Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Gregorix

Jestem nieszczęśliwym 30 latkiem, Mam tragiczne życie, oceńcie moje dokonania!

Polecane posty

Gość Gregorix

Nie wiem jak wy ale ja mam dość. W tym roku stuka mi 30 stka. i można by powiedzieć i mało to i dużo. Mało bo jeszcze kupe życia mam przed sobą, jeszcze jestem młody, jeszcze mogę wiele przeżyć. Ale i dużo bo wypadało by już coś mieć, kimś być a Ja? No cóż owszem skończyłem studia, ale marny kierunek na marnej uczelni i tylko licencjat. Kierunek Logistyka. Mając 22 lata kiedy szedłem do pierwszej pracy zaoferowali mi 2 tyś na rękę. Fajna sprawa wtedy myślałem. Po 8 latach zarabiam 200 zł więcej. 2200 na rękę. TO moje zarobki, co mogę powiedzieć dalej! Dalej mieszkam z rodzicami w około 90 tyś miejscowości. Miasto zad***e, nic się nie dzieje, smród, brud tak jak większość miast na zagłebiu i śląsku. Mieszkam w Jaworznie. Właściwie to miasto niczym nie przypomina mi metropoli. Bardziej mała miejscowość, Koledzy? Kiedyś byli teraz ? Większość rodzina dom, albo praca za granicą ewentualnie w stolicy czy krakowie. Na miejscu zostału kilku kumpli, z którymi nawet nie chce mi się spotykać. Co robię w wekeendy. nic bo nie mam z kim i gdzie. Praca! Tragedia, wiecznie na magazynie, chociaż żeby był jakiś kontakt z ludźmi a tu tylko kartony palety i wózki widłowe. W dodatku praca na 2 zmiany również w soboty i niedziele. Wakacje? Nie byłem od 10 lat. Kobiety? Kiedyś były pany do towarzystwa człowiek się spotykał teraz? Kobiety w moim wieku mają poważne związku, dzieci. A ja no cóż piękny nie jestem więc cieżko mi znaleźć kobietę. Wszystko sprowadza się do jednego od końca studiów w moim życiu są same porażki, Odkładam pieniądze i w sumie sam nie wiem na co. Nie wiem czego oczekuję ale wiem, że jestem bardzo złym stanie psychicznym. Czy moje życie nie odbiega od normy? czy może naprawde jest takie fatalne. Prosze o opinie ludzi w podobym wieku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gościu. Twoje życie to typowe życie typowego polaka. Ani dobrze ani źle, od tak aby przeżyć. Robisz ale bez celu, do pracy chodzisz z musu odkładasz ale nie wiesz na co. Jesteś brzydki i słabo wykształcony. Niestety mój drogi ale no tak to wygląda. Wziąłeś to co ci dali 10 lat temu i nie walczysz. Twoje życie toczy się z dnia na dzień. Pocieszę cie że tak w tym kraju żyje 90 proc ludzi. I niestety dlatego Polska to kraj ludzi ponurych. Musisz wziąśc sprawy w swoje ręce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Nie jest źle. Studia skończyłeś :D Odkładasz kasę :D I masz dopiero 30lat. No i zawsze możesz jeszcze sie dokształcić, albo zmienić prace.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Próbowałeś zmienić pracę? Poznałbyś nowych ludzi. Masz doświadczenie, możesz spróbować pracy w innym mieście. Zrób magistra. Wychodzisz w ogóle gdzieś, czy siedzisz cały czas w domu?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No co ty tam mozesz odlozyc z takiej go/wnia/nej pensji. Istotnie twoje zycie mija a w tej pracy do niczego nie dojdziesz. Dla pocieszenia powiem ci, ze wielu tak ma albo nawet jeszcze gorzej. Zyjesz w kraju ktory cie stlamsil a twoj kapo-pracodawca wykorzystuje cie placac ci jalmuzne zamiast godnej pensji. Takie zycie. Ja bym na twoim miejscu pier/dol/nal tym dobrobytem i wyjechal zagranice. Tam przynajmniej pozyjesz godnie. No, ale pewnie jezyka nie znasz, wiec trudno. Masz to co sobie zbudowales.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gregorix
Nie znam, jedynie trochę Angielski. Ale uważasz że życie za granicą jest takie super? Praca w obcym kraju, bez rodziny, czujesz się wyobcowany i ile tak można pociągnąć? 2 lata? G****o odkładam 2200 - 2500 to żadna pensja, do niczego nie dojde z takimi zarobkami i to wiem. Co mam zrobić powiesić się? Wiecie co jest najgorsze że te zarobki nie są wcale aż takie złe. Ja mam wielu znajomych którzy zarabiają jeszcze mniej. I to jest tragiczne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorze Ożeń się. To wszystko zmieni. Ja też byłem w podobnej sytuacji. 32 lata, praca za 2400 na miesiąc. Powiedziałem dość, poszukałem i znalazłem dziewczynę z sąsiedztwa, czy atrakcyjna? dla mnie tak dla kolegów nie, za to bardzo pracowita. Ona w swojej pracy zarobi prawie 2 tyś ja biore nadgodziny mam prawie 3 tyś wcześniej mi nie zależało to nie brałem. razem mamy 5. Do tego dochodzi wsparcie jej rodziców i moich. I finansowo jest całkiem dobrze, Zarabiamy i się cieszymy sobą , wcześniej właściwie nie miałem sensu życia teraz jest inaczej. Wzieliśmy kredyt na mieszkanie, kredyt na samochód, może i wieczne życie na kredytach ale przynajmniej mamy coś. Dlatego jak nie wiesz co robić z życiem to zacznij od miłości to wszystko zmienia. Nie szukaj wielkiej miłości jak w serialach. to się zdarza raz na 1000 tyś par. Bardziej patrz za dziewczyną odpowiadającą tobie, pod względem charakteru.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też miałam gowniane życie do trzydziestki.Teraz mam 37 lat i życie się do mnie uśmiecha. Dużo daje gimnastyka dla ciała ( godzina ćwiczeń dziennie) i dla duszy. Ja uczę angielskiego dla własnej satysfakcji, dużo czytam, słucham wykładów. Nie mam czasu na smutasy.T trzeba mieć cel, koniecznie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×