Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego facet unika spotkania w REALU?

Polecane posty

Gość gość
09:03 niestety zgadzam się z tym, ja piszę z jednym chłopakiem już kilka lat, wiele razy proponowałam mu spotkanie (jesteśmy tylko przyjaciółmi) ot żeby się chociaż piwa razem napić, gadaliśmy nawet na skype, ale on ma jakieś opory i ciągle nie i nie... więc tak, nikogo nie zmusisz i widocznie on nie szuka realnej znajomości

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No tak. :-) Teraz faceci lubia tylko wirtualnie ... szkoda czasu dziewczyno.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Zapomniałem napisać, że ten elaborat w punktach, napisałem ja, czyli mężczyzna z pewnym doświadczeniem w poznawaniu się przez sieć. Naprawdę w większości takich przypadków, za tą niechęcią do spotkania kryje się albo jakieś kłamstwo (wygląd, żona, dzieci, sytuacja życiowa), lub patologiczna nieśmiałość, która powoduje, że ten ktoś, kryje się za tekstem w necie. Możesz uważać, że trafiłaś na diament. Możesz nawet mieć rację. Ale nie radzę ciągnąć tego w tej formie, dłużej niż kilka miesięcy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też tak miałam, kombinował, zmieniał daty, godziny-w końcu udało się - umówiliśmy się na 21 z kawałkiem na ......parkingu (w związku z porą roku było już całkiem ciemno) i odniosłam wrażenie, że ma coś do ukrycia, podziękowałam. Szkoda życia i energii na takie doświadczenia, albo chce albo nie , jak nie to sayonara.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
gość dziś jeżeli długo nikogo nie miał to moze mu z tym dobrze po prostu. lubi sobie pogadać z laską po sieci ale nie ma ochoty włóczyć się z nią po realach. Dokładnie. Niektórym wystarczy taki kontakt wirtualny i nie ma w tym nic dziwnego . Ty autorko zajmij się swoim życiem,a ów pogawędki traktuj jako mały relax po całym dniu :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
pisanie ze sobą miesiącami ma jeszcze sens jak się jest bardzo młodym albo daleko od siebie mieszka, ale ogólnie, im dłużej piszesz i nie znasz go tym bardziej wyrabiasz sobie fałszywy jego obraz, tworzysz scenariusze spotkania i rozczarowanie może być tym większe. ja bylam tym zmeczona, zmeczona fikcjami, facetami, którzy nijak się maja realnie do tego co było w sieci, stawiałam sprawę jasno, spotkanie na spontanie po 1-2 dniach pisania. To była świetna selekacja, wielu marudziło, że a to dziś zajęci a to coś, a to tyle pracy, że stiwerdziłam - na co mi ktoś kto nie ma czasu? ja nie mam czasu na pisanie. na szczęście poznałam 1 normalnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie chcę dłużej pisać bo za bardzo się już zauroczyłam tą znajmością. Głupie to ale tak jest. Nie wydaje się nieśmiały, to chyba da się wyczuć po rozmowie telefonicznej. Nie wiem co jest grane i jak powinnam to zakończyć. Z jednej strony ogrnaiczyłam pisanie maili, niby się kontak rozwinął telefoniczny ale teraz on się wycofał. Nie wiem co się stało, o co mu chodzi. Z tym spotkaniem już raz sugerowałam ale on to olał. Mam poprosić go wprost o spotkanie? Można i tak ale już to nie będzie dla mnie takie miłe i będę miała wrazenie ze go zmuszam do tego. Chciałabym czuć ze on tez tego chce a niestety tego nie czuję.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Musisz pogodzić się z faktami. Nie proś go o nic. Raczej postaw propozycję (jeśli odbierze to jako ultimatum i się zrazi, to jego problem), że chcesz przenieść znajomość na grunt realny. Niczego nie oczekujesz, żadnych deklaracji, tylko normalnych spotkań. Jeśli się nie odezwie, albo będzie kręcił, to zostaw to. Niech sam się postara. No właśnie, wikłasz się emocjonalnie. Nie wiesz w co, ale uczucia się już uruchomiły. Nie warto się szarpać. Ktoś wyżej pisze, że są ludzie, którzy chcą tylko pogadać. To niech taki ludź, wyraźnie to powie, że chce pogadać. Sprawa będzie jasna. On może nie chcieć się spotkać, bo posłał fałszywe fotki, bo jest inwalidą, bo mu śmierdzi z ust, bo matka go nie wypuszcza z domu, bo jeszcze nie skończył dwu innych romansów i się nie wyrabia... Co do nieśmiałości. Można być bardzo śmiałym przez sieć, telefon, ale już zupełnie nieśmiałym w cztery oczy. To naprawdę bywa rozmaicie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a masz do niego kontakt na fb? znasz jego nazwisko? widziałaś znajomych, wiesz gdzie pracuje?