Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czy gdybyście urodziły dziecko upośledzone psychicznie w stopniu

Polecane posty

Gość gość

wysokim, tak, że nigdy nie byłoby 'normalne' i wymagało dożywotniej opieki, zostawilibyście je czy się nim zaopiekowali? Np. gdyby miało zespół Jacobsena albo zespół łamliwego chromosomu X o silnym przebiegu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym urodziła chore dziecko, nieważne czy fizycznie czy psychicznie, oddałabym natychmiast bo nie ma sensu sobie reszty życia marnować dla takiego kogoś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja gdybym urodziła takie dziecko zostawiłam bym wychowywała i kochana z całego serca , w końcu to by bylo moje dziecko , nie wazne czy chore czy zdrowe , i takie dziecko zasługuje na miłość matki i ojca

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w trampkach
Nikt normalny nie odda swojego dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość w trampkach dziś Najpierw urodź dziecko, które bez Twojej pomocy i po Twojej śmierci sobie nie poradzi, a potem rzucaj takimi stwierdzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość w trampkach
Mozna zabezpieczyc sie na taka ewentualnosc. Kazdy wybierze to co dla dziecka najlepsze, czasem lepiej mu moze byc gdzie indziej. jak ktos sie nie naddaje na matke i zostawi dzieko na pastwe losu to faktycznie lepiej dla niego jak go odda ale taka osoba wogole nie powinna miec dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej sobie psa kupić niż z takim 'dzieckiem' się męczyć całe życie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Trudno powiedzieć. Raczej mając taką wiedzę zdecydowałabym się na aborcję lub umieściłabym dziecko w domu opieki, ale to teoria. W życiu w takich sytuacjach bardzo rzadko można tuż po urodzeniu ocenić rokowania co do stopnia upośledzenia dziecka. Zwykle do drugiego roku życia trudno zauważyć różnicę bo wszystkie naczelne rozwijają się podobnie, około 6-7 r. ż. (o ile dziecko jest fizycznie w formie) można oceniać jego dojrzałość szkolną, a sprawa rozstrzyga się w okolicach dojrzewania płciowego. Mając noworodka tak naprawdę nie wiesz co z nim będzie za 10 lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×