Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Ameris

Proszę o radę. Relacje mojego chłopaka z koleżanką

Polecane posty

Gość Ameris

Jesteśmy razem od 3 miesięcy, on od początku był cudowny, idealny. Aż do przed wczoraj, kiedy to spotkaliśmy się ze starą koleżanką. Ja chodziłam z nią do gim, a oni poznali się przypadkiem rok temu. Kiedy po mnie przyjechał z nią żartem powiedział że moje miejsce w samochodzie teraz należy do niej. Hm ok, nie przejęłam się. Pojechaliśmy do Mc, poszedł po szejki, dwa, mnie nawet nie zapytał czy chcę. A oni zanim pojechali po mnie już jedli w Mc. Potem zaparkowalismy podium blokiem, koleżanka nie ma daleko, chciała iść do domu. A on chciał żeby wpadła na herbatę do mnie. Poszliśmy. Sytuacja wyglądała jak głupie zaczepki nastolatków, dogadywali sobie żartem, bili się poduszka, wygłupiali się. Az tu nagle koleżanka go klepie po tyłku jakby to był nasz kolega a nie mój chłopak, nie wspomnę że ona tez jest w związku. Zwróciłam jej uwagę. Potem jak podpierała się o jego tyłek gdu on położył się na plecach, kiedy on ją tykał w plecy, dotykał jej włosów .. próbowałam coś z tym zrobić ale nie dotarło. Potem sobie odpuściłam i spokojnie obserwowałam jak on leży jej na kolanach i prosi żeby pomiziała go po pleckach .. Nie wiem jakim cudem tam nie wybuchłam. Żałuję że nie wyrzuciłam jej za drzwi, a jego powinnam obrazu opierdolić równo. Ale miał u mnie spać więc poczekałam do następnego dnia, żeby spać w miarę spokojnie, a raczej żeby on spał spokojnie. No i powiedziałam mu to, jako że ciężko z nim o szczerą rozmowę zdołał tylko wydusić: uspokój się, nie wiedziałem że będziesz to tak przeżywać, przecież nic takiego się nie stało. Dodam że leciał na nią kiedy się poznali, tylko ona chciała być z kimś innym. Tego samego dnia wieczorem, dzwoni że on już zrozumiał, nigdy już nie będzie tak robił, przeprasza i już ma doła, i żebym mu powiedziała że będzie dobrze bo nie można tak tego spieprzyć, (nigdy wcześniej się nie kłóciliśmy), ja chcę o tym porozmawiać twarzą w twarz, a on żebym mu tylko powiedziała bo on nie wytrzyma, i twierdzi że już dostał karę. No podsumowując złoty chłopak, gdyby nie ten incydent. Koleżanka niech spierdala nie zależy mi na kontakcie z nią. A co mam z nim zrobić ? Chcę z nim być, ale tym co robił na moich oczach po prostu stracił wiarygodność na przyszłość i moje zaufanie. Da Dziękuję tym co przeczytali całość. :D Nie wiem co zrobić, proszę o radę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ty sama dobrze wiesz co masz zrobić. Intuicja Ci podpowiada, że szkoda każdej minuty na taką relację. Ten człowiek Cię nie szanuje, jesteś dla niego tylko opcją więc zdrowego związku z tego nigdy nie będzie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie. Jesteś dla niego tylko kołem zapasowym. On chciał być z nią, ale ona nie chciała więc z braku laku związał sie z tobą. Dziewczyno, uciekaj, póki nie jest za późno, bo w końcu albo cię zdradzi z nią, albo zostawi cię dla niej albo dla innej, jak tylko pozna kogoś innego. Wiej!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież wiesz co masz zrobić, jak wyżej intuicja dobrze podpowiada. Szkoda czasu na takiego faceta. Co to za mizianie, wygłupy, klepanie po tyłku(!)? Niech idzie do koleżanki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co jeśli to nie wytłumaczalne zachowanie było po prostu jednorazowym głupstwem (do potęgi entej). Może z powodu niewiedzy, braku doświadczenia .. Wam dziewczyny nigdy nie zdarzyło się zrobić lekkomyslnie czegoś głupiego ? Bo mi tak, ale tylko raz, dostałam nauczkę i tyle. Ile wy macie lat

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Znaczy ile lat ma autorka z chłopakiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Wsłuchaj się w swoje odczucia i nie okłamuj sama siebie. Poniżyła cię osoba, która miała być twoim źródłem szczęścia. Już nigdy relacja ta nie będzie taka jak powinna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co jeśli to nie wytłumaczalne zachowanie było po prostu jednorazowym głupstwem (do potęgi entej). Może z powodu niewiedzy, braku doświadczenia .. Wam dziewczyny nigdy nie zdarzyło się zrobić lekkomyslnie czegoś głupiego ? Bo mi tak, ale tylko raz, dostałam nauczkę i tyle. Ile wy macie lat xxx tłumacz misia, tłumacz, usprawiedliwiaj - co innego pozostało? a on z twoją kumpelką będą teraz ostrożniejsi - będą się spotykać za twoimi plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O ja xD ale mi się głupio zrobiło, masz rację czyli nie ma co ratować ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×