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Mam poprosić go wprost o spotkanie? Można i tak ale już to nie będzie dla mnie takie miłe i będę miała wrazenie ze go zmuszam do tego." No to go nie proś i wszystko będzie OK. Facet nie zauroczył się w Tobie i nie ma ochoty na spotkania z Tobą. Mnie też kobiety z internetu czasami proszą o numer tel. i spotkanie, ja odmawiam bo nie interesują mnie żadne inne formy znajomości poza siecią. Czasami człowiek nudzi się w robocie albo w domu i ma ochotę pogawędzić, więc korzysta z sieci, ale żeby od razu spotykać się...po co? Jeśli chcę iść na piwo albo kawę, to mam znajomych, z którymi lubię się spotykać, a jeśli mam ochotę poklikać to włączam komputer i już.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie też kobiety z internetu czasami proszą o numer tel. i spotkanie, ja odmawiam bo nie interesują mnie żadne inne formy znajomości poza siecią. Czasami człowiek nudzi się w robocie albo w domu i ma ochotę pogawędzić, więc korzysta z sieci, ale żeby od razu spotykać się...po co? Jeśli chcę iść na piwo albo kawę, to mam znajomych, z którymi lubię się spotykać, a jeśli mam ochotę poklikać to włączam komputer i już. x :D a może teraz powiesz, czy masz dziewczynę, kobietę, żonę?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"smiech.gif a może teraz powiesz, czy masz dziewczynę, kobietę, żonę?" :-D Nie mam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie masz? Nie chcesz mieć? Dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co to za różnica? Nie mam czasu na związek, dużo pracuję i rzadko bywam w domu a kiedy mam czas w podróży to z nudów lubię sobie czasami z kimś pogadać. . Ja zawsze mówię wprost że nie umawiam się i nie szukam w sieci żadnych bliższych znajomości, żeby nie było nieporozumień.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Załóżmy, że mówisz prawdę, że uprzedzasz. Czyli jesteś fair. Ale mam tutaj przykład mężczyzny, który lubi "poklikać". Czyli jest taki gatunek, który niczego nie potrzebuje, ani dziewczyny, ani żony, ani kochanki. I nie sądzę, aby powodem był brak czasu. To jest wymówka. Kurfa "poklikać" :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś A co to za różnica? x A taka różnica, że istotna jest przyczyna. Może jesteś impotentem, może jesteś zaburzony, może nieśmiały, może matka ci nie pozwala (czyli zaburzony), może straszliwie ohydny... Musi być jakaś przyczyna. A może kobieta ciebie zraniła? Może? Zawsze jest jakaś przyczyna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Czyli jest taki gatunek, który niczego nie potrzebuje, ani dziewczyny, ani żony, ani kochanki. I nie sądzę, aby powodem był brak czasu. To jest wymówka." Skoro wiesz lepiej, to przy okazji podaj mi jakie numery wylosują w najbliższej kumulacji lotto, wróżu Macieju :-D Napisałem że nie mam czasu na związek. Jak mam ochotę spotkać się niezobowiązująco z kobietą, to się spotykam. "Może jesteś impotentem, może jesteś zaburzony, może nieśmiały, może matka ci nie pozwala (czyli zaburzony), może straszliwie ohydny... Musi być jakaś przyczyna. A może kobieta ciebie zraniła? Może? Zawsze jest jakaś przyczyna." A może nie mam czasu na związek? Jasno stawiam sprawę, że nie przenoszę znajomości z sieci do reala. Jeśli ktoś ma z tym problem, to jego sprawa. MNÓSTWO kobiet w sieci też chce tylko pogadać, to co, one też maszkary albo oziębłe seksualnie, albo uwieszone spónicy mamusi? Zastanówcie się co piszecie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
