Dlaczego patologia się nie zabezpiecza

Jest taki program, nasz nowy dom. Tam zawsze reonntują dom jakiejś patoli. Np. ostatnio była babka z 3 dzieci, w tym jedno malutkie. Starsze dziecko płakało, że ojciec "pił, bił, wykręcał ręce". Czemu te baby, żony takich alkusów nie pójdą do ginekologa i nie założą spirali albo nie biorą tabletek, żeby nie robić piekła kolejnemu dziecku? Wczoraj baba żyła w obdrapanej norze z 3 dzieci, bez wody, z grzybem na ścianach - czemu ona nie założyła tej spirali 10 lat temu, tylko dała się zapładniać

Też się nad tym zastanawiam, może są aż tak nienormalne,że im wszystko jedno? albo jak same chlają i robią to po pijaku to im zwisa

Nie wszyscy uczestnicy tego programu to patologia. Tam są ludzie z na prawdę trudnymi sytuacjami życiowymi. Np. babcia wychowująca dzieci, których rodzice nie żyją. Rzadko to oglądam bo zbyt wrażliwa jestem i po prostu dobija mnie patrzenie na cudze nieszczęście. Los dla niektórych nie jest łaskawy nawet w najmniejszym stopniu. A co do tego, że kobiety są bite, mąż pije. Nie wiesz jaki dramat przechodzi taka kobieta. Jak trudno jest odejść, przeciwstawić się swojemu oprawcy. Ale to trzeb trochę oleju mieć w głowie żeby to pojąć i minimum wiedzy psychologicznej na temat takich przypadków...Wiesz ile kosztuje założenie spirali mądralo? Chyba nigdy nie zakładałaś. Ja zapłaciłam 400 zł. Myślisz, że taka kobieta ma na to pieniądze? nie znasz całej historii takiej kobiety, nie wiesz co przeżyła. Co czuła. I jak bardzo się bała. Nie osądzaj na podstawie kilku faktów wyrwanych z kontekstu.

Bo ich nie stać? Jeśli już mowa o typowej patologii, a nie patologii wg kafeterianek. Nawet głupie gumki jednak kosztują.

Moja spirala (z DOZ) kosztowała 70 zł, założenie na nfz

Nie ma czegoś takiego jak założenie spirali na nfz. Nie pier/dol bzdur.

Kupiłaś jakieś g****o za 70 zł w aptece DOZ? :o to ja Ci gratuluję głupoty. Dobra spirala nie kosztuje mniej niż 100 zł.

Najtańsze pigułki kosztuja niespełna 7 zl a w opakowaniu sa 3 blistry po 21 tabletek. Mowie o Microgynonie. To jest nawet nie 2,50 miesiecznie. I nie mowcie, ze nie stac. Na wodke stac a 7 zl raz na 3 miesiace nie?

Bo to patologia. Oni nie mają wyższych uczuć, żyją jak zwierzęta. Dla nich istnieje tylko dzień dzisiejszy, nie myślą o przyszłości. Myślą tylko o tym żeby coś zjeść, wypić, kopulować. Niestety ale to są ludzkie śmieci które należałoby sterylizować.

Nie kupiłam żadnego g****a, tylko spiralę którą zaproponował mi ginekolog (dostałam receptę, nie można tak o kupić sobie spirali!). Założenie miałam normalnie na nfz, poszłam do ginekologa, założył, nic nie płaciłam. ZNaleźć ci linki, że spirale się zakłada na nfz?

