Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pytanie do małżonków :Ile razy w tygodniu uprawiacie seks?

Polecane posty

Gość gość
Ja 32 lata, on 36 lat, 3 lata po ślubie, seks 1-2 razy w tygodniu. Za dużo pracy i problemów, odechciewa się seksu :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 5-c lat po slubie i prawie w kazdy dzien bo mezowi pomaga jego ojciec. Ale maz o tym nic nie wie a tesciu jest wpanialy ale oprocz mnie nie ma nikogo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Ja 5-c lat po slubie i prawie w kazdy dzien bo mezowi pomaga jego ojciec. Ale maz o tym nic nie wie a tesciu jest wpanialy ale oprocz mnie nie ma nikogo xxx slyszałam,że jeszcze dyma cie pradziadek i owczarek z podwórka? :) buahaha jakie żałosne provo!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wiec widzę że to chyba normalne i częste ze ludzie kochają się średnio 1x w tygodniu. Każdy ma kłopoty i jest przemęczony

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo statystycznie Polak kocha się raz w tygodniu i powiedzmy to szczerze i glośno. My tak kochaliśmy się w narzeczeństwie, widywaliśmy się głownie w soboty,a potem przyszło małzeństwo, dużo pracy, dorabianie się, remont mieszkania, potem ciąża i małe dziecko. I wcale nie czuję się gorsza z tego powodu, bo nie liczy się ilość,ale jakość zbliżeń. P.S.wyjątkiem są wyjazdy wakacyjne, jak dzieckiem zajmują się dziadkowie, wtedy nadrabiamy i jest nawet 3-4 razy dziennie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćoa
42/42 16lat po ślubie, zazwyczaj 1 raz na tydzień, na wolnym (urlop lub wyjazdy) częściej, ale są też zwykłe tygodnie gdzie jest ze 4 a nawet 5 razy, ale są też miesiące gdzie jest raz lub dwa. Myślę, że to norma, ale zaznaczam też, że chęci są większe, ale ... praca, zmęczenie, dzieci i inne czynniki trochę tłumią te chęci. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My oboje w wieku 40 lat, 15 lat po ślubie. Seks od 4-6 razy w tygodniu, ale podobno to dużo, bo już nawet jesteśmy obiektem zartów znajomych :) Ale jedno Wam powiem: jest CUDOWNIE :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Paweł2016
Ja 27 Ona 23 Sex 1 na tydzien i nie wiem czemu tak jest.......?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
3,5 roku po slubie a znamy sie od 4 lat . Ja 31 lat , maz 51 . Sex dwa razy na miesiac .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Raz w tygodniu,wystarczy mi aby zachować dobre samopoczucie, zdrowie i urodę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 50 lat, 25 stażu, seks 2x w tygodniu + codzienne trzepanie gruchy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja 43 lata, on 46, 20 lat po ślubie, średnio 3 razy w tygodniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może jeszcze ktoś się wypowie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 lat po ślubie sredni dwa razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
14 lat po ślubie. Ostatni seks udało mi się wyżebrać 2 lata temu. Trafił mi się AS. Mam zrytą psychikę i przez odrzucenie jestem martwa w środku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sansirro
Raz w tygodniu to i tak spoko przy tym tempie życie jakie dzisiaj jest. Nasze libido niestety nie jest na zawołanie, wpływa na nie wiele czynników, jeśli nie wiecie jakie odsyłam do https://www.youtube.com/watch?v=EERrRyQuxrM&feature=youtu.be . Jeśli zatem chcecie robić to częściej to zadbajcie bardziej o jakość i komfort swojego życia na co dzien !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj ma 33 lata ja 37 robimy to 3x w tyg. Obecnie wcesniej 2x w mies. :-) to mało?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
10lat po slubie czasem 2 razy w tyg czasem raz a czasem wcale

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po 30 lat 8 lat po ślubie sex prawie codziennie chyba ze któregoś z nas nie ma w domu albo jesteśmy chorzy okres czy lekkie przeziębienie nam nie przeszkadza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
34 lata 9 lat po ślubie. Nie ma reguły czasem przez dwa tygodnie nic a potem codziennie przez jakiś tydzień

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Sfenson
W okresie narzeczenstwa do zblizen dochodzilo conajmniej 6 razy na tudzien teraz moze ze 2 chociaz sexem tego nie nazwe bo zona nie chce nawet policzyc sobie dni plodnych bo pomiomo moich prosb ma to w d***e ze chcialbym chociaz pare razy w miesiacu dojsc w niej zeby pozbyc sie tego stresu z snia codziemnnego. Zamiast tego woli mnie dreczyx reka przez co zadaje mi wiecej bolu jak przyjemnosci ale to takie moje zyciowe szczescie. O lodziku to juz nawet nir maze. Pragne tylko powiedziec ze faceci ktorych kobietu naprawde dbaja o przyjemnosc swoich partnerow to szczesciarze. Moja zamiast pogadac o sexie czy cos to woli mnie gnebic o swojej pracy jak to jej zle a mnie zygac sie chce ze majac 32 lata musze ogladac p****le i sam sie zadowlac bo zona wszelkie sugeatie ma poprostu w d***e. Dla mnie to poprostu smieszne ze ja jako facet ktory zyje w ciaglym i barfzo mocnym stresie choc raz na jakis czaa chcialbym dojsc w zonie bo to przeciez dla facwta wazne i mega odprezajace a ona ma to centralnie w d***e. Ogolnie traktuje moje nasienie jakby to bylo cos radioaktywnego co trzeba sie pozbyc jak najszybciej. Poprostu zazdroszcze facetom dla ktorych zony zrobiabwszystko. Moja tylko potrafi nanwszystko nazekac jakby byla jakas ksiezniczka. Pamietajciebmoje drogie cos waznego a niedoprzyjecia moze poprostu sprawic iz wasz facet poczuje sie kims waznym czyms co sprawi ze nie bedzie myslal o problemach i klopotach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość niedopchnięta
4 lata po ślubie- 1 raz na miesiąc i to jeszcze szybko na misjonarza- mąż mnie nie chce bzykac :( :( :( :( :( :( dlatego szukam kogoś na boku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
37 lat Ostatnimi dniami codziennie Ale ostatnio był 5 dniowy odstęp ponieważ potem lepsze doznania ale ogólnie 5-6 razy w tygodniu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lat 33 brak seksu z mężem....no może raz na miesiąc i to na pieska :-( Ale ja dwa razy na dzień raz z jednym kochankiem raz z drugim polecam takie życie i zgadzam się nawet zrypanie mnie w dupcie ale za moją ulubioną pozycję na splątanych

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My z mężem 3 razy w tygodniu, mąż ma 45 lat ja 40

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Niedopchnieta ja tez szukam kobiety ns boku moze sie dogsdamy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mąż 32 lata , ja 40 . Co najmniej 4-5 razy w tygodniu , czasami codziennie przez jakieś czas. Z tym , że nasz seks to nie szybkie bzykanko i spanko a dawanie sobie kilku orgazmów , do utraty sił i zupełnego wyczerpania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
25 lat. 3 lata mężatka. Pierwszy rok prawie codziennie, następny 2lub 3 razy w miesiącu a obecnie dobrze jak raz na dwa miesiące. Żyjemy obok siebie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×