Czemu matki tak szybko rezygnuja z karmienia piersia?

. Czułam tylko, że dziecko zasysa i tyle. Naprawdę sposób ssania dziecka jest zupełnie inny niż ssanie przez mężczyznę. x x przecież to zależy, jak ten mężczyzna ssie. Poza tym, na co piszesz teraz o sobie? To bardzo się cieszymy z twojego szczęścia, ale ja niestety tez jak w szpitalu mi na siłe przykładali dziecko, to od jego ssania czułam się pobudzona, byłam tym przerazona, musiałam je odstawić, i gdybym nie przeczytała na tym forum o wielu podobnych przypadkach, myślałabym, ze jestem pedofilka...

do 17:44 O_o

17:44 to chuba faktycznie jakas nimfomanka jestes. Ja przez 9 miesiecy szykowalam sie psychicznie na karmienie piersia. I za chiny ludowe dziecko mnie nie pobudza czy podnieca. Moje cycki to sa teraz dwie butelki. Nie obrzydza mnie to, nie podnieca, nie boli, nie boje sie ze zniszcze biust ktory przeciez po to zostal stworzony-by wykarmic dziecko. Jak facet bedzie mial odejsc to i tak odejdzie.Za duzo erotyki i egoizmu u was chyba.

Mnie cholernie bolało, karmiłam 3 miesiące, za każdym razem płakałam z bólu mimo, że dziecko prawidłowo ssało, mimo różnych maści, okładów i wszelkiego rodzaju kapturków, mimo wszelkich porad położnych i lekarzy z poradni laktacyjnej. Przez to byłam wyczerpana, skatowana fizycznie i psychicznie i nie chciało mi się żyć. Dziwię się, że i tak długo dawałam radę.

Nimfomanka? Macica jest połączona z sutkami i po roku kp wraca mrowienie na dole podczas ssania sutków czy to przez dziecko czy meza. Nie da sie inaczej-natura! Wiec jak czytam o kulkulatkach przy piersi to mi mdło

Jakie k... mrowienie?!?! Chyba ktoś ci bajek naopowiadał :D

Normalne mrowienie oziębła kobieto! Tego nie da sie oszukać ponieważ organizm daje jakby sygnał ze jest gotowy do kolejnego poczęcia. Macica jest juz obkurczona a kobieta wróciła do dobrej kondycji.

Macica to już po połogu jest całkowicie obkurczona. A mrowienie to można czuć w pochwie a nie macicy i to nie ma nic do karmienia piersią.

Hahahaha jeszcze lepsza! Ty to wygralas interet i telewizje! Jakie mrowienie? Pol roku, 8 miesiecy po porodzie tez macica jest obkurczona. Ba! Nawet 3-4 miesiace po porodzie okres wraca co juz jest sygnalem ze organizm jest gotowy do rozrodu. W przypadku kp. Nie wraca chyba tak predko no bo jest dziecko karmione. Wiec jakie mrowienie? Co Ty pieprzysz? Dziecko ssie inaczej- by wyssac pokarm i robi to pewnie i mocno a czasami bolesnie, mezczyzna bawi sie sutkami, delikatnie i ostroznie. Trzeba miec zdrowo nayebane jak cyganka w tobolku zeby mieszac te dwie rzeczy i obie pobudzaly. Mrowienie to ja czuje w sutkach przy karmieniu, i nigdzie indziej. I dziecko nie jest w stanie mnie pobudzic erotycznie.

Hehe, jak niektóre kobiety wierzą w takie bzdety, to nic dziwnego, że boją/brzydzą się karmić. Komu normalnemu kp kojarzy się w taki sposób? Te nawiedzone pewnie nawet swoich synów brzydzą się umyć czy przewinąć.

Dla mnie nocne karmienie ci dwie godziny, były nie do przeżycia. Co dwie godziny, jak w zegarku, prawie godzina wiszenia na cycku, godzina spokoju i znowu karmienie. Były noce, że nie spałam wcale, bo zanim mój organizm się wyciszył syn już chciał jeść! O karmieniu na śpiocha nie było mowy. Wytrzymałam miesiąc...

Statystycznie to 72% kobiet kp miesiączkuje miedzy rokiem a 20mc dopiero choć oczywiscie zostaje spora cześć kobiet która ma wczesniej miesiączkę. Wiecie dlaczego po roku? A no wlasnie dlatego ze spada produkcja prolaktyny a wczesniej chroni sie kobiete przed utrata żelaza i krwi-comiesięczna. Dziecko wtedy ma wprowadzone pokarmy stałe (o ile ma normalna matkę a nie wariatkę dojna krowę) i wtedy ta piers juz nie jest głównym posiłkiem dziecka. Wtedy wlasnie organizm ma pełna gotowość do rozpłodu i wszystkie funkcje wracają ale wy dalej zakrzykujcie rzeczywistość :D Długie kp ma sens w krajach daleko cywilizacyjnie w tyle a nie w Europie w ktorej pożywienie i dostęp do lekarzy jest łatwy. Wkrecajcie sobie ze dajecie takie drogocenne "cos" tym dzieciom-w rzeczywistości nie odróżnisz człowieka kp a tego na butelce. Za kilka lat to pojmiecie ze nie samym cyckiem człowiek zyje-to tak jak ze spacerami/mamusie noworodków hartują codziennie a mamy kilkulatkow podchodzą rozsądnie do tematu i nie spinają o codzienna dawkę spalin jak leje.

