kobiety po co wam tak naprawde faceci? przyznajcie sie anonimowo i szczerze

gość dziś kolego to załóż własny wątek tutaj to tak nie bardzo

Mi facet jest potrzebny do zaspokojenia potrzeb seksualnych i tyle bo do rozmów i przebywania mam kolezanki

Bardzo i to jeszcze jak, niech na twoim wątku miłość też zakwitnie.

dziś - służę swym temperamentem, proszę coś więcej o sobie powiedzieć.

wbrew pozorom to nie jest wątek o miłości tym bardziej matrymonialny ponadto nie lubię jak ktoś się podczepia i wykorzystuje wątek do swoich celów

co wam zatem szkodzi założyć nowy, tematyczny wątek? to tylko kwestia kilku chwil

chciałam czas przeszły

gość dziś gość dziś ".....Jakbym była sfrustrowana jak Ty autorze, to zakładałbym...." No i wyszło szydło z worka trollu. usmiech.gif Miło, że pokazałeś swoje prawdziwe oblicze. Jestem wdzięczny. xx Jakie oblicze? Ja nie mam nic do mężczyzn. Twój temat jest stronniczy, nawet nie odpowiesz żadnymi argumentami, tylko wyrywasz część zdania z kontekstu :O

letni viatr wiesz, trochę mało dojrzale to zabrzmiało

kasa i stabilizacja. Całe to p********ie o miłości kończy się i tak krótko po ślubie i zaciążeniu i zostaje zimne wyrachowanie - albo zostanie ze mną do us... śmierci i będzie na mnie tyrał albo pójdzie i będę dusiła alimenty. Całe te bzdety o wsparciu, trzymaniu za rękę itp możecie cisnąć kawalerom. Żonaty wie dobrze że "wersja demo" kobiety kończy się po ślubie i zaciążeniu.

gość dziś Zmienisz ton rozmowy to zacznę Ciebie czytać. Tymczasem bywaj zdrów.

Chciałam żeby zawalczył o nas Chciałam zeby się nie bał Chciałam zeby się mną zaopiekował

jesteś niepełnosprawna? czy tylko niepełnosprytna?

gość dziś I tak przeczytałeś :P Nie chcę Cię dołować, tylko coś uświadomić, a Ty fochy strzelasz. Sprawdź sobie co znaczy efekt potwierdzenia/błąd konfirmacji. Bo jesteś jego ofiarą. Tyle.

Chciałam czas przeszły bo on się poddał bo on nie umiał walczyć bo on stchórzył wiec na co mi taki ktoś

dziś Mam nadzieje, ze nigdy nie bede tak cyniczna i zgorzkniala :)

może jemu też niepotrzebna była taka nieporadna księżniczka o którą najpierw trzeba" walczyć" a potem się nią opiekować ?

gość dziś Mam dość osób Twojego pokroju. Najpierw jawnie obrażacie i wylewacie na innych pomyje, a potem udajecie niewiniątka.

gość dziś Życie potrafi zaskakiwać. Tez mam taka nadzieję, że Ciebie nie zaskoczy.

nieporadna ksiezniczka? :D nie znasz sytuacji

cyniczna? poczytaj kobiety które się w tym i podobnych tematach na różnych forach wypowiadają. Ciągle ten sam schemat - doopą (czytaj pierdołami o wielkiej miłości i super seksem) zaciągnąć przed ołtarz, szybko zaciążyć i można faceta odstawić. Niech z********a na potomstwo i "królową matkę". Murzyn zrobił swoje, murzyn może odejść. Zaprawdę powiadam wam - gdyby kawaler miał wiedzę o kobietach żonatego z 10 letnim stażem to nie ma na świecie takiej siły która zaciągnęła by go przed ołtarz

letni viatr dziś Niedojrzale piszesz. Tak mi się wydaje.

"nieporadna ksiezniczka? smiech.gif nie znasz sytuacji " Nie znam. I nie chcę znać, bo jak czytam pierdoły typu "nie zawalczył o mnie" to mi się niedobrze robi. Za kogo ty się masz? Trochę pokory by się wam przydało

W. G. To Ty ? Topic usuneli to tu marudzisz :P

gość dziś Pierwszy post był neutralny. Sam to na siebie sprowadziłeś. Najpierw sam zakładasz temat, który zawiera tezy obrażające kobiety i oczekujesz odpowiedzi. Potem jak coś nie pasuje do twoich poglądów, po przeczytaniu początku stwierdzasz dalej nie czytam :O To tak jakby ktoś od ciebie mówił i po 2 zdaniach powiedział zamknij się :O Może to jest dobre zachowanie?

jestem niepocieszony, wątek schodzi na boczny tor

gość dziś To napisał facet. " i będzie na mnie tyrał albo pójdzie i będę dusiła alimenty" Dobre! W Polsce ponad 80% ojców nie płaci alimentów na własne potomstwo. Wstyd :O

dobranoc wszystkim nieporadna księżniczka :D musi rano wstać do pracy

Naprawdę wkurza mnie przedstawianie facetów jako cnotliwych i bezinteresownych romantyków, którzy oczekują tylko miłości i zrozumienia, a te wstrętne baby tylko naciągają ich na kasę (bo wiadomo że każdego kafeterianina stać na utrzymanie niepracującej żony kupującej kosmetyki i ciuchy). Ktoś na początku napisał: kobiety mają potrzeby seksualne, emocjonalne i społeczne takie same jak mężczyźni. Chcą się rozmnożyć i odchowac potomstwo, chcą p*****ać, chcą czuć się kochane i akceptowane itd. Normalne ludzkie sprawy, które każdego w ten czy inny sposób dotyczą, a mieszkanie czy utrzymanie to kwestia drugorzędna - o wiele łatwiej napchać sobie brzuch po prostu pracując 8 godzin bez pakowania się w czasochłonny (24/7) układ z podmiotem utrzymującym.

dziś Wiem, ze sa takie kobiety. Jedna z takich, a moze nawet jeszcze bardziej wyrachowana znam az za dobrze i szczerze nieznosze.