Baby zawsze będą złośliwie plotkować...

Natchnęło mnie jak tak przeglądałam wątki o vlogerkach... kij z nimi bo one wszystko pokazują więc ludzie komentują ale co powiecie na zupełnie odwrotną sytuację? Kiedy osoba chroni swoją prywatność jak może. Małżeństwo z niewielkiego miasteczka, prowadzą razem działalność w duzym miescie obok, są zamożni lecz się z tym nie obnoszą. Nie mają fejsbuków czy innych portali więc oprócz rodziny i najbliższych przyjaciół nigdy nie ogłaszają całemu światu, że a to ślub, kolejne wakacje, nowy samochód. Małżonka nie paraduje po miasteczku z markowymi butami czy torebkami bo nie ma ani po co ani kiedy, skoro z rana jadą do pracy, wracają późnym popołudniem, muszą odebrać dziecko, zrobić zakupy, poswiecic dziecku czas. A i tak znalazły się trzy kobiety w miasteczku, nie mohery lecz młode babki 25-35, które z jakiegoś nieznanego powodu bardzo interesują się życiem tego małżeństwa a zwłaszcza żony. Mimo, że nigdy z żoną nie zamieniły ani słowa, lubią wypytywać o nią jej przyjaciół, wymyślają złośliwe ploty i podają dalej. Na przykład "ta x to chyba d**y dała za dyplom mgr", "d**y dała temu facetowi żeby ją za żonę wziął bo ona się do niczego nie nadaje, damulka"... I złośliwa radocha jak jej się coś nie udawało, np. miała problemy z zajściem w ciąże...

skad wiedzialy o problemach z zajsciem w ciaze?!

gość dziś skad wiedzialy o problemach z zajsciem w ciaze?! xxx znasz specyfike malych miescin? wystarczy, ze jakas bliska kolezanka chlapnie przypadkiem np siostrze czy innej kolezance, ta następnej i już, poszłooo w świat. albo jakas halinka pracujaca w przychodni ginekologicznej zobaczy w karcie, rozniesie plote zanim się dowiesz to tyle osób będzie wiedziało, że w życiu nie dojdziesz, że to od niej wyszło.