Ale wkurzyła mnie dzisiaj instrumentariuszka!

Asystowałam dzisiaj do cesarki i operator pozwolił mi zszyć macicę, powięź itd. Ale do rzeczy...szyję sobie szyję a tu nagle słyszę piszczący i złośliwy głos instrumentariuszki, że jak ja to wolno robię i że chyba się nie staram i po cichu powiedziała do drugiej "a ona to w ogóle umie szyć?". No po prostu myślałam, że mnie szlag trafi! Na początku nic się nie odezwałam (mam taki charakter) ale jak posłyszałam to drugie to nie wytrzymałam i mówię "O to może pani doktor mi pokaże jak to się robi? Nie? Wielka szkoda" a potem jak już skończyłam to dodałam jeszcze "proszę tu posprzątać". No i cały dzień popsuty...przez podłego babsztyla! No nie mogę po prostu! Myślicie, że dobrze powiedziałam czy zbyt słabo?

Odpowiedziałaś dobrze, ale czemu tak wolno szyłaś to nie rozumiem :-D

Polska służba jest nieudolna.nie chce im się robić.

Wolno niewolno, uczę się tak? Nie mam takiej wprawy jak operator z 25letnim stażem. Dopiero zaczynam swoją przygodę z ginekologią więc mam prawo robić to wolniej, tym bardziej, że chcę robić to dokładnie a nie na odpieprz.

Nieudolna i niewydolna finansowo, żeby zatrudnić wykwalifikowaną krawcową ;-)

no to po cos sie grzebała ,kobieta widzi lepiej jak kto robi nie z jednym lekarzem stała do cesarki ,jak dobry lekarz to myk godz i pare min i po robocie ,a są takie grzebuły ze do cesarki prawie dwie i pół godz sie stoi pacjentke wymeczą i personel skonany

No to ciekawe czy ci szybcy specjaliści od razu wszystko szybko i dokładnie robili, pewnie się z tą umiejętnością już urodzili, prawda? Anestezjolog nawet nic nie mówił, tylko jakaś baba od podawania narzędzi ma problem i to chyba ze sobą.

jedna jak miała szyc to tak jej łapska latały jak starej pijaczce pierdzeliła sie pól nocy a szwy tak załozyła na skóre, ze młodej dziewczynie brzuch spaprała p***a jedna ,ale przeciez pani doktor swieta krowa sie uczy moze lepiej gdzie indziej najpierw popróbuje na jakis zdechłych chomikach naprzykład jak jej łapy lataja i nie ma wprawy ,wprawe to tylko maja w ponizaniu nizszego personelu

I właśnie dlatego robiłam dokładnie! Żeby nic nie spieprzyć! Kto kogo tutaj poniżył, co? Potem, że się trochę odgryzłam to fakt, ale ona od tego tam jest. I nie dam się pomiatać i poniżać pielęgniarkom, o nie!

Dokładnie,pchają sie operować bo ambicja ich rozsadza ,a niedouczone to to trząchają sie nad pacjentami potem trzeba drugi raz otwierać ,ale za to sa te przechwałki w towarzystwie i w rodzinie o wielkim asystowaniu przy operacji :)

ciekawe przy ilu operacjach w ciagu dnia stałas ?a przy ilu ona ,moze była zmeczona mogłas po ludzku sie odezwac "sory ucze sie "a nie indyczyc sie ,ja ostatnio miałam tak że lekarze sie zmieniali trafiło sie cito i skakałam od stołu do stołu 6 godz na nogach sachara w buzi ,pęcherz pełen i jeszcze mi sie kupe chciało :)

Ambicja? Tak, jestem ambitna. Jakie niedouczone? Operacja to wyścigi? Zrobiłam wszystko dobrze ale wolniej niż stary specjalista. Czy ktoś tu mówi o reoperacji? Przechwałki? Asystować to już asystowałam po 1 roku studiów, wtedy mogłam się chwalić czego to ja nie robiłam ale teraz asysta należy do moich obowiązków. Widzę tutaj zazdrość i zawiść. Czyżby pielęgniarki leczyły tu sobie kompleksy :D

00.30 U nas były dwie i przy dwóch asystowałam. Może i była zmęczona ale może ja też byłam, co? Chociaż ok. 10 rano być już zmęczonym to chyba coś nie halo. I nic nie usprawiedliwia takiego zachowania. Nie pozwolę, żeby po mnie jeździli. Nie będzie podważać moich kompetencji i to w oczach całej załogi. Poszła ze mną na wojnę to będzie ją mieć.

