Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Macierzyństwo jeat straszne

Polecane posty

Gość gość
No to albo wy jestescie dziwne, albo ja, bo dla mnie bycie z wlasnymi dziecmi jest super, cudze mnie męcza, ale swoje ciagle czegos uczę, co dzien sie zmieniają, sa niesamowicie chlonne, jest ciekawie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jestem matka 2 dzieci i kiedy były malutkie tez miałam takie myśli jak wy tutaj :( tzn bylam zmeczona, niewyspana, placzliwa do 2 r.z młodszego dziecka to myslalam, ze sobie w leb strzele a teraz mam odchowane corke i syna i jestem przeszczesliwa. dzieci z mala roznica wieku bawia się ze sobą i bardzo kochają. I wiecie co wam powiem , ze spędzamy razem mnóstwo czasu, jest wspaniale kiedy przyjezdzam po nich do szkoły i w szatni rzucam haslo jedziemy np. do ciotki ( która kochają) i jest szal ;) Duzo ze sobą rozmawiamy, jeździmy na rowerach , malujecmy , gramy w gry itd. Powiem szczerze, ze na początku czasami zalowalam, ze urodziłam az 2 dzieci bo jak były male daly mi popalić ale teraz naprawdę jestem przeszczeliwa i NICZEGO nie zaluje. Dziekuje niebiosom, ze mam takie fajnei madre dzieciaczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko zatrudnij nianię nawet jakbys miała cały macierzyński oddawac, albo daj dziecko do żłobka na 3 godzinki dziennie! We Francji większość dzieci daje do żłobka od 3 mż i nic im się nie dzieje, sama znam 2 koleżanki co dały dzieciaczki do żłobka jak miały pół roku i luz!!! dzieci super się rozwijają, szczesliwe bez traumy. tu w polsce panuje mit że zlobek to zło najgorsze, niania to ostatecznosc a liczy sie tylko matka ktora 24h zajmuje sie dzieckiemitp. nie musisz się umartwiac, nie musisz zapieprzać od rana do nocy + nocki zarwane!!! są trudniejsze dzieci tzn bardziej wymagające i trzeba sobie pomagać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
autorka jakas tak dupowata jakas :( wspolczuje temu dziecku takiej matki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćania
a tam straszne-ja od zawsze pragnełam byc matką nie tylko matką ale miedzy innymi matką i ejstem przeszczesliwa:)zadnapochwa mi nie wypada,mocz trzymam i nie mam jakiś traum poporodowej- domyslam sie ze nie u wszystkich tak spokojnie przebiega poród jednak chce podkreslic, ze sytuacje opisane w tym wątku zdarzają sie ale nie zawsze i nie u kazdego wstaje w nocy do malucha-10 miesiecy-ale kocham go najmocniej na swiecie i ciesze sie ze mam do kogo wstawac-moja siostra od lat stara sie o dziecko, niestety bezskutecznie:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Tak, niestety powaznie... Dzieki temu dowiedziaam sie jak naprawde kobiety sa zbudowane i jak nas sie okłamuje zebysmy rodziły dzieci... Nie mowi sie nam, ze nasze narzsdy rozrodcze praktycznie dobie wisza, trxymaja je tylko cienkie wiązadła i miesien kegla, o ktorym dowiadujemy sie, zeby miec ponoc super orgazmy, a jak wazny jedt po to, zebysmy nie mialy pochwy, macicy i jelit na zewnatrz to nikt tego nie mowi... Pieprzeni hipokryci... Wiekszosc kobiet ma wypadanie jak nastepuje menopauza, ja miaam pecha i wypadła mi wczesniej, bo zawsze uwazałam sie za twardzielke... W zyciu mi by sie nie sniło, ze takie cos jest mozliwe...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Takie tematki potwierdzaja dlaczego nie chce i nie bede miala bachorka. :D zero przyjemnosci a tylko w chu'j obowiazkow :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Uważam autorko że jesteś głupia. Wszędzie się mówi że macierzyństwo to poświęcenie. Wszędzie. Od dziecka każdy z nas to słyszał, ale dla większości to nie jest też powód aby z niego rezygnować z powodu pragnienia aby mieć część siebie do kochania i większość jednak traktuje takie dziecko jak swoją dumę. Twoja postawa jest postawą wiecznej nastolatki aby dla siebie tylko żyć i spijać miodek mimo ze ty sama abyś mogła żyć to ktoś sie musiał natrudzić dla ciebie. I jeszcze masz do ludzi pretensje że ci ciężko, o swoje własne wybory i ich za to obarczasz. Typowe zachowanie ludzi mentalnie niedojrzałych. 40 lat taka stara kopa a zachowuje się jak niewyżyta jeszcze nastolatka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta p********z, zobacz rodzą jak królice, są nie do z***bania, dziecko za dzieckiem, baby to najwytrzymalsze cholerstwo, że hej, chłopy napewno by tak nie rodzili.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Marinka P
