Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Czemu dla faceta to taki prestiż mieć syna?

Polecane posty

Gość gość

Wpadł do nas dzisiaj szwagier (brat męża) bardzo zawiedziony i oznajmił, że byli z A. na usg i jednak będzie dziewczynka. Myślałam, że mój mąż powie coś w stylu: ważne żeby było zdrowe, będzie córeczka tatusia itp. a on: nie łam się, może na usg się pomylili... Pytałam go o to dzisiaj, bo sami staramy się o dziecko, a on tylko, że syn to jednak syn. Nie chodzi o ten jednorazowy przypadek, ale często widzę niesamowitą radość u mężczyzn, że będzie syn, a zawiedzenie, jak okazuje się, że będzie dziewczynka. Co o tym myślicie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bo lepiej mieć ładną synową niż zięcia pijaka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie każdy facet chce mieć syna. Mój marzy o córce.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja teraz jestem w ciazy i moj mąż również ciągle powtarzał ze wolałby syna. Ja strasznie chciała córkę i na usg okazalo się ze syn. U nas bylo tak, że to ja byłam zawiedziona i smutna. Ale to kilka dni trwa a potem już się człowiek cieszy z dziecka :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Też mnie to zastanawia - mój też chciał syna (jak się na usg okazalo, że syn to oszalał z radości ;). Mówi, że z synem to można pograć w piłkę, iść na mecz, poskladać z klocków lego, wie jak się zająć chłopakiem, to przedłużenie rodu -nazwiska).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To z czasow, kiedy kobieta byla klopotem, bo tylko posag szykowac. I nazwisko syn kontynuuje. I ze jak ktos ma same corki to o nim mowia "damskki krawiec". W sumie głupie i nie na XXi wiek w Europie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Jedynaczka1
W takim razie mój mąż jest wyjątkiem.Od początku marzył o córce.Gdy byłam w drugiej ciąży również chciał żeby urodziła się córka.:D :D :D Najważniejsze że dziewczynki są śliczne i zdrowe.Uważam że płeć nie ma znaczenia.Mówią że córki są bardziej za tatą, ale jak będzie w przyszłości to się okaże:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
mój też mówił że marzy o córce, że to nie jest tak, że syn ważniejszy a jak już urodziłam (syna) to przyznał mi się że kłamał, że tak tylko mówił żeby się nie zdradzić przede mną że woli mieć syna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Hahahah mó tak samo, najpier aby było zdrowe, ja chciałm córkę to maż niby też marzył o córeczce, ale jak pokazały się "jajka" to się bardzo cieszył i pytał kilka razy,że usg się nie pomyliło, a jak się syn urodził to był dumny jak paw, od zawsze chciał mieć syna tylko nie przyznawał się aby nie wypaść na idiotę.Mamy 2 synów i mąż jest w swoim żywiole, w świecie klocków, samochodów, piłki nożnej, wyścigów, on się z nimi bawi jak kolega, zatraca się w tym.Za to moja siostra ma córeczką, a mój maż nawet nie umie do Małej zagadać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to sorry , masz ograniczonego mez :d BIEDAK , PEWNIE BY SAMOBÓJSTWO POPEŁNIŁ JAKBY ZAMIAST SYNÓW MIAL 2 CORKI :P Bo co tu do dziewczynki, córki powiedziec ? :D Mojemu było obojetne, a potem chyba pod wpływem tescia, który ma 3 synów, zapragnol corki. I dostał :) Nie zlicze czasu jaki spedzili razem budujac z klockow, bawiac sie autami, grajac w piłke, jezdzac na rowerze, łowiąc ryby itp. :) Z córka.. Za to z synem nie buduje z klocków, bo syn nie cierpi tego, ewentualnie razem pograja w World of Tanks, reszta bez zmian :P Tausiowanie córce było od samego poczatku, jego mala księzniczka i te sprawy.. Tausiowanie synowi.. oj dopiero jak syn miał z 8 lat, gdy odkleił sie ode mnie :) Facet , zdrowy psychicznie, bez kompleksów i fobii potrafi dogadac sie z kazda płcia :) W koncu to sa jego dzieci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój maż też chciał syna. Okazało się, że bedzie córka, na początku był zawiedziony i szczerze mówiąc było mi przykro ale jak mała się urodziła to oszalał na jej punkcie :) Jest wzorowym tatą. ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moj to samo niby corka rozowa ksiezniczka a jak urodzilam syna to inaczej mowi. Podsmiecha sie tez z kolegow ktorzy maja corki

