Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość drużba

Nieszczęśliwie zakochany

Polecane posty

Gość drużba

Za niecałe 2 tygodnie będzie wesele siostry a my będziemy drużbami. To siostra przyszłego szwagra, więc znamy się od niepamiętnych czasów. Przez całe lata miała chłopaka, dlatego poskromienie moich uczuć nie stwarzało mi większych problemów, nikt niczego nie podejrzewał, nawet siora. W Sylwestra jednak się pokłócili i oficjalnie zerwali a we mnie zaczęło buzować. Nie wiem, czy ktoś potrafi sobie wyobrazić jak to jest, jesteśmy praktycznie rodziną, widzimy się prawie codziennie, chodzimy na imprezy, tańczymy, jak wracamy to bierze mnie pod pachę a mnie serce podchodzi do gardła, nie wiem jak długo będę mógł to jeszcze w sobie tłumić, boję się tego wesela, będziemy sami obok siebie, boję się, że pod wpływem alkoholu zrobię z siebie pośmiewisko i będzie obciach dla całej rodziny.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak wracamy to bierze mnie pod pachę a mnie serce podchodzi do gardła x skubana ma dlugie rece :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
że co?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Powiedz jej o tym. Porozmawiaj, nie ma nic gorszego jak nie spróbować, nie dać sobie i być może jej szansy na szczęście. Tylko jej to powiedz, że nie jest dla Ciebie tylko koleżanką, że masz do niej uczucia.. ze to tłumiłeś bo był ktoś inny, ale teraz postawnowiłeś jej o tym powiedzieć i zaryzykować.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jaką k***a rodziną?! Siostra przyszłego szwagra jest dla Ciebie obcą osobą!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drużba
Łatwo się mówi “Powiedz”. Na samą myśl mnie paraliżuje, wiem, że mnie lubi, ale jako szwagra, posikała by się pewnie ze śmiechu, gdybym cokolwiek zasugerował. Poza tym, jej ex był od niej starszy o trzy lata a ja jestem o dwa lata młodszy od niej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To po chuj się żalisz, jak i tak nie zamierzasz nic zrobić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
No to nic nie rób, skoro tak się boisz opinii innych, czekaj aż ktoś inny się pojawi a ty cierp w samotności. Człowieku, nie można tak, nie szukaj sobie powodów by tego nie mówić, chcesz coś zmienić? Musisz powiedzieć i nie zachowuj sie jak dzieciak mówiąc ze jej ex był starszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość drużba
Czy Wy zdajecie sobie sprawę, że ja ją będę widywał przez całe życie ? To nie tak, jak z nowopoznaną dziewczyną, da kosza, no to dowidzenia, już się więcej nie zobaczymy. Ja ją nadal będę widywał, spotykał.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
i co z tego. zawsze kogoś widujemy :D a ty zakochaj się w innej. szkoda życia na iluzje i nierealne plany.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
totalny p***b

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak cie to meczy wyznaj jej uczucia tylko czy to coś da?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ???
Dnia 30.05.2016 o 14:51, Gość drużba napisał:

Czy Wy zdajecie sobie sprawę, że ja ją będę widywał przez całe życie ? To nie tak, jak z nowopoznaną dziewczyną, da kosza, no to dowidzenia, już się więcej nie zobaczymy. Ja ją nadal będę widywał, spotykał.

A może to nie miłość tylko zauroczenie i minie 

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×