Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Elizkaa23

Dlaczego on się tak zachowuje?

Polecane posty

Gość Elizkaa23

Poznalam rok temu faceta, z ktorym mialam przyjacielskie relacje od poczatku. 4 miesiace temu wyznał, ze mu sie podobam jednak ja powiedzialam, ze bardzo go lubie ale nie czuje nic do niego. To sie jednak zmienilo, cos zaczelam czuc. Nagle od miesiaca cos sie zaczelo psuć w naszej relacji, juz nie rozmawialismy tak jak wczesniej. Pytalam zawsze o co chodzi, on mowil ze jest zmeczony... Nie narzucałam mu sie, ale w koncu wyznałem uczucie. facet odpowiedział ze potrzebuje troche czasu zeby nad tym pomyslec. Jak myślicie? Zbył mnie? Juz nie jest zainteresowany? Czy moze naprawde potrzebuje czasu? Jezeli nie nawiąże do tej rozmowy, mam sie przypominać czy odpuścić sobie znajomosc (facet srednio chce ze mna rozmawiac)?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kobieto facet sie zakochal a ty mu dalas kosza. On zyje w przekonaniu ze mu powiedzialas ze cos czujesz by go zatrzymac przy sobie. Powinnas z nim szczerze pogadac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Elizzzkaa
Ostatnio a teraz w szczególności mnie unika :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pomóżcie prosze:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Od roku przyjaciele, facet się odkrył, Ty go zbyłaś, a potem coś poczułas. Dopiero jak się zaczęło psuć, to wyznalas uczucie? Noo, super moment wybralas, gdy on był na dobre zmęczony tą huśtawką. Teraz mu odpuść i czekaj cierpliwie. A jak nie wiesz, dlaczego, to odwróć sytuację. Zwyczajnie w świecie poczuł się upokorzony i do tego się wkurzýł. Przynajmniej ja bym się tak czuła. Daj mu czas. Nie narzucaj się, bo pogorszysz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podobasz mi się - stwierdzenie faktu a nie wyznanie czy jakaś deklaracja czegoś. No bez jaj.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcialam udawac uczucia, nie umiem sie zakochać tak od razu, musze kogos poznac i dopiero wtedy jestem w stanie komus zaufac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×