powyzej roku karmia piersia tylko niedopieszczone przez meza

I dzieckiem chca sobie wynagrodzic brak uczuc

Takie durne tematy mogą zakładać tylko niedopieszczone przez męża. Zamiast się pobzykać z mężem, to siedzi taka po nocy na forum i piertoli głupoty.

Nie mam jeszcze meza, bo mam 16 lat dopiero

Ja tez jestem tego zdania. Sama karmie piersia ale planuje do pol roku a potem zastepowac mleko stalymi i zmniejszac stopniowo ilosc karmien. Nie wyobrazam sobie rocznego dziecka z zabkami wiszacego na moim cycku. A dwu-trzy latek to juz jakas patologia.

też mam ząbki i chętnie zaopiekuę się twoimi skarbami

Mąż już nie chce dotykać wielkich balonów z rozlanymi brodawami i wymemlanymi sutami, to dzieciak go zastępuje. Mało to się słyszy o orgazmach przy karmieniu?

buhahahaha .idźcie sie leczyć.nie zgadzam sie z autorką.

Nie wiem jak to jest ale wyglada na chore zachowanie. 2tygodnie temu bylam na komuni i mamunia uwaga prawie 2letniej Maryni w uwaga restauracji karmila to biegajace dziecko z dwiema kitkami piersią...Na przemian czulam obrzydzenie i niesmak...Ciotka obok skomentowala"jak tak mozna,przeciez ona dopiero co rosol skonczyla jesc a teraz z cycka mleko popija...".Dziecko nic nie winne ale ze matka zboczona inny fakt...

Czy wy widzicie różnice czy głupie jesteście. Temat brzmi dziecko powyżej roku. Nie dwu letnie dziecko czy trzy letnie. Dlatego uważam ze autorka jest debil bo do roku można a po roku juz nie karmić piersią??jeden dzień robi roznice ?? Dwa tygodnie robi roznice czy miesiąc?? Nawet te dwa miesiące po roczku lub trzy. Przeciez to dalej małe dzieciatko

Rok to taki szczyt tolerancji kumasz?Ten rok to juz brzmi przesadnie..Pol roku to norma,takie zachowanie w schemacie na ktory sie patrzy z sympatią a nie niesmakiem i mieszanymi uczuciami

Szczyt tolerancji hahaha. Pol roku norma . Hahahahaha i jeszcze hahahaha. Dla ciebie norma moze być dla kogos innego nie wiec niech każdy robi jak uważa. Do ciebie norma jest spanie 8 godzin komuś wystarczy 6 lub na odwrót. Śmieszy mnie to co piszesz i tyle. Jak możesz Ty narzucać komuś co jest norma a co nie . Jesli nie jest zapisane jako prawo to nie jest to norma

No nie wiem. Ja tam karmiłam dziecko niecałe dwa lata, choć nigdy publicznie i dobrze mi szło, ale myśląc o drugim dziecku to juz za cholere mi sie nie chce karmić znowu, jestem już chyba zbyt zmęczona życiem, a przecież myśląc waszemu powinnam sobie juz planować to karmienie, a nawet tuzin dzieci robić aby miec pretekst.

Rozumiem, ze autorka pzreprowadzila tysiące badan i teraz czeka na Nobla, :):)

Biedna autorka, mąż ja przestał pieścić, więc musi do tego dorobić jakąś ideologię. Zrozumcie dziewczynę!

Racja. Biedna niedopieszczona autorka, co więcej zazdrosna o kobiety kp.. Podawać sztuczne "mleko" (truciznę) każda może. Karmią piersią tylko rozsądne, wytrwale i silne kobiety. Miłej niedzieli!!

Kp noworodka jest fajne.Wstrętne obleśme babska obrzydziły tę czynność karmiąc duże dzieci...Kp nawet dwulatki ba trzylatki ale w zaciszu domowym.To wstrętne i kojarzy się wstrętnie.90proc społeczeństwa to krytykuje.Na 50 kobiet jedna znajdzie się taka ohydna.Oczywiście ze się tego nie zabroni...Taki świat. Jednak nikt też nawet te nienormalne kobiety kp ponad roczne dzieci,nie zmuszą ludzi żeby patrzyli na takie coś mile i bez obrzydzenia. Można tu się rzucać,drzeć i jisteryzowac...To było i jest odrażające i takie matki ewidentnie krzywdzą dzieci i z pięknego aktu czynią coś okropnego.

Autorko, ciebie widac natura nie dopiescila i poskapila rozumu i kultury

Sugestia autorki jest obrzydliwa, ale prawdopodobna. Dla mnie temat nie wymaga komentarza. Niech karmią do 18 bylebym nie musiała na takie coś patrzeć. Ich dzieci ich cyrk i małpy czy jak to tam idzie.

Polmozgi znowu wywalily dzialo typu mm-trucizna Problem polega na tym ze jestem technologiem zywnosci po studiach i zapewniam was glupie cipcie ze w mm trucizny nie ma ! Nieeeee po co ja w ogole tu pisze przeciez to karmiace kp jest tak glupie ze i tak nie zrozunie :o

gość dziś Kp noworodka jest fajne.Wstrętne obleśme babska obrzydziły tę czynność karmiąc duże dzieci...Kp nawet dwulatki ba trzylatki ale w zaciszu domowym.To wstrętne i kojarzy się wstrętnie.90proc społeczeństwa to krytykuje.Na 50 kobiet jedna znajdzie się taka ohydna.Oczywiście ze się tego nie zabroni...Taki świat. Jednak nikt też nawet te nienormalne kobiety kp ponad roczne dzieci,nie zmuszą ludzi żeby patrzyli na takie coś mile i bez obrzydzenia. Można tu się rzucać,drzeć i jisteryzowac...To było i jest odrażające i takie matki ewidentnie krzywdzą dzieci i z pięknego aktu czynią coś okropnego. xx ile ty co dzien widzisz takich matek, ze az tak przezywasz? Chyba tylko w twojej wypbraźni . Jeden n ie lubi pajakow, inny karmiacych matek. Ale erwice natręctw sie leczy.