktore pamietam do dzisiaj. x ale zdajesz sobie chyba sprawę, że nie zrobiłaś nic złego? właśnie bardzo dobrze! z wielu powodów nie mogłaś powiedzieć jej tego wprost, ale emocje muszą znaleźć ujście, bo w przeciwnym razie grozi Ci na starość nerwica, depresja czy inne dziadostwo i jeszcze gorsze traktowanie ze strony ludzi i Twoje traktowanie ludzi wzorowy rodzic powinien po takim znalezisku usiąść i porozmawiać, ale pewnie większość "dziwnych" rodziców wkurza się nie wiadomo tak naprawdę o co. to co ktoś pisze o kimś w pamiętniku czy w ogóle w ukryciu to po prostu gorzka prawda.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oj, pamiętam czasy, gdy godzinami siedziałam przed jedynym z prawie stustronicowych zeszytów i pisałam w nich to, co mnie boli. Miałam kilkanaście lat. Pamiętam też, że zawsze bałam się, że ktoś je przechwyci i przeczyta, choćby jedną stronę. A pamiętniki trzymałam w kartonie, pod starymi książkami i innymi zeszytami. Myślałam, że to nie wzbudzi podejrzeń, mimo, że ten karton był dostępny dla każdego. Pójście do szkoły i to zamartwianie się tak bardzo mnie dobijało, że pewnego dnia, przeczytawszy każdy z zeszytów od deski do deski, wrzuciłam je wszystkie do pieca i spaliłam. Po prostu. Pamiętam dokładnie, co tam pisałam, ale ten strach i inne problemy, które wtedy przeżywałam sprawiły, że to wyjście wydało mi się najlepsze. I, szczerze? Nie żałuję tego kroku. Co przeżyłam, to moje. I co wtedy czułam-też. Gdyby ktoś dopadł te moje zeszyty, myślę, że mogłabym tłumaczyć się z tych wpisów jeszcze przez wiele lat, a i tak mogłabym zostać niezrozumiana. Stąd-tylko ja oraz ogień wiemy, co tam było. Mam spokój duszy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po tych wpisach Broken, widać dlaczego jest tak zaburzona i dlaczego tak zafiksowana na określonych tematach. x Co do pamiętnika. Jeśli czujesz potrzebę, to myślę, że to jest świetny pomysł. Oglądniesz swoje uczucia i emocje z dłuższej perspektywy. Gdzie chować? Może weź zeszyt (najlepiej w miarę gruby), który służy ci do czegoś zwykłego, jakichś ćwiczeń, brudnopis i zacznij w nim pisać, gdzieś po wielu stronach zapisanych ćwiczeniami, słówkami itp... Niech wygląda jak inne. Niech nie zwraca uwagi. Ale żebyś sama go nie pomyliła. Trzymaj, może nie na wierzchu, ale nie pod podłogą. Gdzieś wśród innych na dnie szuflady. Ryzyko zawsze jest, ale albo to, albo naprawdę świetna skrytka, albo nosić. Naprawdę dobra skrytka, to byłoby coś nieoczywistego, jakby trudniejszego w dostępie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wypowiedzcie się jeszcze co myślicie o pamiętnikach?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Po tych wpisach Broken, widać dlaczego jest tak zaburzona i dlaczego tak zafiksowana na określonych tematach. x wiesz, gdzie możesz swój hejt wsadzić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×