Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Jak dac do zrozmienia facetowi z pracy, że mi sie podoba? Pomozcie

Polecane posty

Gość gość

Od miesiąca jestem na zastępstwie w pewnej firmie. Jest tutaj fajny facet, wiem na pewno ze wolny, zauwazylam, że mocno mi sie przypatruje i jakoś tak instynktownie wyczulam zainteresowanie (chyba mozna cos takiego wyczuć). Jesteśmy na "cześć". Niestety nie jest ze mna w pokoju, tylko w pokoju obok, nie mam zbyt dużo okazji do niego przychodzić, widujemy sie glównie na korytarzu... Zauroczyłam sie mocno :( chciałabym blizej go poznać, moze nuż widelec cos wiecej by z tego bylo ;) Chciałabym strasznie dać mu do zrozumienia, ze mi sie podoba, ze ma u mnie zielone światło, bo sama niestety jestem zbyt nieśmiała, by bezpośrednio do niego wystartować... Poza tym jest trochę starszy (10 lat), więc nie odważyłabym się, jest tez wyższy rangą ode mnie w firmie. Na 100% tez nie wiem, czy jest zainteresowany, podejrzewam tylko. Powiedzcie mi, jak to rozegrać, jak go zachęcić ( jesli jest zainteresowany)? Jak dać mu do zrozumienia, ze ja jestem nim zainteresowana? W takich ograniczonych warunkach jak w pracy, a dodam, że będę w tym miejscu prawdopodobnie jeszcze tylko 3 miesiące :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Daj mu kartkę ze swoim imieniem i numerem telefonu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
upusc przed staruchem dlugopis, schyl sie po niego uwydatniajac kraglosci du.py. powodzenia :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jakiego star***a? On nie jest stary ;) I w ogóle nie wygląda na swój wiek. Proszę o poważne rady, takie nie wypalą, to nie jest jakiś napalony nastolatek tylko dojrzalszy poważny facet.. W dodatku jest zdystansowany (do mnie jeszcze bardziej niż do innych z tego co zauwazylam), myślę ze bezpośredniością tylko bym wszystko zepsuła, trzeba to rozegrać tak, żeby to on wyszedl z inicjatywą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a czyli masz gdziesz 19l, a on 29, no to fakt jeszcze nie stary, ale jak dla nastolatki to jednak stary. jak masz 25, on 35 to tym bardziej stary

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mam 28, a on 38..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
38 i wolny, to podejrzane. Uwazaj!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego uważać? Nie wiem, czy on był kiedyś żonaty, ale wiem, ze jest wolny. Poza tym nie znam żadnych szczegółów z jego prywatności.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wejsc po cichu pod jego biurko, dalej juz sobie poradzisz X Co za psychol, tfu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:21 Wyluzuj, ignor wystarczy. Nie ekscytuj sie pustymi slowami bo szkoda energii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
I co żadna nie doradzi? Jak byś była z nim w jednym pokoju mogłabyś go poprosić o pomoc w czymś tak subtelnie, nienachalnie. Przy tym delikatne muśnięcie w dłoń, uśmiech. A tak jak pracuje obok to nie wiem, jakby to zrobić żebyś nie wyszła na nachalną czy nie daj boże zdesperowaną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poszukaj na fb i wyslij zaproszenie. Teraz robi sie wszystko przez neta :D. To go na pewno nie zdziwi a jak go nagle zaprosisz na korytarzu na kawe, to bedzie bardzo zdziwiony.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie radze inicjowac. jak sie okaze w zyciu prywatnym psycholem to se bedziesz potem pluc w brode. poza tym w twoim wieku mozesz sobie kogos mlodszego znalezc, do 4lat roznicy - to jest zdrowa granica. tu wyczuwam cos podejrzanego, alimenty, gejostwo, narcyzm itp.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
.A pustej głowy u siebie to nie wyczuwasz, ludziom się różnie układa , może jakaś mu złamała serce i się skupił na pracy a nie na lataniu za babami. Tak was to boli że są na świecie faceci której waszej d..y nie stawiają na pierwszym miejscu w swoim życiu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szukalam na fb, znalazlam inne osoby z pracy, ale jego tam nie ma. W ogóle w necie nie ma żadnych kont, nigdzie. Nie mam juz żadnych pomyslow, dlatego was pytam.. Tak jak mądrze mówicie - raz na jakiś czas owszem mogę isc po cos do pokoju, w którym jest (nie sam :/), ale bez przesady, bo wyjdę na nachalną wariatkę. Ja tez nie jestem sama w pokoju. Widzicie, sytuacja jest bardzo trudna :/ Nie wiem, czy są jakieś możliwości..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
12:54 Jak cię to boli, jak cię to uwiera. Prawda w oczy kole wynaturzencu? Szansa, że z wolnym 38 latkiem jest wszystko w porządku jest jak wygrana w lotto.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a teraz skąd piszesz? z pracy? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie wiem, czy są jakieś możliwości.. x a poczty firmowej nie macie? jak nie to golebiem pocztowym zobacz sobie bridget jones jak to zrobila

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Szansa że na tym forum siedzą w większości normalne kobiety chyba też. Do autorki jak będzie ostatni twój dzień pracy tam to po prostu podejdz daj mu kartkę z nr telefonu i powiedz że jak by miał ochotę niech zadzwoni i po sprawie. Bez presji ,bez myślenia co inni powiedzą i bo tak jutro cie tam nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, z pracy, a co? Ale słuchajcie, nawet jakbym mogla niego mailowo napisać, to myslicie, ze bym to zrobiła? Do starszego, wyższego rangą w pracy faceta, którego zainteresowania tez nie jestem na 100% pewna? Przecież to mnie pogrąży, jeśli by sie okazało, ze nie jest zainteresowany. Liczylabym raczej, ze inicjatywa wyjdzie od niego, ja bym tylko chciala znaleźć sposób, żeby go zachecic do tej inicjatywy i pokazać, ze jestem nim zainteresowana

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gosc 13:21 dzięki, chyba najlepsze, co mogę zrobić :) Wtedy juz nie będzie presji ani wstydu w razie, gdyby mnie odrzucił, bo wiecej sie nie spotkamy. Jeśli w ciągu trzech miesięcy nic się nie wydarzy, to chyba zaryzykuję na sam koniec w ten sposób ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no i po problemie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uśmiechnij się i długo patrz mu w oczy jak się następnym razem bedziecie mijac. To mu da do myślenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś .A pustej głowy u siebie to nie wyczuwasz, ludziom się różnie układa , może jakaś mu złamała serce i się skupił na pracy a nie na lataniu za babami. Tak was to boli że są na świecie faceci której waszej d..y nie stawiają na pierwszym miejscu w swoim życiu? xxx od takich kobiet/facetów z uprzednio zlamanym sercem tez bym sie trzymala z daleka, bo z nimi juz nigdy nie bedzie tak samo w tych kwestiach. zawsze cos, jakas rysa. tylko nie pisz tu z firmowego komp., bo mozesz miec keylogger i cala firma wtedy ma ubaw :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×