Byłam na forum wegedzieciak, matki są tam chore psychicznie

[Gość gość]

to straszne co one z dziecmi wyprawiają

[Gość gość]

a konkretniej? co takiego niby wyprawiają tam z dzieciakami?

[Gość gość]

No wlasnie ? Podaj konkrety.

[Gość gość]

tu też :D

[Gość gość]

tu natomiast górują wyznawczynie mopa ;)

[Gość gość]

Przecież autorka nic nie napisała konkretnego, żebyście z ciekawości same weszły na to forum. Z daleka śmierdzi reklamą.

[Gość gośćweg]

Ciekawe, nawet bardzo... tam są właśnie bardzo dobre matki, dbajace o zdrowie ich dzieci! Mięso to zabójca!

[Gość gość]

No nie wiem,jak jedna tam pisze,że co ona powie dziecku,że teraz je kurczaczka,który został zabity,a niedawno jeszcze sobie biegał czy kureczkę,która przed śmiercią jajka znosiła.... Przecież to paranoja jakaś. Niektóre faktycznie nawiedzone i psychiczne tam są,zakrawa wręcz o jakąś obsesję....

[Gość gość]

a co ma powiedzieć? że to normalne??? Przecież to barbarzyństwo!!

[Gość gość]

Normalne matki i normalne, zdrowe dzieci. Autorko, idź płakać gdzie indziej :)

[Gość gość]

Bywałam na tym forum w poszukiwaniu przepisów. Nic szokującego. Matki karmią dzieci dietą wegetariańską. Tematyka dotyczy: - pomysłów na potrawy, - rozwiązań w miejscach publicznych (np. niektóre przedszkola oferują posiłki wegetariańskie inne nie, porad co do restauracji itd.) - typowa matczyna gadanina o dzieciach (co zrobiło śmiesznego, jak odpieluchować itp.) Te dzieci naprawdę nie różnią się niczym poza żarciem mięsa.