Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dziewczyny tuz po 30stce, piszcie co dotad osiagnelyscie w zyciu badz nie

Polecane posty

Gość gość

ale chcialbyscie jak najszybciej. Niewazne, czy na polu zawodowym, czy moze macie dzieci, czy duzo podrozowalyscie juz, czy macie wille z basenem ... ;) :P a moze kiepska praca lub nadal szukacie milosci? albo nadal mieszkacie z rodizcami, bo i tak bywa i to zaden wstyd!! bez spinania sie, anonimowo, szczerze. nawet jak malo co Wam wyszlo. popiszmy :) To zaczne od siebie - bo taka refleksja mnie dzis napadla, co w zyciu osiagnelam dotad - w czerwcu mam urodziny i skoncze 33 lata. Ja: mam wreszcie fajna prace - ale od niedawna, bo od 13 miesiecy. Pracuje w domu, jako tlumacz i zarazem copywriter co jest dosc zwiazane z moim polskim wyksztalceniem. droga do tego byla dllllluga i ciezka a i tak ostatecznie udalo sie "fuksem" i z mala pomoca przyjaciolki-Brytyjki. Mieszkam bowiem w polnocnej Anglii. Domu na wlasnosc nie mam ani mieszkania, wczesniej nie bylo nas stac tzn nie bylo zdolnosci kredytowej, teraz mamy zdolnosc ale poniewaz ja jestem na wlasnym zatrudnieniu,musze wykazac bankowi srednie dochody za 3 lata aby dostac kredyt na mieszkanie (takie mieszkanie jakie chcemy jest drogie). poki co wynajmujemy mieszkanie 70 m kw. mam meza i dziecko. dziecko ma 6 lat. nie mam prawa jazdy -boje sie zrobic, a chcialabym miec ...i nie chodzi o lewostronny ruch, bo jezdze rowerem po ulicach miasta ;) nie udalo mi sie hm, wrocic do figury sprzed ciazy ;) wtedy wazylam 54-55 kg, teraz... 64. a mam sporo ponizej 170 cm. nie udalo mi sie utrzymac dobrych kontaktow z rodzina, niestety, moj brat to juz prawie obca osoba - on mieszka w Polsce. nawet na maile i smsy nie odpisuje. z rodzicami dobrze... ale niestety nigdy mnie nie odwiedzili, mimo ze oferowalam ze ja kupie bilty lotnicze. a co jeszcze sie udalo? zobaczyc pare miejsc z mej listy " musze zobaczyc poki zyje" - jak dotad, sa to Sagrada Familia, \Notre-Dame oraz Stonehenge.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
taka cisza? myslalam ze sie rozpiszecie, szkoda. moze jednak ktos?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taki jeden facet 31
a chlopak moze ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
31 lat, mieszkam z rodzicami, jestem sama, mam fajną pracę i szefa, ale pracuję za najniższą krajową - wyglądam lepiej niż 10 lat temu, uprawiam sporty, mam znajomych, nigdy się nie nudzę, ale czuję się samotna. Mimo to najważniejsze, że jestem prawie zdrowa, jakiś czas temu zdrowie dało mi do wiwatu i od tamtego momentu dbam o siebie podwójnie, co zaowocowało lepszym wyglądem niż kiedykolwiek. Szkoda tylko, że w sercu hula wiatr .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
czesc :) Ja tez mam 33 lata ale rocznikowo to 34 ;) mam dziecko a z mezem jestesmy w trakcie rozwodu, sam poczatek, ale na dobrej stopie zyjemy. po prostu nam nie wyszlo, nie chce w to wnikac. ale wolelismy sie rozstac niz byc razem "dla dobra dziecka", ktore nie jest juz malenkie i przeciez dobrze widzialo, ze sie nie dogdujemy i oddalamy, wiec akurat rozstanie na pewno jest lepsze dla naszej trojki. prace moja lubie, placa tak sobie, mogliby lepiej, ale lubie to co robie. mieszkam teraz z rodzicami i dzieckiem, planujemy z "jeszcze mezem" nasze mieszkanie sprzedac albo jakos to rozwiazac, no zobaczymy. ja teraz jestem aktywniejsza fizycznie niz np 10 czy nawet 5 lat temu, latem 2015 przebieglam moj pierwszy polmaraton :) mam tez wiecej pasji niz kiedys. tylko wlosy juz siwiec zaczynaja :( co do podrozy to moja lista jest dluga - chyba kazdy ma taka liste - ale udalo mi sie z niej zobaczyc jedynie Rzym i Neapol oraz Pompeje - wszystko za jednym razem w ciagu 4 dni, tak na szybko wiec troche szkoda. no ale widzialam ;) a marze o Australii ... i o Brazylii ... prace mam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
tu autorka dzieki za odzew, maly ale jest :) co do aktywnosci, zaobserwowalam to ze wiele kobiet po 30 a nawet 40 i po 50 podejmuje wlasnie wtedy aktywnosc fizyczna. w kazdym razie tu, w Anglii. kiedys chodzilam na zajecia z aerobiku, taneczne takie i tez mialam okres kilka miesiecy jak chodzilam duzo na zumbe, to bylo sporo kobiet wlasnie takich kolo 50-tki. widuje tez biegaczy, osoby po 50-tce ale to raczej panowie, bo kobiety biegaja mlodsze. ja sie do biegania nie nadaje chyba ale lubie rower :) zdarza mi sie przejechac jednego dnia 25-nawet do 30 km i dosc szybkim tempem bez zatrzymywania sie prawie wcale, jak juz to na lyka wody ;) ale rzadko, raz na kilka miesiecy taki dystans. zwykle to jezdze 15-20 km 1-2 razy w tygodniu. pozdrwiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×