hej ja moje urodzilam jak mialam 37, lat po dlugich staraniach udalo sie dzieki in vitro. Myslalam ze bedzie cudownie ale szybko mi klapki z oczu opadlu bo moje dziecko od pierwszego dnia zycia bylo koszmarem do karmienia. Mialam takiego dola przez pierwszy rok, ze naprawde nic mi sie nie chcialo a musialam wrocic do pracy. Jeszcze moja rodzina o caly czas mowila jak zle wygladam i jak przytylam (15kg) a dla mnie ostatnia rzecza jaka chcialam zrobic bylo wtedy odchudzanie. Az w koncu ze wszystkim wlaczylam sobie na luz bo myslalam ze oszaleje. Nie prasuje, sprzatam jak mi sie chce, maz pomaga duzo wiec go zngazuje ile sie da, dziecko jak nie chce jesc to niech nie je jakas wole zycia ma wiec w koncu zje, kupilam sobie kila zestawow ciuchow w duzym romiarze i mam w d. nadwage jak przyjdzie mi ochota to schudne. I jest lepiej. Mala ma dwa latka juz i dajemy rade.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Gryph
Możecie się na mnie oburzyć, ale zauważam, że im kobieta wrażliwsza i inteligentniejsza, tym większe opory i lęki ma przed macierzyństwem, porodami, ciążą. I słusznie, bo jest się czego bać! To okropny, potworny ból, ogromne cierpienie i decyzja nieodwracalna, z której nie można się wycofać! Dlatego raz na zawsze rezygnuję z seksu, ryzyko wpadki mnie przeraża.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mirinka P
hej, jesli chcialabys sie komus wygadac to wyslij adres mailowy chetnie z Toba obgadam straszne macierzynstwo :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gryph dziś Możecie się na mnie oburzyć, ale zauważam, że im kobieta wrażliwsza i inteligentniejsza, tym większe opory i lęki ma przed macierzyństwem, porodami, ciążą. I słusznie, bo jest się czego bać! To okropny, potworny ból, ogromne cierpienie i decyzja nieodwracalna, z której nie można się wycofać! Dlatego raz na zawsze rezygnuję z seksu, ryzyko wpadki mnie przeraża. xx Ja sie nie oburzam, raczej wyrazilabym zatroskanie - od zarania dziejow kobiety rodza, i to nie pod opieka szpitalna, inaczej zycie na ziemi by zamarło. A decyzji nieodwracalnych podejmujemy w zyciu wiecej, niz nam sie wydaje. Zgadzam sie, ze sporo wrazliwych osób cierpi na zaburzenia psychiczne. Radziłabym terapię.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Histeryczki jesteście coniektore i tyle w temacie :o Mój syn to taki żywioł, ze mózg w poprzek staje. Można przy nim dostać zadyszki. Ma prawie 4 lata. Ja mam 26. Jestem młoda zdrowa nie piję nie palę kondycję mam dobrą a on i tak wysysa ze mnie całą energię czasem :D i uprzedzam od razu krzykaczki, ze z nikim się nie puscilam. Mam męża 10 lat starszego, który nie chciał być ojcem dziadkiem :P Tak jak Wy matki babki 40 letnie :P Teraz mój syn jest już na tyle rozumny, ze się można z nim dogadać w każdym temacie. Jest posłuszny i grzeczny. Tylko, że *****iwy. Żywe srebro. Mala zadziora. Jak palnie czasem jakies haslo to placzemy ze smiechu. Ale mnie to akurat cieszy. Wolę takie nie dziecko niż takie, które poradzi się na tyłku i nie ruszy się przez godzinę. Moje sobie w życiu poradzi tego jestem pewna. Planujemy drugie dziecko, ale najpierw chcemy zmienić nasze cztery kąty na większe ;) mamy trzy pokoje chcemy cztery. W przyszłym roku będę szczęśliwa ciężarna jak wszystko dobrze pójdzie :) Aha i nic mi nie zwisa ani nie wypada. Miałam cesarke przymusowa i jak czytam te tematy to się czasem cieszę, ze mnie lekarz do tego przymusil :D Mam 158 cm wzrostu i waze 46 kilo. Waga niezmienna od lat :P zawsze o siebie dbalam i cwiczylam przed i