8.48 - to, że karmiłaś swoje dziecko proszkiem wyprodukowanym w laboratorium i że jak Ci się nie chce wziąć dziecka na spacer to kisi się cały dzień w domu, to nie znaczy, że to jest dobre. Powiedziałabym wręcz, że to jest fatalne.

podniecenie podczas karminia piersią...?matko co za zbok to pisał, podniecenie zaczyna się w głowie zboczeńcu, jakby np gwałciciel ssał sutko to myślisz że podniecenie też by było bo to stymulacja,masakra co za ludzie tu siedzą

Dla mnie nocne karmienie ci dwie godziny, były nie do przeżycia. Co dwie godziny, jak w zegarku, prawie godzina wiszenia na cycku, godzina spokoju i znowu karmienie. Były noce, że nie spałam wcale, bo zanim mój organizm się wyciszył syn już chciał jeść! O karmieniu na śpiocha nie było mowy. Wytrzymałam miesiąc... xxxx heheh Ja tak wstaję co 1h, co 1,5h już od 7 miesięcy. Powiem Ci, że po jakimś czasie organizm się tak przestawia, że ja nawet zmęczenia teraz nie czuję. Ale pierwsze 1,5 miesiąca było cholernie ciężkie, ledwo kontaktowałam.

gość dziś Dla mnie nocne karmienie ci dwie godziny, były nie do przeżycia. Co dwie godziny, jak w zegarku, prawie godzina wiszenia na cycku, godzina spokoju i znowu karmienie. Były noce, że nie spałam wcale, bo zanim mój organizm się wyciszył syn już chciał jeść! O karmieniu na śpiocha nie było mowy. Wytrzymałam miesiąc... xxxx heheh Ja tak wstaję co 1h, co 1,5h już od 7 miesięcy. Powiem Ci, że po jakimś czasie organizm się tak przestawia, że ja nawet zmęczenia teraz nie czuję. Ale pierwsze 1,5 miesiąca było cholernie ciężkie, ledwo kontaktowałam. xxxx Tylko, że moje dziecko na szczęście najadało się w 10 min. Problem był z odłożeniem do łóżeczka, trwało to czasem pół godziny za 5 podejściem:)

Długo jeszcze będziecie sie nakręcać? Uwielbiam nic nie wnoszące zyskuje na kafe tylko po to by podwyższyć swoja samoocenę kosztem innych?! Dorosle baby..troche wstyd. Niby takie bissneswoman bo obraza kazda niepracująca? Niby takie matki 5 dzieci a czas na marnowanie czasu w sieci jest? Niby takie w cycem obwisem na wierzchu a jakos nie chce mi się wierZyc ze przed komputerem na fotelu trzymacie brajana przy cycu? To kto teraz karmi dziecko? Jestem przekonana ze dobrze wychowuje dziecko, ze mam fajna rodzinę to nie pisze o tym w sieci bo tu nikt nigdy nic dobrego o nikim nie napisze.

gość dziś Słaby przykład z gwałcicielem, bo ciało jednak reaguje, ale zaraz się dowiemy, że te, które miały orgazm mimo strachu słusznie się obwiniają, bo pewnie tego chciały, bo "wszystko zaczyna się w głowie"?

Wy dalej wałkujecie ten nudny temat? Serio nie macie co robić? Lepiej z dzieckiem się pobawcie albo na spacer je weźcie kwoki.

podniecenie podczas karminia piersią...?matko co za zbok to pisał, podniecenie zaczyna się w głowie zboczeńcu, jakby np gwałciciel ssał sutko to myślisz że podniecenie też by było bo to stymulacja,masakra co za ludzie tu siedzą x x siedza tu przygłupie baby co maja siano w głowie, jak ty poczytaj sobie, niech cię oświeci, to b częste przypadki http://pytamy.pl/kat,19,title,czy-podczas-karmienia-piersia-kobieta-czuje-podniecenie,pytanie.html http://www.poradnikzdrowie.pl/eksperci/pytania/orgazm-przy-karmieniu-piersia/25442/1/ http://www.hafija.pl/2012/05/takie-sobie-przemyslenia.html

Dodam, ze jak inni pisza, b często podczas gwałtu się zdarza orgazm, właśnie od tej stymulacji, ciało reaguje czy chcesz czy nie, potem się ofiary zgłaszają do psychologów z tymi problemami, bo to jeszcze pogarsza sprawe

9:21 Tłuku jeden czy jak gdzies napisałam ze nie wychodzę z dzieckiem na spacery? Ba! Mam dom z ogrodem wiec zbytnio sie spinać nie musze o rozrywkę na świeżym powietrzu, ale jak leje to nie odwalam spazmów bo z dzieckiem nie byłam na minimum godzinnym spacerze. Kazda moja koleżanka jak wieje albo leje spędza czas inaczej niz z lazeniem po mieście aby odbębnić te magiczne 60minut spaceru i żarzyć odpowiedniej ilości spalin. Kiedys pojmiesz-jedni rozumieją pewne sprawy szybko innym zajmuje to czasu wiecej. Spokojnie, przyjdzie i na Ciebie czas ;)

A ja karmie piersia i nie wyobrazam sobie podawac mm jesli bym nie musiala. Jak matka podaje dziecku mm bo sie brzydzi karmic albo chce zachowac ladne cycki to dla mnie huj nie matka. Gowniara co nie dorosla do posiadania dzieci.