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mój napatrzył się na małych terrorystów, a np. jego chrześniak, to dzieciak z piekła rodem: pluje, bije kopie i nie da się go okiełznać, że stwierdził, że zdecydowanie woli córkę, bo ma nadzieję, że dziewczynki są spokojniejsze, słodsze, bardziej grzeczne. Oboje wiemy, że to zależy od charakteru, a nie od płci, ale w męża środowisku, wśród ludzi, którymi się otacza, tak właśnie jest, że chłopcy broją bardziej niż dziewczynki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
prestiż i duma,a co do czego i tak wychowanie i całodobowa opieka spadnie na Was matki i nawet wyjścia nie ubłagacie.tacy są faceci-najpierw zrobią,cieszą się,a jak przyjdzie zajacię dzieckiem mają w d***e albo posiedzą godzine i wielce zmęczeni.porażka nie dojrzali wszyscy bez wyjątku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A co fajnego jest w synu? I tak odejdzie będzie za żoną. Ja wolę żonę niż matkę bo z nią będę do końca życia a córka zawsze do mamy będzie tęsknić

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
szczególnie będzie tęsknić do mamy jak będzie miała męża i swje dzieci - nie pieprz bzdur!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
20:58 ja też wole zone niz rodzicow. Widuje ich raz na dwa tygodnie zato moja siostra codziennie dzwoni do matki i w kazdy piątek ja odwiedza

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gośćsmutnamatkAa
21:15 tak córka jest bardziej ucZuciowa i rodzinna niż syn. Mój syn także po ślubie już tak o mnie nie pamięta dlatego my tesciowe jesteśmy czasem zazdrosne. Moje trzy córki są inne. Dzwonią wymieniamy się przepisamy itd

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jest takie powiedzenie, że córkę chowasz dla siebie, a syna dla innej kobiety. Ps. Wolę mieć zięcia niż synow:-D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie tylko dla faceta to jest prestiż. Moja teściowa tez zawsze powtarza ze nie chciała córki i nie ma. Oczywiście z synowymi się nie dogaduje. Nie dziwota przy podejscou do kobiet tzw. Z buta. Znam faceta który chciał się zabić bo miał trzecia córkę a czekał na syna. Nie poradzisz nic na to ze niektorzy ludzie maja nas*rane . Potem dziwić się ze kobietom trudniej na świecie. Jak ojcowie i matki utwierdzaja jw w przekonaniu ze są gorsze i muszą stawać na rzęsach by zasłużyć na łaskę pana męża w przyszłości.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Badania naukowe pokazały, że mężczyzna prędzej odejdzie od żony (partnerki) jeśli mają córkę (córki), niż jeśli mają syna (synów), tak więc coś w tym jest...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
My chcemy córki bo z naszymi genami prawdopodobieństwo urodzenia rudego dziecka jest bardzo wysokie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a to rudy chlopak ladniejszy od rudej dziewczyny? bo mnie sie wydaje ze odwrotnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja jestem corka i wyprowadzilam sie od matki ponad 1000km , dzwonie sporadycznie mam swoja rodzine i to ona , moj maz moje dzieci sa wazne a nie matka wariatka natomiast moj brat lat 30 do dzisiaj mieszka z moja matka na jej garnuszku w kawalerce , tak kocha mamusie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
bo to własnie tak jest, że córka zawsze poleci za chłopem...a synek zostanie z mamusią

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
juz sie zlecialy mamusie corek oburzone tym ze facet woli miec syna i na sile beda udowadniac , oczywiscie na przykladzie swojego meza, ze jednak wola corki. Ha ha ha No i jeszcze beda padaly argumenty ze corka zawsze zostaje z matka a syn ma w duupie rodzicow blabla

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
z tego samego powodu dla którego większość kafeteriuszek chce miec córkę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Nie każdy facet chce mieć syna. Mój marzy o córce." Mój też marzy o córce ...bo syna już ma.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A ja nie chce ani corki ani syna :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"bo to własnie tak jest, że córka zawsze poleci za chłopem...a synek zostanie z mamusią" ja tu sie stykałam z przeciwną opinią, że córki bardziej sie trzymają blisko matek i krytykę że synowie nie są tak uczuciowi, że bardziej na zimno są z matkami i żon sie trzymają. Wg mnie jest to indywidualna sprawa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×