jak dzis spedzacie dzien?

My: rano wstalismy z dzieciakami (poltora roku maja), sniadanie, zabawy w ogrodku, potem ok 10 pojechalismy do rodzicow meza i dzieci zostały u nich na cały dzien ;) ja teraz sobie pije kawke, potem dokoncze porzadniejsze sprzatanie (mozliwe tylko gdzie dzieci nie ma w domu), a potem juz czysty relaks z mezem, ksiazka, opalanie itp. Dzieciaki odbierzemy ok 17 i jeszcze pojedziemy na jakis spacer, a potem juz kapanie i alulu spac. Złosliwych uprzedze, ze na co dzien oboje mnostwo czasu spedzamy z dziecmi (mamy swoja dzialalnosc i nienormowane godziny pracy, w sumie wiecej w domu jestesmy niz w pracy), wiec taki dzien weekendowy dzieci u dziadkow jest z korzyscia dla wszystkich.