Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Mamy niemowląt i małych dzieci. Czy Wasi mężowie pamiętają o dniu matki

Polecane posty

Gość gość

Jak w temacie: Jestescie mamami małych dzieci, które same jeszcze nie potrafią Wam złożyć życzeń czy zrobić laurki. Czy Wasi mężowie starają się jakoś uczcić ten dzień?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mnie jest dziś podwójnie przykro. Raz, że mama nas zostawiła wiec ja nie mam komu złożyć życzeń a dwa mąż jak zwykle olał temat choc był z dzieckiem na dworze i mógł chociaż zerwać mlecza.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój mąż obecnie znajduje się na Mount Blanc więc dziś nie będziemy świętować. Ale na pewno coś mi podaruje z tej okazji jak wróci. Tak jak ja jemu na dzień ojca ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przyniesie ci kulke ze sniegu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie pamiętał, rano mówił cyt.'myslalem ze to jutro' zalosne on wogole ma wywalone na prawie wszystko

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Aleś Ty dowcipna. Ho ho ho. Uśmiałam się, ze o jeju :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"nie pamiętał, rano mówił cyt.'myslalem ze to jutro' zalosne on wogole ma wywalone na prawie wszystko" To tak jak mój. A jak mu powiem co czuje to sie obrazi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co wy za mężów macie. Porażka :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój też ma wywalone. Wczoraj kazał mi kupić czekoladki i wino dla jego mamusi, bo dziś jedzie. Przed chwilą był po krzesełko na działkę, bo zostawiliśmy i mówiłam zobacz po drodze czy kwiaciarnia otwarta to Kulisz kwiatka mamie. Nawet portfela z domu nie wziął. Przykro mi...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Po co w ogóle siedzieć z takim chlopem. Nie rozumiem takich kobiet...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A mój pamięta. Kupił piękny bukiet kwiatów, który wręczyła mi córka. :-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:04 No i tak to powinno właśnie wyglądać :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Przecież Wasi mężowie nie są Waszymi dziećmi więc z jakiej okazji mają Wam dawać prezent na dzień matki? W d****h się poprzewracalo, chcialybyscie żeby mężowie na każdym kroku okazywali wam wdzięczność za urodzenie bachora.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Czy wy jesteście pier dol nie te ? Z jakiej racji mialybyscie dostać coś od mężów na dzień matki? Porażka...księżniczki zasrane

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Po co w ogóle siedzieć z takim chlopem. Nie rozumiem takich kobiet" Mojemu pod kazdym innym wzgledem ciężko coś zarzucić. Zastanawiam sie czy mu powiedzieć ze jest mi przykro czy olać sprawę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:10, idź bądź wulgarną ignorantką gdzie indziej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój syn ma siedem lat, więc powiedzmy, że sam ma świadomość tego święta, ale i tak mąż w sekrecie zawsze mu przypomina czy pomaga w zrobieniu laurki i kupuje kwiaty, które syn wręcza. Na dzień taty również ja trochę podpowiadam i przypominam. Nikt inny nie nauczy naszych dzieci szacunku dla rodziców, jeżeli sami tego nie zrobimy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rozumiem kupić bukiecik kwiatów nawet 2-letniemu dziecku i powiedzieć żeby dało dla mamy z okazji jej święta, ale chyba niemowlak już nie jest w stanie dać tego kwiatka więc co mąż ma za niego dać? Księżniczka się obrazi jak przez jeden rok nic nie dostanie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dla mnie to również jest śmieszne. Mąż ma dawać im prezent z okazji Dnia Matki, dobre:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj pamieta o dniu matki-swojej matki haha a ja mam to w d***e. Mala jest jeszcze za mala zeby cos mi wreczyc a od niego to nawet zeschlego badyla nie chce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja uważam że mąż powinien kupić jakiś drobiazg, choćby kwiatka. Liczy się pamięć i wpajanie dziecku od małego szkraba, że należy pamiętać o ważnych świętach najbliższych. Mój mąż w zeszłym roku nie pomyślał - dziecko było malutkie. Powiedziałam mu że było mi bardzo przykro bo to było moje pierwsze święto. W tym roku mile mnie zaskoczył. Córcia już z samego rana przyniosła mi ulubione kwiaty, o które on zadbał. Było mi bardzo miło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tak mój mąż zawsze pamieta, zawsze kupuje prezent dzieciom i mi wreczają, ja tez kupuje na dzien taty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Synek ma 19m-cy. W tamtym roku nie dostalam nic na dzien matki. Maz prezent na dzien ojca od synka otrzymal. W tym roku Maly mi przyniosl do lozka prezent, ktory maz kupil i rano mu powiedzial ze ma zaniesc mamie i dac buzi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Corka 2l8m. Maz wziął ja rano na spacerek zrobili śliczny bukiecik i powtarzam jej pól drogi co ma powiedziec tzn złożyć życzenia. Ja dostałam namiętnego buziaka i mam nadzieję ze wieczorem tez sie postara:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam już nieco starsze dzieci, same mi coś wymyślają, ale wcześniej nie przypominam sobie prezentów. Mama zawsze dzwoniła i zapraszała mnie na "nasze święto" i świętowałyśmy ;-) Odkąd dzieci poszły do przedszkola zaczął się dzień matki-laurki, drobiazgi... Ja na dzień ojca też nie szalałam nigdy. Mąż dostaje od dzieci odkąd rozumieją. Kiedyś córka prosiła żebym kupiła konkretne cukierki/męża ulubione/, bo nie zdążyła laurki zrobić. Co innego dzień kobiet czy jakieś inne okazje, ale akurat dzień matki dla mnie z mężem ma niewiele wspólnego, nie oczekuję od niego prezentów, chociaż kwiaty zawsze miło dostać więc pewnie nie miałabym nic przeciwko temu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×