Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Sasanka 85

Marnowanie czasu?

Polecane posty

Witam wszystkie forumowiczki. Piszę ponieważ od pewnego czasu mam problem w związku. Mam 31 lat i jestem w drugim związku. Pierwszy trwał prawie 7 lat. Byliśmy zaręczeni ale tak naprawdę to tylko dostałam pierścionek, nigdy nawet nie doszło do omawiania szczegółów ślubu. Rozstałam się mając 29 lat. Nowego partnera poznałam po 8 miesiącach od rozstania. On tak jak i ja jest stanu wolnego i bezdzietny. Ma 32 lata. Nauczona wcześniejsza porażką, na którymś z początkowych spotkań delikatnie zaznaczyłam, że mnie interesuje poważny związek taki z widokami na przyszłość tj. rodziną, dziećmi itd. On oczywiście, że też jak najbardziej. Jesteśmy razem ok. 1,5 roku. Powiedziałam w końcu, że albo się zaręczamy i planujemy dalszą przyszłość albo się rozstajemy i nie marnujemy swojego czasu. On – tak będą zaręczyny, nie martw się wszystko w swoim czasie. I cisza, sam nigdy tematów „przyszłościowych” nie porusza. Dodam, że od samego początku mówię mu, że rozumiem i szanuję, że może nie chcieć mieć rodziny, dzieci, bo nie każdego to jest marzeniem ale w takim wypadku bądźmy szczerzy i nie traćmy swojego czasu. Najgorzej to jest kogoś przymuszać. Zaznaczyłam, że mój zegar biologiczny tyka a ja nie chcę rodzić późno tak jak moja mama- która była na porodówce chyba ewenementem w „tamtych” czasach, no ale też tak jakoś się jej ułożyło. Suma summarum nie wspominam już o zaręczynach ale mam wrażenie, że On tylko mnie zwodzi, nie wiem ile mam jeszcze czekać. Zaznaczam, że On sam z siebie absolutnie żadnych rozmów o wspólnym zamieszkaniu czy ślubie nie zaczyna. Jestem już zagubiona a poznawać kolejną osobę nie mam już siły bo to wcale nie jest takie łatwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak go będziesz naciskać to na pewno tylko pogorszy sprawę..może on czuje Twoją presje i sam przez to właśnie sie waha...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
on się nie waha tylko nie ma najmniejszego zamiaru zakładać rodziny marnujesz czas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jak dla mnie to on cie po prostu zwodzi i nie ma zamiaru się z tobą żenić.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×