Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Pomysl na wlasna dzialalnosc

Polecane posty

Gość gość

Jestem po 30sce, mieszkam za granica. Skonczylam studia jezykowe i pedagogike. Po latach pracy w korporacji po raz pierwszy zastanawiam sie nad otworzeniem wlasnej dzialanosci. Ale jak to zwykla bywa na poczatku....nie wiem od czego zaczac. Jesli zebralabym wszystkie oszczednosci to moglabym zainwestowac okolo 15-20000€. Moje pomysly: 1) Consulting dla malych, polskich firm wchodzacych na rynek zagraniczny lub coaching w zakresie rozwoju osobistego. W ramach reklamy moglabym pisac bloga lub zalozyc kanal na you tube. 2) Handel... niestety brakuje mi pomyslow na produkt. W tej chwili praktycznie wszystko jest na rynku.... Moze macie jakies spostrzezenia, pomysly? Z gory dziekuje za kazdy wpis ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pracuj dalej na etacie. Poważnie. Twoje pomysły odpadają. 2- bo nie masz pomysłu. 1- chcesz doradzać ludziom z dziedziny z którą sama masz problemy? Co do rozwoju osobistego, sama nie wiesz, co chcesz robić i w czym się sprawdzisz, co do wchodzenia na rynek, nie tylko nie masz pomysłu na produkt, ale nie wiesz, w jaką działalność zainwestować - w tym chcesz innym pomagać? Radziłabym Ci pozostać w korporacji jako pracownik. Nie nadajesz się do tego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, narazie pozostaje mi etat. Do tej pory przeprowadzalam jedynie szkolenia w zakresie motywacji i conflict management. Ale zdaje sobie sprawe, ze to za malo.. Tylko ze od czegos trzeba zaczac. Wczesniej o tym nie myslalam, teraz coraz czesciej. Nie chce cale zycie pracowac dla kogos, nie odpowiada mi to.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
up

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z takim podejsciem i orientacja w biznesie, lepiej wydaj te pieniadze na mieszkanie czy" co ci tam potrzebne" albo wrzuc na konto. Jestes na prostej drodze zeby STRACIC cale oszczednosci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Każdy kiedyś jakoś zaczynał. U mnie zaczęło sie od pierwszego wyjazdu do Czech, znalezienia tam kontaktów, później podjęcie współpracy z http://tlumaczczeskiego.warszawa.pl/, a teraz prowadzę swoich kilka sklepów w Czechach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz być bardzo głupią businesswoman :D, skoro czeskie teksty musisz wozić, aż do Warszawy. O przepraszam. Zapomniałem, że to przygłupy z Warszawy myślą, że tylko tam można wszystko załatwić :P.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×