po ciąży tak samo. Miałam zaledwie 2 kg na plusie. Po 2 miesiącach znikło samo :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Autorko! nie dołuj się tylko COŚ ZRÓB. Znajdź niańkę, "zaprowadź" do żłobka, chociaż na 2-3 godziny dziennie żebyś mogła "odnależć" myśli, siebie, czy chociaż wyskoczyć na spacer i odżyć. nie musisz codziennie jeśli nie chcesz. nie ma co się tak umartwiać i robic z siebie cierpiętnicę, to nie jest dobre dla ćiebie ani męza ani dziecka. odpoczniesz i po kilku takich dniach z chwilami dla siebie poczujesz że zyjesz. wiem co mówię. moje dziecko ma rok i gdy siedzialam zamknięta w 4 ścianach kilka dni pod rząd dostawałam szajby. musisz odpoczywac w samotności żeby "siebie nie stracic" :) i nic w tym złego! tzrymam kciuki, znajdź rozwiązanie. p.s. macierzyństwo nie jest straszne. straszny jest brak odpoczynku, to wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No cóż. Czasy się zmieniły. Świat "zmalał",możemy podróżować gdzie chcemy, pracujemy na różnych, lepszych lub gorszych stanowiskach, nie siedzimy w domach lecz gdy tylko czas nam pozwala wyjeżdżamy na dzień lub dwa, uprawiamy sporty itd. Staliśmy się wygodni i każdy dodatkowy obowiązek przyprawia nas o ból głowy co najmniej. Nie dajemy rady, albo nie chcemy sobie dawać. Jesteśmy leniwi i egoistyczni. Nasze babki miały gromadki dzieci i harowały całymi dniami i nocami. Dawały rade bez automatycznej pralki, wirówki, suszarki, podgrzewaczy, chusteczek nawilżających, pampersów i wszystkich tych rzeczy, które teraz nam pozwalają zaoszczędzić i czas i energię. Oczywiście żyły gorzej nisz my, wyglądały jak wyglądały, ale chodzi o to, ze jak trzeba to spina się dupsko i prze do przodu, a nie jęczy. Dzieci dorosną. Z drugiej strony, niedawno był temat jakie to młode matki (20-26 letnie) są głupie, że zdecydowały się w takim wieku na dziecko. Bo przecież one takie niedojrzałe. Ale jak widać wiek nie ma tu żadnego znaczenia. Czasem nawet 40 letnia kobieta nie powinna mieć dzieci.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Z drugiej strony, niedawno był temat jakie to młode matki (20-26 letnie) są głupie, że zdecydowały się w takim wieku na dziecko. Bo przecież one takie niedojrzałe. x No i jedna taka młoda już się tu wypowiedziała. Widać jakie ma zdrowe podejście do macierzyństwa. Ma energię i chęci. Widać po jej poście jak bije od dziewczyny optymizmem. I bardzo dobrze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Urodzilam dziecko w wieku 38 lat, pierdyknelam prace w korporacji, siedze z dzieckiem w parku albo ogrodzie botanicznym, na basenie, chodzimy na rozne zabawy, albo zapraszam znajome mamy do siebie. Uwielbiam to. Jedno popoludnie w tygodniu dziecko ma nianie a ja wtedy ide sama sobie gdzies pobyc, do kina albo spotkac sie z kolezankami. Fortuny na tym nie trace ale nabieram potrzebnego dystansu i mam czas dla siebie. Zycze Ci autorko zebys to sobie szybko polapala a zobaczysz ze macierzystwo nie jest straszne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
O brak wiedzy można posądzić nastolatkę, ale nie starą kopę, która w wieku 40 lat nagle się obudziła, że macierzyństwo to nie tylko uśmiechanie się do dziecka. Żenada.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Mam podobne doswiadczenia i zgadzam sie ,ze bizej 40tki jest o tyle fajnie,ze czlowiek sie napracowal jak głupi i nagle taki oddech i dystans do roznych spraw jest swietny. Mlode dziewczyny maja moze wiecej sil fizycznych, ale w pozniejszym wieku nie ma sie wrazenia, ze umyka nam wlasnie"cos wielkiego", typu praca, podroze, balangi, bo wszystkiego sie zakosztowało. Tyle, ze starszej ciezej sie przestawic po na inny tryb zycia. Inna rzecz, ze i tak to nie ucieka na zawsze, starsza kobieta to wie, mloda jest bardziej niecierpliwa. Ja na przyklad w swoim poznym macierzyństwie byłam rozsmakowana, bo przedtem wzielam z zycia wszytsko, co sie dalo, tylko tego mi jeszcze do szczescia brakowało.