Co powinnam zrobić z tym facetem

wiem, że ma ciężki charakter i pewne nawyki starego kawalera, ale czuje, że mogłabym tego faceta całym sercem pokochać

bawi sie toba,czuje sie kims pozadanym,podbudowuje swoje ego, bo wie ze moze cie miec,wystarczy ze kiwnie palcem :O

Ja tez bylam kiedys w takiej relacji,trwalo to pare lat,stracony czas.

Nie oceniam na podstawie jednej krótkiej rozmowy telefonicznej,ale tego,co napisała Autorka o ich znajomości: że ją nie zaprasza nigdzie,że tylko się wprosił do domu,ale nawet jeśli chodzi o pociągnięcie tego tematu wizyty do końca, to brak tu inicjatywy z jego strony.Ona zaprasza,a on...odwleka,jeszcze nietaktownie jej wypomina,że za bardzo nalega.Myslałam też o jego poglądach o kobietach i niechęci do jakiegokolwiek wysiłku w celu ich zdobycia. Jak nic-podstarzały kawaler ,skąpiący uwagi,czułości i wysiłku. Autorka chyba lubi "ciężkich do zdobycia",lubi być nieszczęśliwa.Może tak widzi miłość,że trzeba "zasłużyć" na uwagę. Droga Autorko,jak chcesz w to brnąć ,to przynajmniej przystopuj na chwilę i poczekaj na jego ******ie nalegaj i nie pytaj o spotkanie .I nie zgadzaj się na seks za szybko ;).

a ty w ogole widzialas na zywo tych rodziców? xx nie musze wspominać przecież o tym ile fajuchow prowadzi podwojne/potrojne zycie - mieszka z konkubinami/zonami a rownolegle obraca inne :D xx xx ma cie w zanadrzu na szybkie ******nko. xx milego dnia :)

na pewno nie prowadzi podwójnego życia, pracuje w jednej firmie z moim kolegą i kuzynem, kuzyn nie raz odwoził go do domu kiedy coś po robocie coś wypili, stąd wiem, że na pewno nie ma żony, ani stałej partnerki...

poza tym w kwietniu mieli impreze firmową na którą mogli zabrać partnerki, on był sam

dziewczyny co powinam zrobić jutro złozyć mu życzenia urodzinowe czy olać to skoro tak się zachowuje ?

Nie lubię być nieszczęśliwa i nie chcę, nie twierdzę też że na miłość trzeba zasłużyć ! Zależy mi na nim po prostu i chciałabym żebys coś z tego było ale teraz czytając jeszcze wasze wypowiedzi upewniam się że tak nie będzie i muszę o nim zapomnieć... od dwóch lat jestem sama, brakuje mi kogoś bliskiego, żeby sie przytulić, pogadać, wypłakać, mam koleżanki, ale to jednak nie to samo co facet, wszędzie wokół widzę te zakochane pary i jest mi tak cholernie smutno, kurde nie jestem jakaś brzydka czy coś... a nie mogę znaleść swojego szczęścia..

ty serio patrzysz na zakochane pary :D ja to łażę tak zamyslona, albo patrze w tel/ksiazke, że nawet jakby sie ktos usmiechnal do mnie to pewnie bym juz nie zauwazyla. nie myslalam że niektorych widok par tak porusza.

nie chodze i nie wgapiam się w pary non stop, ale wczoraj bylam w parku i tam pewno obściskujących się par i jakoś tak smutno mi się zrobiło, też bym chciała mieć kogoś bliskiego czy to takie dziwne?

dla mnie dziwne jest obsciskiwanie sie w miejscach publicznych. nigdy tego nie zrozumiem.

ja tez w sumie nigdy nie przepadałam za publicznymi czułościami, czy nawet chodzeniem za ręke po mieście z chłopakiem... ale kiedy człowiek nie ma nikogo i tak siedzi sam i widze te wszytskie pary to smntno sie robi

olac :P

olać, kurde latwo powiedzieć gorzej wykonać, ale spróbuje

39 lat to już stary kawaler i wątpie czy takiego da się zmienić ale ekspertem nie jestem i może sie da

olac i zadnych zyczen, zapomnialas o jego urodzinach i o nim , i tego sie trzymaj ,niech facet wie ,ze nie moze cie miec na skinienie palcem,moze go to jakos zaskoczy.

Tak ,wyslij mu prezent urodzinowy kurierem,ale taki z******ty prezent musi byc,moze go tym przekupisz :D:D:D

Tak chyba tak zrobię

hahaha nie zasłużył na prezent, to już chyba wolę sobie cos jutro kupić :D

nawet jeśli bys z nim była to ty masz 25 a on 39 wiec 14 lat roznicy troche duzo jak dla mnie ale co kto lubi

z tego co opisałaś to ten facet będzie miał ciężko ze znalezieniem kobiety bo która by chciała gościa od którego nigdy nie dostanie kwiatka nie weźmie ją za rękę, nie będzie zbiegał, każda kobieta lubi być adorowana, starym kawalerom mówimy stanowcze nie

wiem ze ma swoje wady ale ja i tak uważam go za ideał chyba mam coś z glową.. raz była sytuacja że podwiózł mnie samochodem i kiedy miałam już wysiadać uderzyłam sie rękę o otworzona puszczę coli, troche bolało, powiedziałam wtedy trochę z żartach to teraz pocałuj mnie w rączkę żeby nie bolalo na co on, że nigdy nie całuje w rękę

podsumowując, stary dziad który co innego mówi co innego robi nie potrafi się jasno zdeklarować a ty cały czas o nim myslisz, wniosek masz cos z glowa albo tak sie zakochałaś

A ja jestem ciekawa co będzie dalej. znałam kiedyś takiego jednego "starego kawalera" ze swoimi zasadami, niedostępnego, który przez 3 lata mnie zwodził i dziś jest moim męzem, ktorego nie zmienilabym na żadnego innego

z takim sztywniakiem zimnym to i pożycia nie bedziesz miec, łacz ołt :D

Posłuchaj,jeśli będą urodziny to złóż mu życzenia,tak nakazuje kultura i życzliwość,a wasze relacje opieraj na tym aby się nie narzucać i nie być natrętną.Poczekaj aż on zrobi pierwszy krok,bądź cierpliwa i spokojnie czekaj :)

g.owno prawda, jesli on tobie nie zlozyl zyczen na twoje ur., to ty mu nie skladaj. nie wychylaj sie przed szereg. albo jak wolisz to wyslij mu "czekoladowego" anonima :D np. jakiś list od chocolissimo :D

właśnie kiedy ja miałam urodziny to on do mnie zadzwonił i złożył życzenia w imieniny także zadzwonił. to już zgupiałam całkiem i nie wiem czy mam jutro dzownić czy nie dzwonić ?

skoro on zadzwonił Ty tez możesz, zadzwoń złoż życzenia i tyle albo napisz smsa