Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

wendy30

Nieporadna bez niego

Polecane posty

Gość gość
a moze po prostu trzeba ci bele jakiego faceta, ale zeby byl i dawal poczucie bezp. moglabys z nim zyc nawet jak kumple, dac du.py od czasu do czasu, posmiac sie, pograc na konsoli i git. u mnie taki zwiazek funkcjonowal dobrze przez 7 lat. zauwazylam ze jaki on nie byl, ale dawal mi bezpieczenstwo i jakas chec do dzialania. bez faceta to wszystko wygaslo, czesto samej dla siebie nie chce mi sie wielu rzeczy. wtedy pomysle o przyjaciolce, o moich siostrzencach, czlonkach rodziny i jakos zyksuje tego wigoru, ale i tak jest to 50% tego co chcialo mi sie majac faceta u boku. jestem chyba z tych kobiet, ktore musza miec kogokolwiek. trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wszystko może zachować swój zrównoważony stan relacje i to by potrafił o Ciebie zadbać po co Ci facet,który ci niczego nie zapewni ? XXX A co Ty możesz zapewnić mężczyźnie, skoro nawet o siebie nie potrafisz zadbać? Kolejna pani magister, która wyżej sra niż d**e ma. Wiesz o tym, że trzeba zaczynaj od najniższego szczebla, żeby do czegoś dojśc w życiu? Wydaje Ci się, że skończyłaś studia i możesz przebierać w ofertach? Facet zapieprza na dwa etaty, żeby księżniczce było dobrze, ale Ty jesteś obrzydliwa. Mam nadzieję, że to prowokacja.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
opisuje tu swój problem,a Ty sądzisz,że to prowokacja ??? Tak wygląda moja codzienność moje życie.Nie każdy świeci przykładem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Problem? Przecież stwierdziałaś, ze nie musisz NIC robić, bo inni na Ciebie pracują, gdzie tu problem? Jesteś księzniczką, której wydaje się, że życie to bajka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wiele kobiet jest zależnych od swojego partnera ja jestem jednych z przykładów.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zawsze dostawałam to czego chciałam i tak mi zostało

