czy wasze dzieci maja np zalozona lokate na przyszlosc

Odkladacie dla nich jakieś pieniadze?

Nie opłaca się składać niczego na lokacie, teraz są śmieszne oprocentowania, ja spłacam kredyt na mieszkanie dla córki, zostało jeszcze 11 lat, mieszkanie wynajmuję więc do kredytu dokładam tylko 200 zł/ msc.

my już mamy kredyt na dom wiec drugiego na mieszkanie nam nikt nie da ale chcialabym odłożyć chociaz tyle zeby corce na start chociaz kawalerke kupic zeby nie musials sie zadluzac na pol zycia.

No to pewnie, że odkładaj, zawsze coś się uzbiera :)

Na kafe dowiesz sie jak zwykle ze nie oplaca sie odkladac wiec najlepiej przepie....olic kase. Tak odkladam i jednemu i drugiemu dziecku. Tak samo jak moi rodzice kiedys mi. I wbrew powrzechnym opiniom kupilam za te pieniadze cos wiecej niz bulke. Ps. Opcja z kredytem jest glupia bo boerzesz 100 tys oddajesz 140...

Opcja z kredytem wcale nie jest głupia, pisałam już że miesięczny koszt kredytu przy wynajmie mieszkania wynosi mnie 200 zł miesięcznie, więc ja płacę śmieszne pieniądze a kredyt się spłaca

I nie zmienia to faktu ze ladujesz kase bankowi za free. To tak jak z lokata. Niby nisko oprocentowana wiec zysk marny tyle ze nic nie tracisz.

laska z 13:29 dobrze pisze, tez bym wziela kredyt na mieszkanie dla dziecka ale poki co nie mamy zdolnosci. A odkladac i tak odkladam ile dam rade.

13:30 nie pieprz że ona daje kase bankowi za free bo jeśli dokłada tylko 2 stówy a resztę spłaca jej wynajmujący to się bardzo opłaca. Policz sobie 200 zł przez np 15 czy 20 lat i sprawdz czy kupisz za to mieszkanie, nawet kawalerki w pipidowie nie kupisz więc bardzo dobrze to wymyśliła (o ile to prawda).

Opcja z kredytem bardzo fajna