Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość hubertussss

Po co daje numer telefonu....?

Polecane posty

Gość hubertussss

Witam Poznałem ostatnio dziewczynę lat 23,zapytałem czy byłaby możliwość żeby się jakoś umówić "myślę że tak" więc czy mógłbym prosić o numer telefonu podała bez słowa sprzeciwu i teraz moje pytanie, po co dała numer telefonu skoro wydaje się być niezainteresowana skoro nie odbiera i nie odpisała na SMS? Od wzięcia numeru minęły jakieś 2 tygodnie,zadzwonilem po prawie tygodniu cisza,potem za 2-3dni cisza wiec napisałem sms i cisza od paru dni...szczerze mówiąc to nie wiem czy sobie odpuścić czy walczyć dalej bo dziewczyna mi się podoba a tyle co żeśmy zamienili ze sobą słów to nic ocenić nie można...nie wiem ma tą sytuację gdzieś czy sprawdza czy nie jestem jakimś nagrzanym desperatem? O co tu chodzi? Dala ten numer na odczepne? Przecież mogła powiedzieć że ma faceta jakby była niezainteresowana...Nie ogarniam więc proszę Szanowne Panie o pomoc w rozwiązaniu problemu..O ile się da go rozwiązać ;) Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może tel zgubiła . Spróbuj zadzwonić do niej z innego nr tel. zobaczysz czy odbierze .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Głupi pomysł chyba z dzwonieniem z innego numeru jeszcze mnie weźmie za jakiegoś świra xD

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moze to ja jeatem ;) jak tak to przepraszam .mialam grype ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Pewnie ci nie odmowila żeby cie nie urazic ale ewidentnie nie chce z tobą kontaktu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Heh głupie bo bardziej urazi tym dając numer i zarazem dajac nadzieję że się spotka xD może wylecialem z tym numerem za szybko ale w sumie to była ostatnia szansa bo więcej byśmy się raczej nie zobaczyli...czyli raczej ma sprawę gdzieś niźli sprawdza czy nie jestem jakimś desperatem który zacznie wydzwaniac co chwila? ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zwal sobie lepiej konia chłopie,Bab nie ogarniesz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Mega rada naprawdę, jak ktoś nie ma nic sensownego do napisania to niech lepiej nie pisze,milczenie jest złotem jak to mówią...swoją drogą Drogie Panie, przechodząc do sedna ta sprawa już jest zakończona i nie ma sensu próbować?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzastaa
Ja bym spróbowała jeszcze zadzwonić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Czy któraś z Pan wyrazi jeszcze swoją opinię? Dziewczyna mi się spodobała ale chciałbym ja poznać lepiej przecież to niemożliwe żeby po 2-3 zdaniach wyrobila sobie o mnie zdanie i kawa została przekreslona...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyznam, że zdarzyło mi się zrobić tak, jak opisana w temacie dziewczyna. Powodem było to, że w danej sytuacji koleś był namolny i zaczepiał mnie w autobusie po tym, gdy próbowałam być miła i dałam mu chusteczkę higieniczną, o którą chwilę wcześniej poprosił a on (mimo że ja nie miałam najmniejszej ochoty) rozpoczął jakieś podchody. Dałam mu numer, żeby mieć święty spokój- od razu wiedziałam, że nic z tego nie będzie a nie mogłam podać fałszywego, bo puścił mi sygnał. Dlatego jeśli nie tylko dzwoniłeś ale również pisałeś sms i nie otrzymałeś odpowiedzi, to poprzestań na tym i odpuść ;).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Ale kiedy ja nie byłem namolny czy coś w tym stylu nawet specjalnie nie robiłem jakichś podchodow ot zwykła rozmowa zapytałem o kawę potem o numer i tyle. Nie uważasz że takie zachowanie jest w pewien sposób chamskie? Bo dajesz gościowi nadzieję że się z nim umowisz a potem nie odbierasz...A przecież można było powiedzieć "mam faceta" i sprawa załatwiona...od sms minął jakiś tydzień...może laska jest z tych dziwnych i sprawdza czy nie jestem jakimś k***siarzem który myślał ze wyrwie panienke na numerek a tu jakiś ciężki orzech do zgryzienia z zakonu czy cholera wie czym xD kurcze mega głupia akcja bo w sumie się nie poznaliśmy a chciałbym chociaż z nią pogadać na luzie itd a nóż widelec...A tu klops...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Poza tym bardziej stwarzala wrażenie niesmialej niz niezainteresowanej podczas rozmowy...A numeru nie musiała podawać bo nie byliśmy w zamkniętym pomieszczeniu typu autobus...głupie to...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może i tak, ale najwyraźniej nie ma ochoty na kontynuowanie znajomości...Inaczej odpisałaby a jak sam zauważyłeś, minął już tydzień :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Odnosząc się do kwestii ,,sprawdzania czy nie zalezy Ci jedynie na numerku"- moim zdaniem mało adekwatny argument bo faceci są w stanie baaaaaardzo wiele zrobić, mówić i starać się dla seksu. Więc potencjalnie w oczach kobiety która ma już pewne doświadczenie życiowe, fakt zabiegania nawet przez kilka tygodni nie świadczy o tym, że masz wyłącznie dobre zamiary ;) . Może odpuść na parę dni, ewentualnie spróbuj ją gdzieś złapać przez wspólnych znajomych (jeśli takowych macie) lub w okolicy miejsca gdzie się poznaliście ale jeśli dalej nie odpisze to chyba niestety nie jest zainteresowana :( . Mimo wszystko życzę Ci wszystkiego dobrego, wydajesz się w porządku :) .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Narazie cisza z mojej jak i jej strony od jakiegoś tygodnia...może i masz rację ale z którym kumplem nie gadam to każdy mówi odpuścić bo nie ma co się szarpać...to co mówić taki gość który chce tylko zbajerowac jak na jej miejsce bedzie miał kilka innych i pewnie lepszych...a znow jak nie ma doswiadczenia zyciowego i tylko sie nasluchala o facetach tego i owego? ;) nie dziękuję zeby nie zapeszyc ;) jedyne gdzie moge ja zlapac to na fb o ile ja znajde nie wiem gdzie pracuje itd znow takie "przypadkowe" sledzenie mogloby zostac dziwnie przez nia odebrane i wtedy to na pewno po ptokach ;) zawsze walcze do konca dopoki nie uslysze slusznego i twardego spie***laj ;) poza tym jak się rozmyslila nagle to może swoją wytrwaloscia ja przekonam żeby dala mi jednak szansę ;) oby :) Dobrej Nocy :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hubertusss
Niestety cisza...cóż no nie zmusze jej i pozostaje odpuścić, ale chciałbym ja poznać bo wydaje się ciekawa osoba...jest może jakiś sposób? Nie wiem jakiś SMS który sprowokuje kontakt? Drogie Panie proszę poradę jestem w porządku facetem a nie jakims kuta**arzem ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Może nie jesteś jak to ujales k***siarzem ale zachowujesz się jak desperat i traktujesz sprawę jakby laska była jedyna na świecie...wyluzuj i odpuść...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×