obrazony i nieobecny mąż

Witajcie.Kobiety,dziewczyny-znacie taki przypadek jak obrazony maz?Moj maz od roku ze mna nie rozmawia-kara za jakas klotnie.Nie odzywa sie,tylko tak-nie,nic nie opowiada,nic nie mowi,nie pyta,obcy w domu.Jak byscie zyly?Umieram,nie moge tego wytrzymac dla dobra dzieci juz.

Rok????

Oczywiście ze bym się wyprowadziła. Sadem.postraszyla! Skoro o jaka klotnie tylko chodzi to niepoważne z jego strony!

dobrze sobie to wykombinował- nie odzywa się do starej i ma wszystko gdzieś. ewidentnie ma cie w głębokiej d.. załosna jesteś ze tak długo pozwalasz na takie cyrki

a jakim cudem skłocone małżeństwo rodziców jest lepsze dla dzieci niz rozwód? utrzymywanie małżeństwa na siłę nie jest lepsze -to jest mit iddzie na terapie małżeńską a jeżeli on odmówi to odejdz to co robisz nie sprwi, ze dzieci beda miec ,,normalny dom"-w normalnym domu rodzice ze soba rozmawiaja

to jeszcze raz ja.On sam z siebie nic nie zagada.Ja gadam do niego,jakby bylo wszystko normalnie,on odpowie slowem,krotko.Czasami cos wysmieje,skrytykuje.Nie moge mu nic powiedziec bo widze ze mnie ocenia,krytykuje,nawet jak nie powie.Nie wiem co teraz z dziadem robic cholera.

A jak u was wygląda sex? Rok bez sexu?

siedź z nim dalej i dawaj się dalej poniżać w końcu ten talerz zupy i zapłacone rachunki są tego warte, prawda?

Ja tak miałam pół roku. Kłótnia o p*****le.

wiecie że jest takie coś jak "znęcanie się psychiczne"? właśnie tzw CICHE DNI to jest znęcanie sie psychiczne więc sorry ale on się znęca a ty oczywiście z nim siedzisz? Chore jak dla mnie. Myslisz że mu zalezy zebys byla szczesliwa itp? nie kocha cie, ba nawet nie szanuje, nie mysli o tobie w kategoriach drugiego człowieka, masakra że ty z nim jestes.

siedzi z nim bo nie ma za co żyć - tak trudno to zrozumieć?

Trudno zrozumieć!

u mnie jest obrazony, jak przez kilka dni nie ma seksu

autorko to na serio? rok pozwalasz się traktowac jak powietrze??? oboje jesteście niepoważni

Każdy ma to na co się godzi, wieć w czym masz autorko prblem, daljesz traktować się jak śmiecia to tak masz.

a jak w swieta?? tez taki jest??

a co byscie takie madrale zrobily?wyprowadzily sie i podaly powod-milczacy maz?i kto ma zalatwiac wszelkie formalnosci rozwodowe?On jest dran to niech on teraz lata przy tym i placi.