Ogladnij sobie program chlopaki do wziecia , tam jest gwiazda Rychu szczena i jego laska Asia , jak tych dwoje zobaczysz i posluchasz to bedziesz wiedziala dlaczego patologia sie nie zabezpiecza

Przede wszystkim nie można każdego przypadku wrzucać do jednego worka z napisem PATOLOGIA,bo i patologia różne ma oblicza...kiedy rodziłam synka w szpitalu ,rodziła też kobieta ok 40 lat-rodziła-uwaga- 12 dziecko...dowiedziałam się od położnej że to "stała" pacjentka szpitala,kobieta z orzeczonym lekkim upośledzeniem umysłowym,nałogowa alkoholiczka,żadnego ze swoich dzieci nie wychowuje,nie wie nawet,z kim te dzieci ma,jedyne dobre w tej sytuacji jest to, że rodzi w szpitalu i zostawia zamiast wyrzucic gdzieś noworodka:-O...LEKARZ DAWAŁ JEJ ZA DARMO PIGUŁKI ALE KOBIETA JEST ZBYT OGRANICZONA I NAJCZĘŚCIEJ ZBYT PIJANA ŻEBY PAMIĘTAĆ O ICH REGULARNYM PRZYJMOWANIU...I PO KOLEJNYM ALKOHOLOWYM CIĄGU,ZNÓW BĘDZIE W CIĄŻY:-O ...w przypadku takich osób powinna być dozwolona przymusowa sterylizacja,no ale nie jest...i męczą się wszyscy,a najbardziej te dzieci niechciane

no to jest patologią

gość dziś Nie kupiłam żadnego g****a, tylko spiralę którą zaproponował mi ginekolog (dostałam receptę, nie można tak o kupić sobie spirali!). Założenie miałam normalnie na nfz, poszłam do ginekologa, założył, nic nie płaciłam. ZNaleźć ci linki, że spirale się zakłada na nfz? x To, że Ci ją jakiś konował na NFZ wypisał to jeszcze nie oznacza, że jest dobra głupia istoto :o w życiu bym nie poszła spirali założyć na NFZ. W ogóle nie chodzę do ginekologa na NFZ. Na fundusz to można chodzić z katarkiem.

No patrz, a jednak zapisał mi ją 2 lata temu (i to na NFZ!) i działa, jestem zdrowa. Przedtem 7 lat chodziłam do tego ginekologa i żyję!

gość wczoraj Najtańsze pigułki kosztuja niespełna 7 zl a w opakowaniu sa 3 blistry po 21 tabletek. Mowie o Microgynonie. To jest nawet nie 2,50 miesiecznie. I nie mowcie, ze nie stac. Na wodke stac a 7 zl raz na 3 miesiace nie? x Dokładnie. Wszystkie 2 generacji są do 10 zł za opakowanie, ale one, patole o tym nie wiedzą i nie chcą wiedzieć. Zasłaniają się brakiem pieniędzy, ale pet w ustach jak najbardziej jest. A druga sprawa one wiedzą, że przy braniu antykoncepcji hormonalnej nie można palić, więc wybór maja prosty. xx gość wczoraj zastanawiam się dlaczego szpital nie wyszedł z wnioskiem do sądu o podwiązanie tej kobiecie jajników. Może sama by się zgodziła. Przecież każde dziecko może się urodzić z ciężkimi wadami skoro ona ciągle pije. Mało kto jest taki heroiczny, aby adoptować chore dziecko. żeby było jasne pisze o adopcji, a nie zawodowej rodzinie zastępczej, która ma za to płacone. xx Co do wkładki, to prawda. Sama jestem zdziwiona, że można założyć na NFZ. Widocznie gość ze spiralką ma uczciwego lekarza.

Mnie się wydaje, że one nie są tego nauczone. Jej rodzice żyli jak bydło, one tez tak żyją i ich dziec***ewnie też. :( Równie dobrze można powiedzieć - dlaczego nie pracują, dlaczego sie nie uczą. Bo po co? Ale tylko tak to sobie usiłuję wytłumaczyć, bo szczerze to tez tego nie rozumiem. Chyba jednak czymś się różnimy od zwierząt i o antykoncepcji każdy słyszał. Oczywiście nie mówię o takich przypadkach jak ten opisanych powyżej osób niepełnosprawnych umysłowo.