Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość anabellelalka

Mąż moja pierwsza miłość ma nową dziewczynę

Polecane posty

Gość anabellelalka

Kilka miesięcy temu, po 3 latach małżeństwa, rozstaliśmy się z mojej inicjatywy, ale z jego winy (nie było zdrady, ale ciągłe kłótnie, brak porozumienia, miłości i szczerości z jego strony). Nie braliśmy jeszcze rozwodu. Byliśmy dla siebie pierwsi, obiecaliśmy sobie wyłączność na seks i miłość do końca życia. Pierwsi i ostatni dla siebie. Jak poradzić sobie z tym, że on ma nową dziewczynę? Nie mam zamiaru im tego psuć, ale gdy myślę o tym, że oni uprawiają seks, całują sie i śpią w jednym łóżku to skręca mnie w środku. Co robić?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dlaczego mimo tych problemów kt mieliście nie chciałaś tego ratować? Odbudować? Zupełnie przestaliście się kochać?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
Zbyt dużo przykrości mi zrobił, dawałam mu kilka szans bo kilkakrotnie sie rozstawaliśmy. Za każdym razem było coraz gorzej. Ja też sporo zawiniłam przyznaje, ale moje złe zachowanie wynikało tylko ze złości na niego, bo nie umialam sie juz przed nim otworzyc i mu zaufać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Moja pierwsza miłość ma już trzecie dziecko ze swoją obecną. Nie powiem, że kompletnie i nigdy za nim nie tęsknię, ale ta babeczka jest dla niego lepsza. Serio, potrafi go wziąć w ryzy i trzymać krótko. Myślę, że są szczęśliwi, więc chyba jest ok. Też spróbuj tak do tego podejść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
A ile byliście razem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
mimo wielu prób nie mogę znależć faceta dorównującemu mu w łóżku. a i wielu z tych facetów , z którymi spałam nie lubi tak jak on seksu analnego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dwa lata, ale nie wiem ile nas w tym czasie było. Chłop był uroczy i laski na niego leciały. Jedną z nich poznałam i kurczę... taka sympatyczna dziewczyna, płakała, chciała się truć. Nie chciałam więcej takich sytuacji więc odeszłam.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
My byliśmy razem 5 lat w tym 3 lata ślubu. Nie miał przede mną dziewczyny, ja przed nim też. Zawsze wydawało mi się to strasznie romantyczne, ale patrząc z dystansu to może było zrodlem naszych problemow w zwiazku.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Myślę, że to był powód. To okropnie trunde, brak porównania. Ile macie lat? Sex analny? Mhmm tez lubię ;))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A nie przyszło do blond główki że jego zachowanie było również wynikiem twojego zachowania? Zawsze mnie skręca jak czytam bzdury typu "ja też nie byłam święta ale to jego wina". Masz co chciałaś, rozstałaś się z nim to daj mu spokój. Serio, jedyne lekarstwo na takie durne problemy to tzw "maść na ból doopy"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
Nie, moje zachowanie nie było powodem jego. Każdy normalny człowiek wściekałby się, gdyby druga osoba niszczyła zaufanie w związku. Chyba nie uważasz, że miałam mu wchodzić w tyłek, gdy on ciągle kłamał i mnie zawodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Twierdzę że w pewnym momencie wasze działania zaczęły wzajemnie nakręcać spiralę niechęci co w końcu doprowadziło do pęknięcia. Komunikować można też inaczej niż metodą akcja - reakcja

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anabellelalka
Ale problem w tym, że to zawsze ja bylam pokrzywdzona. Wiele razy probowalam mu przemowic do rozsadku, ale nie sluchal i dalej mnie zawodził.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To kara za to, że za mało się modliliście. Wspólna modlitwa zbliża, a nawet sobie nie wyobrażacie, co praworządny katolik może zrobić z różańcem :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
to teraz tylko rozwalony o***t ci po nim pozostal.dobre....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"Ale problem w tym, że to zawsze ja bylam pokrzywdzona." Daj spokój...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dekan
Bylo milo i sie skonczylo. Tez to przerabialem i powiem Ci jedno, skoro juz 3 miesiace po rozstaniu zwiazal sie z inna kobieta, to oznacza ze ma Ciebie serdecznie dosc i prawdopodobnie nic juz do Ciebie nie czuje. Zachowaj sie jak dorosla kobieta i poprostu zapomnij o nim.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×