Mój mąż umarł w wypadku i nie potrafię sobie ułożyć życia na nowo

Mój mąż był operatorem koparko-ładowarki i niefortunnie przyjebała mu ta maszyna w łeb i zmarł na wstrząśnienie mózgu pourazowe. Od tamtego czasu minęło 2 lata, ja mam mnóstwo adoratorów a nie potrafię sobie z nikim tak ułożyć życia. Mohamed był facetem ideałem, a każdy inny wydaje się mi być jego marnym substytutem. Błagam kobiety, co robić kiedy chce się związać, a brak brakuje nam umiejętności do akceptacji innego niż nasz były luby?

daj sobie jescze wiecej czasu. Bez sensu wiazac sie z kims na sile tylko po to zeby zabic samotnosc. na dluzsza mete to sie nie uda. Do puki nie zamnkiesz rozdzialu meza to nie wchodz w zaden zwiazek bo bedziesz nowego faceta porownywala do meza

Sama cierpiałam w podobny sposób prawie 8 lat. Uciekałam od samotności w świat seksu, głównie klimaty BDSM, SCAT i PISS i ZOO, robiłam to z każdym kto tylko się napatoczył, aż jednego razu w poradni psychoanalnej poznałam zakonnice której przypadkiem zwierzyłam się ze swoich problemów. Ta objęła mnie swoimi ramionami i zaprosiła do klasztoru. Myślałam, że to głupoty, ale kiedy przekroczyłam próg opactwa poczułam mrowienie w okolicach podgardla jakiego nigdy wcześniej nie miałam. Uznałam, że to ZNAK od BOGA i poświęciłam życie zakonowi. Jestem siostrą od 2 lat i moje życie w końcu nabrało sensu. Może i ty powinnaś porzucić rozpustę i oddać swoje życie Stwórcy? Zastanów się nad tym.

bulwersujący jest twój roszczeniowy stosunek do życia młoda damo, weź sie do pracy a nie użalasz się na forum dla domorosłych kobiet

sprzedam motorynkę, metalik, prawie nówka, przebieg 1491 km, OC, ISO, serwisowany w salonie opla, alufelgi i halogeny gratis! chętnych proszę o telefon w godzinach 19-22 (oral bez gumki w cenie)

Prowo co widać po wilgotności posta

W 2039 ma uderzyć w nas kometą śmierci Athromprosis i na nic wam się zdadzą łgania do waszych statuetek i figurek bueheheheheheehehehe szansa że asteroida NIE UDERZY w ziemie wynosza jak 1 do 19281028381901028372919 pi r kwadrat. Policzcie sobie na waszych komputerkach kabany.