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty jesteś zależna od rodziców i partnera, który musi pracować ponad swoje siły, żebyś Ty mogła siedzieć na d***e. Ciekawe jak sobie poradzisz, kiedy wszyscy się stracą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie rozumiesz , bezpieczenstwo dla mnie to pewnosc , ze ten facet jest moj , jestesmy tylko dla siebie ,tworzymy relacje/zwiazek/ coklowiek wspolnego oparty na wzajemnym szacunku , zaufaniu , odpowiedzailnosci , ze ZAWSZE w kazdej sytuacji ja proszac go czy nie o pomoc ON zrobi wszystko a nawiet wiecej dla mnie ...bo ON czuje i wie ze tak a nie inaczej pownien postapic , bo udowodnil to wielokrotnie wczesniej , ja wiem bez slow ze moge na niego liczyc ...slowem mysla gestem....dopoki jestes i w druga strone na zasadzie wzajemnosci ON ZAWSZE moze liczyc na mnie , zostawie wszystko , zeby mu pomoc ,a WESPRZEC , dowartosciowac ...powiedziec tez bez obrazazni sie to , co mi sie nie podoba , ale krytyka powinna byc konstruktywna a nie dla samej krytyki . moze nie oczkuje rozpieszczania i nadmiernej dbalosci bo nie mam pojecia CO TO JEST .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
zreszta nie tylko kobiety traca motywacje w samotnosci. T.Konwicki w jednym z ost. udzielonych przed swa smiercia wywiadow przyznal, ze po smierci zony (jakies kilkanascie lat wstecz) przestało mu sie chciec wielu rzeczy, a zwłaszcza tworzyć nowe dzieła. każdego to może dopaść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Miałam na myśli bezpieczeństwo materialne.Żadna z kobiet niechce być z facetem ,który nie potrafi o nią zadbać a to biadolenie o tym,że wszystko działa w obie strony owszem ja też robię wszystko by jemu było dobrze nawet jeżeli czasami mu się narzucam bezustannie.Gdyby mu to przeszkadzało to by mnie zostawił i poszedł za poradą bliskich,którzy mu odradzają związek ze mną.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
e, jak masz faceta w porzadku, to on cie powinien motywowac do znalezienia pracy tudziez do jej zmiany i ciaglego podnoszenia swoich kwalifikacji. po tym mozna rozpoznac czy faktycznie jednej stronie zalezy na drugiej. ja swojemu nigdy nie podcinalam skrzydel, zawsze dopingowalam i wspieralam. namowilam na studia itd. pomagalam w pisaniu prac koncowych itd. naprawdę na wiele mnie stac jak na kims mi zalezy. u ciebie tego nie widze. a to dziwne, bo facetowi powinno zalezec zebys pracowala na swoja przyszla emeryture i wasze wspolne zycie. bardzo dziwne. jesli facet nie moze ci zapewnic bezp. materialnego to nic zlego, bo mozesz przeciez ruszyc swa rozleniwi.ona du.pe i isc do pracy. jego 1,5 tys, twoje 1,5. mysle ze za 3tys. mozna juz przyzwoicie zyc we 2 osoby.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Należy do grona facetów,którym nieporadne kobiety imponują.Pozatym gdzie znajdzie drugą taka kuchareczke.Jak to mówią przez żołądek do serca.Za 1,5 tys nie opłaca mi się ruszać z domu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wojciech Kilar zmarl 2 miesiece po smirci wsoojej zony , teraz nie tak dawno , Marian Kociniak , ten od Rozpetalem II wojna zmar l dokladnie 1 miesiac ... to prawda , ze druga osoba jest motywacja , insiracja , w swiecie artystow muza .. Picasso ,autor ksiązki Komu Bije , zawsze natchnieniem byla kobieta , albo przyczyną ogromnej depresji ..i w koncu przdwczesnej smierci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
znam kilka małżeństw ze swej okolicy, w których stety/niestety jedno umierało po drugim. przesadzasz, wiekszość zaczyna od 1,5-1,8 tys. co maja powiedziec osoby z wiosek zabitych dechami, które musza migrować po wiekszych miastach, zarabiac np. 1,6tys., 600 zł pakować w wynajem i za reszte zyc. tak jest i od tego sie zaczyna, a i znam osoby ktore tyraja po 10 lat w 1 robocie za 1,7 tys. od czegos trzeba zaczac, a ty masz roszczeniowa postawe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Żyje tym co jest tu i teraz nie zastanawiam się co będzie jutro za miesiąc za rok...mam kilka zainteresowań,pasji i w nich się realizuje,ale nie zostałam stworzona do tego by pracować dla kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Biedaki cebulaki bez perspektyw ja mam swoją przyszłością to ,że jest uzależniona od osób trzecich jakie to ma znaczenie.Ważne,żeby żyło się dobrze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wiesz co, jedno mi twojej historii smierdzi. skoro to jest twoj facet, a nie maz, skonczylas studia. zatem musisz byc gdzies Kotku ubezpieczona, bo co bedzie jak szpital ci sie przytrafi? skoro rodzice odpadaja, uczelnia odpada, facet tez .. to jestes albo krusowcem albo w czarnej du.pie, takze ubezpiecz sie, pozdrawiam :) xx aha, u kobiet to nie zwie sie syndrom P. Pana, a chyba syndrom Wendy. powodzenia xx to zostan szafiarka, blogerka, Chodakowska, Lewandowska, Saganowska. takie bajeczne zycie :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czy wspominałam,że nie mam ubezpieczenia ? Można miesięcznie opłacać ubezpieczenie nie potrzebuję być nigdzie zarejestrowana by posiadać ubezpieczenie jedynie w ubezpieczalni.Wole bujać w obłokach,a niżeli tyrać od poniedziałku do niedzieli by zapewnić sobie godziwe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ważne jest to by się dobrze ustawić.Jeżeli jest możliwość po co się męczyć trzeba korzystać pełnymi garśćiami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
w zyciu chodziu o to , aby byc spelnionym zawodowo , fnifnsowo , rodzinnie , emocjonalnie . Trzeb byc przyzwoitym patrzać rano w lustro w chwili , kiedy szczoteczka do zebow elektryczna zachlapela ci kawal ciala przez nieuwage pomyslec ze jeszcze moge z uznaniem patrzec w odbicie lustrzane.tyle

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no to na biedną nie trafiło skoro stać cie na dobrowolne ubezpieczenie, jesli sie nie myle prawie 600zl. mi by bylo szkoda tyle kasy miesiecznie - za 600 stów mozesz miec co miesiac 2 wizyty u specjalisty i jakies badania krwi do tego/ albo fajne szpili i ciuch do tego. dobrze ci sie ułozyło w życiu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Na ironie poznałam go w sieci na portalu społecznościowym .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×