Ci co bronią ta instrumentariuszkę chyba sobie jaja robią! Chyba lepiej ze szyje wolniej a dokladnie skoro się uczy niż by miała spaprać kobiecie brzuch. Przeciez tam leży czlowiek do cholery! A ze babsko jest zmęczona i komentuje chamsko prace kogoś na wyższym stanowisku? Co za głupie tłumaczenie! Ja jestem pielęgniarką i nie raz widzę jak młodzi lekarze robią cos nieudolnie ale do głowy mi nie przyszło żeby to komentować.

dziś , dziekuję i to się nazywa kultura. Mam nadzieję, że na swojej drodze będę spotykać takie pielęgniarki jak Ty :)

a ja jak widze ze jakis lekarz cos robi nieudolnie to zwracam uwage i to samo robią wszystkie moje kolezanki bo jak spieprza to pierwsze co starają sie zwalić wine na niiższy personel akurat w takich sprawach srodowisko lekarskie jest super zgrane nieudolnie to sobie guziki mozecie przyszywać są tacy młodzi lekarze co proste szycie robią pieknie i migiem ale to zdolni ludzie otwarci na krytyke ty widocznie do nich nie nalezysz jesli sie zaraz obrazasz

Wypowiedź typu baba od narzędzi to kultura???tylko że bez tej baby lekarz by sobie nie poradził więc więcej szacunku PANI DOKTOR bo bez pielęgniarek bylibyście w czarnej D...E nie raz.

Wolno i nieudolnie to nie to samo. Jak zszyla dobrze to lepiej, ze zrobila to powoli. Jakby cos bylo nie tak to lekarze by sie odezwali, a nie znudzona "baba od narzedzi".

Jestem instrumentariuszką z długim stażem i nie przyszło by mi do głowy komentować w taki sposób pracy innych. Często pomagam uczacym się szyć, doradzam co i jak i widzę różne reakcje. Część lekarzy jest wdzięczna za pomoc a część przez fakt bycia lekarzem nie dopuszcza do myśli, że taka tylko instrumentariuszka może posiadać jakieś większe umiejętności od niego i jeszcze ma czelność go instruować. Wtedy odpuszczam szybko i milczę, bo i tak każdy widzi jakie posiada w danym względzie umiejętności. Każdy kiedyś się uczył i jednym idzie to bardzo szybko, a innym wolniej. Ważne jest że robiła to Pani starannie, z dbałością o pacjentkę. Faktem jednak jest, że Pani komentarz był na takim samym niskim poziomie jak tej instrumentariuszki.

Witajcie dzisiaj, widzę, że odezwało się sporo osób zaraz Wam odpiszę. Właśnie skończyłam papierkową robotę i mam chwilę wolnego. A dzisiaj dyżuruję.

gość dziś , Wolniej niż maszyna to znaczy nieudolnie? Proszę nie mylić pojęć. Nie moja wina, że pielęgniarki nie trzymają się razem tak jak lekarze. gość dziś , napisałam instrumentariuszka i tak jest w rzeczywistości ale pod wpływem emocji wiele rzeczy się mówi, w sumie stwierdziłam fakt bo jest od narzędzi. Nic w sumie więcej nie robi...No wyobraź sobie, że rozróżniam narzędzia i sama bym sobie wzięła co trzeba ale po to jest ktoś taki jak instrumentariuszka aby pomagać lekarzowi. gość dziś , dokładnie tak. gość dziś , możemy być w internecie 'na pani'. No właśnie Pani by tak nie powiedziała bo to świadczy o kulturze. Odpowiedziałam jak odpowiedziałam, myślałam w sumie, że jeszcze za słabo. Ja rozumiem różne rzeczy ale na takie chamskie komentowanie nie będę się zgadzać. Jakbym robiła coś źle to miałaby ta kobieta obowiązek zwrócić uwagę ale gdy coś robię niby za wolno bo się spieszy na papieroska czy kawusie. Tak nie będzie. Ja mam taki charakter, że na studiach, praktykach czy nawet stażu nie potrafiłam się odgryźć i jeździli po mnie jak po łysej kobyle ale koniec, skończyło się.

dyzurujesz a nawet szyc nie umiesz!

gość dziś , i znów to samo...Wyobraź sobie, że umiem. A dyżuruję jako drugi lekarz, rezydent ma obowiązek dyżurować ale jako, że nie czuję się na siłach i wielu rzeczy się jeszcze uczę nie dyżuruję sama.

zaosne

''''Wypowiedź typu baba od narzędzi to kultura???tylko że bez tej baby lekarz by sobie nie poradził więc więcej szacunku PANI DOKTOR bo bez pielęgniarek bylibyście w czarnej D...E nie raz.''' ahahahahhaahha kolejna piguła co wyżej sra niż doope ma !!!!!

a kim jest instrumentariuszka jak nie babą od narzędzi? miałyście samodzielnie wypisywać recepty to się osralyscie baby

gnębić pielegniarki!! tak jak one próbowały gnębić lekarzy i ratowników to teraz odwet !! gnębić pielegniarki!! gnębić pielegniarki!! gnębić pielegniarki!!

pielegniarki można najszybciej wyeliminować! Zastąpi je lekarz,ratownik,opiekun po kursie iniekcji!\ Szacunku do lepszych od was!

No cóż. Wielu lekarzy to Chałubińskiego ale myślałem że to z czasem się u nich robi a widać ze trzeba się z tym urodzić. Największym problemem lekarza, bo nie jest to pierwszy tego typu topik, jest jego duma. Widać rynek jest nieomylny i te 3000 brutto skądś się bierze.

Walcz dziewczyno! nie daj się babie od narzędzi! ty ją zastąpisz-ona ciebie nie! znaj swoją wartość ! Zgnęb ją! Nie dość ze opierdziela ci tyłek w tvn i opowieściami synkowi do kolacji!