Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Duży Problem z niemowlakiem

Polecane posty

Gość gość

Witam, mam ogromny problem z dzieckiem. Mała ma 6 tygodni a od około dwóch ma problem ze zrobieniem kupy, z dnia na dzien jest coraz gorzej, pręży się i płacze trwa to bardzo długo. Widać ze się meczy. Kupa jest wodnista koloru musztardowego. Ostatnio prawie nie śpi, w dzien około 30 minut i się budzi w nocy około 1,5h Karmie piersią , jem mało, głownie pierś na parze ziemniaki marchewka buraki makaron. Dziecko często i długo jest przy piersi. Prosze o pomoc, może któraś mama miała podobne problemy ze swoim maluszkiem. Niestety jestem zagranica i tutaj opieka lekarska nie jest taka jak w Polsce. Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolki. Po trzecim miesiącu najczęściej same zanikają ;) nic nie poradzisz :) powodzenia ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prawda, kolki. Ale możesz skonsultować z lekarzem może można podać kropelki na kolki. Niektórym dzieciom pomagają. Poza tym poczytaj o domowych sposobach łagodzenia tych dolegliwości. A co do Twojej diety to zacznij jeść, bo dziecko ma rosnąć zdrowe, a nie niedożywione. Wbrew wierzeniom naszych babek kolki nie są od jedzenia normalego zdrowego jedzenia przez matkę. poczytaj trochę...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie dieta nic ci nie pomoże. Kolka to od niedojrzalego układu trawiennego. Możesz spróbować podawać probiotyki lub jakiś espumisan. I masowac brzuszek żeby odgazować bobasa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kupa, jaką opisujesz, to normalna kupa dziecka karmionego piersią. To mogą być kolki albo gazy. Czy dziecko puszcza bąki? Kładź je lub noś na brzuszku jak najczęściej. Masuj brzuszek zgodnie z kierunkiem wskazówek zegara. Ogrzewaj brzuszek ciepłą pieluszką, termoforem lub suszarką, tylko uważaj, żeby nie oparzyć, kontroluj temperaturę. Jeśli to nie pomoże, możesz podać kropelki z symetikonem. Nie zaszkodzi też jakiś probiotyk w kropelkach. Mojemu maluszkowi te sposoby bardzo pomagały, bo mógł się dzięki nim wypierdzieć i brzuszek go już nie bolał. Co do diety, to bez sensu, jeśli dziecko nie ma potwierdzonej przez lekarza żadnej alergii czy nietolerancji. Masz się odżywiać zdrowo i jeść wszystko. Eliminowanie jakichkolwiek pokarmów poza takimi, które po prostu nikomu nie służą, jest głupotą powtarzaną z pokolenia na pokolenie bez zastanowienia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W sytuacji kryzysowej zrób jednorazowo lewatywe lub czopek glicerynowy ...A potem podawaj przez parę dni 2razy na dobre dicoflor... Ja tak zrobiłam jak Kinga miała zawarcie, dicoflor pomagał jej świetnie na kołki i problemy z kupią... Ale prawda jest taka że na każde dziecko co innego działa....Ale spróbuj

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kurcze co to znaczy nic nie pomoże? ??? Nawet zwykły esputicon bez recepty za parę zł kup i daj i juz jej będzie lżej + dicoflor poza tym można do pediatry iść może coś przepisze dobrego? To nie średniowiecze litości. ..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No mojej córce nic nie pomagało. Żaden espymisan sab simplex, masaże, nic. I tak się darła, tak do końca trzeciego miesiąca. U mojej znajomej dziecko lapalo do końca 6 miesiąca i też było na piersi. Ta to miała krzyż panski. I tamtej dziewczynce też nic nie pomagało. Mówię jak jest.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kateter tez pomaga.. u mnie dodatkowo były napady płaczu. Brak snu. Bujanie. I córka była nieodkladalna. Kiedy miała 3 miesiące zmieniłam mleko na bebilon pepti i wszystko minęło jak ręką odjąl.. z dnia na dzień praktycznie dziecko stało się 'aniołkiem'

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo kolki powoduje też nietolerancja laktozy. I dlatego zmiana mleka na bezlaktozowe lub z mała zawartością laktozy pomaga

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Kolki to wina niedojrzalego układu pokarmowego Czemu jesteś na takiej ubogiej diecie? Dieta matki karmiącej nie istnieje. Trzeba jesc zdrowo i racjonalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No właśnie u nas przy pierwszej córce pomogło mleko bebilon pepti i debridat kilka dni ja nie wierze ze nic totalnie nie pomoże nie lubię takiego podejścia" tak ma być bo koleżanka tez tak miała "

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Są dzieci z kolka którym nic nie pomaga. Ale jak komuś nie dociera to do jego małego rozumku to trudno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Masz okrojona dietę. Dziecko nie dostaje wartości odżywczych to je długo żeby je dostać A potem boli Je brzuszek. Jedź jak człowiek i dużo tul bo niedojrzałe dzieciątko tego potrzebuje. Przejdzie samo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dokładnie znam ten problem- moja córeczka to miała!!! Lekarze nazywają to niedojrzałością układu pokarmowego. To całkiem normalne, chociaż trudno w to uwierzyć i NIE SĄ TO KOLKI!!! Dziecko dusi kupkę bardzo długo, nie może zrobić, napina się, płacze, aż w końcu robi, ale ulga trwa krótko bo proces zaczyna się od nowa. Jeździliśmy po kilku pediatrach, każdy mówił to samo- trzeba przeczekać. Żadne leki nie pomagały. Kiedy było naprawdę źle używaliśmy rurek Windy (położna poleciła) i przynosiły ulgę. Zaczęło to mijać jakoś tydzień przed ukończeniem trzeciego miesiąca, tak z dnia na dzień było coraz lepiej. Było to okropnie upierdliwe i męczące, bo np. chcieliśmy iść na spacer a maluszek płakał i się prężył. W nocy córeczka spała w pozycji na brzuszku na moim brzuchu i to pomagało, chociaż od rodzica wymaga to mega czujności. Życzę wytrwałości, przetrwacie to okropieństwo!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
1. kupy ktore opisujesz sa jak najbardziej normalne. dziecko sie prezy i placze z niedojrzalosci ukladu trawiennego, dla jednych jest to "kolka", dla innych zwykly proces rozwojowy dotyczacy ok. 20% noworodkow. 2. zacznij jesc normalnie. przestan wykluczac produkty z diety. jestes poza polska wiec pewnie wiesz ze nie ma czegos takiego jak "dieta matki karmiacej", to jest polski mit, strasznie idiotyczny i jeszcze dorobisz sie anemii. 3. pij herbate koperkowa, tak ty, nie dziecko. moze cudow nie zdziala ale jest szansa ze pomoze twojemu dziecku poprzez twoje mleko. 4. zawsze odbijaj. nawet jezeli czekanie trwa dlugo! 5. sprobuj lefax, wielu dzieciom pomaga, nie przedostaje sie do ukladu krwionosnego. sab simplex to ostatecznosc. 6. masaz brzuszka i rowerek. instrukcje latwo znajdziesz w necie. 7. nie wkladaj nic do pupy - zadne czopki, rurki, gliceryny itp. twoje dziecko nie ma zaparcia!!! 8. jezeli to pomaga, rob cieple kompresy na brzuszek.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×