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Cały czas tu ktoś gada o ciemnych stronach macierzyństwa. Cały czas. A i tak zawsze sie znajdzie tu taka co to będzie z siebie robić ofiare jakiegoś spisku. Nawet na chłopski rozum idzie się przecież domyślić że opieka nad dzieckiem to już nie zabawa i nie przelewki. Nawet nastolatki o tym wiedzą, a ty autorko jakas ułomna ? Brak logicznego tak po ludzku myślenia ? Myślałaś że to jakas lalka ? Poza tym co to za tekst że tak wyszło ? Czyli że wpadka ? To jak wpadka to tym bardziej nie rozumiem twoich wymuszonych pretensji do świata.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Co jakiś czas pada tu pytanie czemu nasze matki nie narzekały. Myślę że czasem sobie ponarzekały ale rzadko które w kontekście prawdziwego dramatu życiowego no i z oczywistych względów nie do nas się żaliły i nie było też wtedy internetu i tyle krzykaczek medialnych które sie wytworzyły z pokolenia dzieci lat 80-tych.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś kobiety były też zmęczone i zapracowane ale nie skupiały się tak bardzo na tym lecz robiły swoje po prostu, było w nich więcej szlachetności i pokory. Dzisiaj jest w kobietach dużo buntu i buty

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja jestem dopiero w ciazy ale juz widze,ze w Polsce nie ma przyzwolenia spolecznego na krytykowanie macierzynstwa albo narzekanie w ciazy na samopoczucie. Glowa mi teraz peka ,wciaz wymiotuje,w nocy nie moge wcale spac...chodze smutna,zgaszona i widze,ze mezowi oraz reszcie otoczenia to sie nie podoba...kazdy chce widziec usmiechmoeta zadowolona mamusie. Same kobiety napedzaja ta spirale. "Nic takiego,nic nie boli",sama przyjemnosc" mezczyzni sluchaja tego i rzeczywiscie dochodza do wniosku,ze to nic wielkiego i za co tu dziekowac,podziwiac,kobiety rodza wychowuja, - to normalne. :-/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kiedyś to wiele rzeczy wyglądało inaczej, także nie ma co się na to powoływać. Jak kobieta ma ochotę narzekać z powodu rozczarowania i zmęczenia to niech się wygada, a później może się weźmie się w garść :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś odniosłam odwrotne wrażenie. Wszędzie tylko się narzeka na macierzyństwo. Zwłaszcza na forum. A jak cieszysz sie z bycia z dzieckiem to jests najgorszą kurą domową. Mąż cie rzuci zdradzi i kasę zabierze. Wszędzie artykuły o ciemnych stronach macierzyństwa. I najlepiej jak ci się nie podoba to ze musisz jak dziecko sie urodzić trochę z nim w domu poprzebywać bo nie masz ambicji, jesteś głupia i nie jesteś prawdziwą kobietą, bo ta chodzi do pracy na 13 godzin, a dziecko daje żłobka jak ma 6 miesięcy bo inaczej jest leniem i nierobem. Takie widzę opinie o macierzyństwie w mediach na forach i blogach.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nasze matki też nie miały z nami lekko to niby czemu my mamy mieć nikt nie obiecywał że życie to bajka ono tylko czasami bywa znośne twoje dziecko autorko też może mieć w przyszłości przerabane jak Ty będziesz stara zchorow ana i będzie musiało się tobą zająć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja ma 40 lat i 3 letnie dziecko... i nigdy nie myslalam by sie mna zajmowalo na starosc... po to macie dzieci??? ZENADA

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Również ciekawe artykuły można znaleźć na stronach Zobacz całość: 7 grzechów głównych niani www.warszawaniania.pl Jak zostać dobrą opiekunką do dziecka ? www.warszawaopiekunka.pl Czym kierować się przy wyborze niani dla dziecka? www.nianiapraca.pl Opiekunka na wakacje www.krakowopiekunka.pl Szukając niani – sprecyzuj swoje oczekiwania www.opiekunkadodzieckakrakow.pl Opiekunka do dziecka, babcia czy przedszkole? www.opiekunkadodzieckapoznan.pl Niania z zamieszkaniem we Wrocławiu www.opiekunkiwroclaw.pl Chcesz wrócić do pracy po urlopie macierzyńskim? www.opiekunkalodz.pl Jak wybrać odpowiednią opiekunkę www.opiekunkalublin.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×