moje dziecko ciągle płacze przed snem , mam dość!

moja córka ma 6,5m odkąd zaczęła regularnie spac, to w czasie drzemek w dzien nigdy nie miałam problemu ją uśpić, gorzej było na noc, wtedy córka była bujana na rękach z pół godz żeby usnęła. teraz jest jakaś makabra, płacze przy każdej drzemce, mam już dość tego jej płaczu ileż można, bujam ją pół godz na każdą drzemkę, a nawet i dłużej a moja córa zrobi sobie drzemkę 30min i szczęsliwa, nocne usypianie to już wogóle, półtorej do dwóch godz. usypiania i noszenia na rękach, kiedy ją odkladam do wóżka bo już mnie ręcę bolą to jest taaaaki wrzask!! momentalnie córka traci powietrze i krzyczy jakby ją cięli. córka ząbkuje czy to może być powód jej płaczu?? bo naprawde już mi ręcę opadaja... nie wiem jak mam jej pomóc, tak jak wspomniałam wcześniej nie było takich problemów z zasypianiem, córka zasypiała mi po 5 min na rekach a teraz????! poradzcie mi coś bo zwariuję chyba

Moja przy zębach tak samo się zachowywała. Zęby wyszły był miesiąc spokoju i teraz znowu to samo. Też już wymiekam nie jesteś jedyną z takim problemem niestety :(

Moja też zabkuje i płacze w nocy mnie wykanczja. Mam wrażenie że ledwo przysne a ona znów płacze. Teraz jest jakieś dwa tygodnie spokoju ale pewnie za chwile będą szly kolejne zęby.

U nas teraz górne idą. Temperatura 37.5 i przrbudza się z rykiem poplakuje przez sen. Niby po jednym wychodzi a męczy się jakby co najmniej z 10 naraz szło. I też noszę na rękach czasami po pół godziny przed snem. A i dodam że jak jej idą zęby to nie ma mowy o soaniu w łóżeczku. Tylko z nami śpi bo jak wyczai że śpi w łóżeczku to tak się drze jakby ze skóry obdzierali

moj syn za 3 miesiace skonczy 3 latka i usypiam go na rfekach.Jak ma lepszy dzien to wystarczy sie polozyc obok.Masakra Ale wychodza mu od pol roku 5tki, jest bardzo marudny.

Jeeenyyy jak dobrze,ze ja przy dwojce moich dzieci nie mialam zadnego problemu przy zabkowaniu.Ja nawet noe wiedzialam kiedy im te zeby sie pokazaly,dopoki sama nie zajrzalam.Wspolczuje wam dziewczyny i zycze sily i cierpliwosci.

moja ma dwie dolne jedynki a teraz wyszła górna dwójka i teraz nie wiem sama co idzie bo całą górę ma spuchniętą, wydaje mi się, że trójka jej wyjdzie, albo wszystkie naraz i dlatego jest taki ryk. ogólnie to jak mała mi zaśnie to śpi jak zawsze , i noc mi przesypia... za dnia jęczy, ale jak się z nia bawie to jest ok tylko te usypianie jest dla mnie jakims koszmarem, wczoraj płakałam razem z nią z bezsilności, rece mnie już tak bardzo bolały.. chciałam pobujac ją w wózku ale od razu przeraźliwie płacze. zaczełam ją usypiac przed 11 a usneła mi o 1 w nocy i spała do 9 rano, i to tylko na jedzenie i dalej spac do 12. ogólnie jak ząbkuje to ciągle spi. eh zaraz mnie czeka usypianie , na dodatek mam bardzo bolesna miesiaczke, i jak pomysle, że musze ją nosic 2 godz to zemdleje chyba !!

A nievprobowalas dac coś przeciwbolowego? Jakiś czopek albo paracetamol w syropie?

jenyy dzieci placza to normalne skads ty się urwala?? jeszcze bedzie tak plakac pare lat,przezwyczaj sie ze dziecko to nie lalka nakręcana.