Nie jestem spełniona jako kobieta

I nawet nie mam chęci tego zmieniać. Czuję obrzydzenie do mężczyzn. Tylko jak pozbyć sie tego dziwnego uczucia i przestać czuć się istota powołana nie do duchowości a życia w społeczeństwie, seksu, ego itp

seks to największło zło zezwierzecenie należy od tego uciekać

Żarty jakieś?

po co ci seks przecież to największe zło

Gdyby nie to zło nie byłoby Ciebie na świecie ;)

gość dziś : Pie/rdo/lisz jak potłuczona. Weź wyp/ier/dalaj bo w każdym wątku gdzie pojawia się słowo "seks" piszesz to samo. Masz jakieś problemy psychiczne czy jak? Bo normalnemu człowiekowi by się nie chciało pisać tak w każdym temacie. Ile ty masz lat? Podejrzewam, że jesteś dorosła a zachowujesz się jak dziecko z gimbazy. Może miałaś przykręcone zabawki do podłogi w dzieciństwie? Ogarnij doope bo na nikim wrażenia nie robisz i każdy tylko się z ciebie śmieje albo cię ignoruje. Chcesz zrobić coś pożytecznego? Weź zajmij się czymś konkretnym a nie siedzisz 24/dobę w necie i ludzi wku/rwi/asz. Nie sprowadzisz nikogo na swoją drogę myślenia więc sobie odpuść

chyba masz powolanie?

Moim powołaniem jest doopczenie się

Gość z 2;49 to facet

a mnie pasuje ta wypowiedz z2,49 i bez znaczenia jest czy to pisze facet czy kobieta. patrząc z boku na kopulujacych ludzi, zachowują sie jak zwierzeta. poza tym seks jest nudny, czasochlonny, męczący. Mnie się nie chce w to angazowac , wole robic w tym czasie co innego. No ale mam faceta, wiec czasem trzeba cos zrobic w tym względzie, zeby bylo ok. faceta kocham, ale bez seksu spoko bym mogła z nim byc. I nawet mnie ie obchodzi czy on mnie pożąda i te wszystkie pierdoły z tym związane.