MNÓSTWO kobiet w sieci też chce tylko pogadać, to co, one też maszkary albo oziębłe seksualnie, albo uwieszone spónicy mamusi? Zastanówcie się co piszecie... x Tak, albo zaburzone, albo zakompleksione... Pogadać, ale nie gadać z kimś tygodniami, miesiącami, tworząc złudzenie zainteresowania. O tym mówimy. Ty się tu włączyłeś, tłumacząc gościa, że może "chce tylko pogadać", bo ty tak robisz (jedynie, jak twierdzisz uprzedzasz, co jest zachowaniem fair). On, nie uprzedza, więc jest nieuczciwy, bo tworzy fałszywe wrażenie. Jest liczny gatunek netowych gadaczy (kobiety też są takie), którzy nie chcą się spotykać. Przyczyny, jak zwykle te same i nie jest to brak czasu. Owszem, mogę sobie wyobrazić taką kategorię "braku czasu", ale nawet jeśli ty się do tej kategorii zaliczasz, to jesteś w mniejszości na tle gadaczy w sieci. Większość to niezdecydowani, oszuści, albo zaburzeni. I gdybym się miał zakładać, to ty należysz do grupy zaburzonych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
" On, nie uprzedza, więc jest nieuczciwy, bo tworzy fałszywe wrażenie." Ale też i chyba nie obiecuje, że interesuje go coś więcej? Sam fakt pisania z kimś w sieci nie oznacza automatycznie chęci przeniesienia znajomości do reala. " gdybym się miał zakładać, to ty należysz do grupy zaburzonych." Masz jakąś fiksację na punkcie zaburzeń. Zaburzeniem jest raczej założenie, że każde zachowanie, którego nie rozumiesz, nie jest normalne. Lekarzu...lecz się sam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A jaki cel lub sens ma pisanie albo klikanie? Dla zabicia czasu? No to gratuluje,ze nie odkryłes sensowniejszych sposobów spędzania wolnego czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"No to gratuluje,ze nie odkryłes sensowniejszych sposobów spędzania wolnego czasu." A Ty tu jesteś za pieniądze czy ktoś cię zmusza? :-D Naprawdę nie widzisz absurdalności swoich zarzutów? :-D Przecież ty nie robisz nic innego niż ja :-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale baby sa głupie, o mój Boże. Do autorki - chcesz żeby się spotkał napisz mu krótką wiadomość "żona mi nie przrszkadza". Randka będzie tego samego dnia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja tu siedzę bez celu i pisać mogę z wieloma osobami, a Ty angażując jedna osobę stwarzasz relacje. Facet z tematu stworzył relacje romantyczna albo kolezenska a autorka opacznie to zrozumiała.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ja tu siedzę bez celu i pisać mogę z wieloma osobami, a Ty angażując jedna osobę stwarzasz relacje." Ja też piszę z wieloma osobami i żadnych relacji nie stwarzam. Poza relacjami miłosnymi normalny człowiek ma przyjaciół, kumpli, znajomych itd. Jeśli ktoś tego nie potrafi zrozumieć to powinien się leczyć zamiast nazywac innych zaburzonymi. " Facet z tematu stworzył relacje romantyczna albo kolezenska a autorka opacznie to zrozumiała." No właśnie, autorka opacznie to zrozumiała, a ty wyjeżdżasz z zaburzeniami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Podstawowe pytanie autorko - ile km was dzieli :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Około 600 ale to nie problem, on ma samochód.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlatego że Real już nie istnieje - został przejęty przez Auchan.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, Auchan.... tylko nie wiem dlaczego niektórzy nazywają go OSZOŁOMEM .... :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
600km samochodem tam i 600 powrót to jakieś 300zł za samo paliwo:D Jednej osobie totalnie nie opłaca się jechać, chyba że wezmie ludzi z bla bla. Na jego miejscu wybrał bym polskiego busa, albo bilet weekendowy PKP za 75 zł

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Namysłów to miasto powiatowe w województwie opolskim w powiecie namysłowskim ma 16 tysięcy mieszkańców i tablice rejestracyjne ona

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×