Macie takie momenty że musicie się emocjonalnie odciąć od osoby bo blokuje was?

tzn. tak momentami..?

hahaha i jak tu nie wracac na kafe

coś takiego mnie więcej zobaczta - może któraś to skojarzy trochę english https://www.youtube.com/watch?v=1M3LRi8fsBI

drugi przycisk z "kopertą" po prawej - sa napisy po polsku..

jeśli ktoś często sprawia przykrość to niestety tak

ale chodzi o taki jakby "stan emocjonalny" jakby ktoś Ciebie zamykał w klatce, Twoje myśli emocje, co będzie Ciebie jak sądzisz wiele kosztować, więc szybko znikasz i zostawiasz to (ewakuacja w trybnie natychmiastowym, taka emocjonalna) Pytanie czy potem można to odkręcić, wrócić itd?

nie wiem,na razie nie chce wracac

a jeżeli wyjdzie że się pomyliłyśmy i facet został skasowany przez przypadek?

Od niektorych toksycznych albo zgryzliwych osob odcinam sie na stale

Skasowany?

nie chodzi o takich zgryźliwych, ale takich co coś w nas widzą, mają dziwne pomysły nawet czasami urocze, ale się chyba pogubili w emocjach?

Coś w nas widzą? Pomysły urocze, dziwne? Ej albo sam się człowieku pogubiles w uczuciach albo nie wiem. Jeżeli ktoś nam proponuje różne rzeczy ( urocze dziwne) to chyba zależy tej osobie na nas. Tak działa przyjaźń związek.. Olewajac to olewamy ta osobę. Jeżeli ci nie pasują pomysły, relacje to powiedz a nie zastanawiaj się czy się blokować ( odizolować)

zobacz chociąz na fragment filmu wyżej z napisami pl 2 przycisk po prawej, to raczej niezależne ode mnie, tak mi działają emocje :-( po prostu nie mogę go (chociaż go mogę nawet lubić) jakoś zakwalifikować, ułożyć w swoich realiach, a lubię miec pewnosć i wejść cała jezeli już do jakies relacji :-(

Jednym słowem odpocząć? Ale to chyba każdy tak ma tylko zeby blokować? Nie!

takie zerwanie jest forever raczej

ja się odcięłam bo prosiłam o coś ale był głuchy na to,zapatrzony w swoją wizję,możliwe że już zrozumiał,ale ja mam uraz i uciekam,po prostu nie chce się denerwować i narażać na cierpienie

Odcinamy się od tych co nas niszczą. Proste chyba.

ale warunkiem przecięcia tego jest, że to jego wina, czy patrzycie/my żeby z nami było ok, przecież mogło po prostu tak wyjść? wracacie do tego jeszcze, jest taka możliwość czy nie

jest taka możliwość o ile nie zgasło to co najważniejsze,jak zgaśnie to już jej nie ma

Nic nie zdarza się bez powodu- ktoś cię krzywdzi, przyjmujesz cios, za ciosem aż w końcu mówisz dość.

Od toksycznych ludzi trzeba się odciąć i nigdy nie wracać. Irma co dzielić po aptekarsku winy- ktos żle na nas działa, a nasza "wina" moze byc skutkiem, np. wybuch nagromadzonych emocji . Przyczyną jest ten ktoś...

przyczyna wszelkiego zla jest klamstwo i zaklamanie...

Może być też wyrachowanie.

nie zgasło to co najważniejsze ? czyli co? przecież rozstanie to chyba jakoś idzie z tego powodu? X pomyłki i błędy są też dwustronne przecież

generalnie zle pionu trzymanie...nawet huj staje bokiem z szacunku do jader...

najważniejsze czyli uczucie,można kochac a się wycofać bo boli

A boli bo ten ktoś sprawia ci ból.

ZOBACZCIE TEN FILMIK krótki (po prawej jest przycisk napisów po polsku), na polskim Youtubie to będzie za jakieś 10 lat, po co marnować ten czas.. jak już dawno to przebadane

Może jutro. Na dziś dobranoc. Powodzenia i szczęścia dla wszystkich.

jutro też dzień, warto to zobaczyć..