widze sporo nieopalonych kobiet..fuj..jak brzydko wyglada biala skóra..

jasna skóra nie jest okropna , ta z ostatniego linka w okularach wygląda świetnie

ja jestem biała jak śnieg i taka siebie lubie :D słońca unikam na wszystkie sposoby, nie chce być opalona :) oczywiście nie mam nic przeciwko tym którzy lubią się opalać czy to na słońcu czy w solarium, to ich sprawa nie moja :) a mojemu chłopakowi podoba się moja cera ;)

co wy z tym solarium ? Na solarium tylko skończeni kretyni chodzą Cały czas piszemy o opalaniu na słoncu

U mnie w pracy kilka dziewczyn opalonych - widac, ze aktywnie spedzaja czas na powietrzu, czy to dzialka, czy to sport. Sa tez bladziuchy, co mówią jak wy, ze dopierp maj bla bla. Ja jestem blondynka i opalam sie powoli, a plecy mam juz bardzo ciemno brazowe, bo po pracy, jak tylko nie pada jak teraz, ogarnialam ogrod, kwiaty, krecilam sie kolo domu, robilam cos! A nie tylko komp i komp. A mieszkam w Podlaskiem gdzir mniej ciepla niz np. Wroclaw...

a ja się nie opalam nawet jak jestem na dworze, niesamowite, prawda? Całe lato mogę przeżyć i być niewiele ciemniejsza niż w środku zimy.

Cały czas pisze ze nie chodzi o to żeby się nie opalać, tylko smarować się w czasie opalania kremem z filtrem.. i nie, nie siedzę ciągle przed kompem, spędzam aktywnie czas na powietrzu, ale z głową. Nie chce mieć szybko zmarszczek i suchej skóry, szkoda ze niektórzy są tak ograniczeni ze nie wiedzą jak szkodliwe jest promieniowanie UVA i Uvb..

a nie pomyślałaś że ludzie bardziej się zakrywają? ja chodzę w (zwiewnych) długich spodniach i w koszulach na długi rękaw, oraz w kapeluszu, dużo czasu spędzam w cieniu na dworze, często przechadzam się po lesie, parku gdzie jest mnóstwo cienia nie lubię się opalać więc używam filtrów i się zakrywam jak się tylko da

Mozna sie smarowac, ale jrsli ktos codziennie od poczatku maja jest na dworze, to chocby dlonie czy kark mu sie opala, nie gadajcie juz ze cm po cm sie smarujecie. Po prostu widac to. Moj maz np. Nie lubi slomca i sie nie rozbiera jak goraco i w ogole glownie w cieniu chodzi, ale kark i wierzchy dloni i przedramion ma opalone, kilka godzin na powietrzu nawet w cieniu to sie zalapie, a też blondyn. PS naprawde sadzicir, ze syfiastr, chemiczne kremy z filtrem doskonale wchlaniajace sie przez skore do krwiobiegu sa zdrowsze niz naturalny filtr czyli opalenizna? Bo ja NIE!!!

tak, centymetr po centymetrze bo inaczej wyglada się jak brudas z upaskudzoną szyją i dłońmi

ale ty nie rozumiesz, że niektórzy mogą latać godzinami po dworze a opalą się tyle co nic? ja jestem taką osobą, często chodzę w krótkich spodenkach, bluzkach na ramiączkach, smaruje się tylko filtrem a mimo to NIC SIĘ NIE OPALE a jeśli nawet to nawet tego nie widać niektórzy raz wyjdą na dłuższy czas na słońce i się opalą mimo zakrywania, a niektórzy (tak jak ja) mogą latać ciągle na dworze odkrywając się i nic właściwie się nie opalą

No i tak co kilka gofzin to popraeiasz? Nie chce bys mydlala, ze na ba Ciebir naskakuje, po prostu pierwszy raz slysze, ze ktos tsk robi. Mam zmajome, co nie lubia slonca ,ale nie smaruja sie w trakcie pracy, po pracy i wieczorem na podworku tez. Unikaja dlonca, ale po dloniach czy dekolcie widać... a wiekszosc ma wydymane na to, robia, co maja ro zrobienia, opala soe to ok, nie to nie. Dziwi mnie Twoje podejscie, bo to bardzo pracochłonne musi byc, serio Ci sie chce ? Otrzesz pot z czola i juz trzeba by poprawiać by nie bylo smugi. Przejdziesz rano po rosie, nawet w butach, ale kostki sie zamocza, odruchowo przetrzesz i juz poprawiać? Sorry ale nie wiem jak bardzo ktos by mnie musial namawiac, nie zgodzilabymsie nigdy na taki kierat. Aktualnie mam pelno znakow od roznych ubran, nieopalone rekawki, ramiaczka, rozne dlugosci spodni na udzie, ale to sie przeciez zaraa wyrowna, a postronni nie ogladaja mnie w neglizu, wiec co za problem? Zamiast tego mam wolnosc, a jak bede miala wiecej czasu, to poloze sie na kocu na wznak i opale tez blady, kontrastowy do grzbietu przod ciala.

a co cie obchodzi jak kto chodzi? zajmij się sobą chyba, że masz tak nudne życie, zero zainteresowań, że jedynie co ci zostaje to przyglądanie się, ocena i krytykowanie innych którzy mają głęboko w 4 literach twoje zdanie

Kobiece ciało opalone w całości wygląda ślicznie.

jak jest całe ciało opalone to ładnie to wygląda, ale jak są białe ślady po bieliźnie to nie wygląda to już tak fajnie

Mi tez sie strasznie nie podoba brak opalenizny, szczególnie u kobiet.. Niektórzy tłumaczą to uczuleniem na słonce, ja np mam takie.. wychodze na chwile i zaraz mam bąble :/ ale jest wiele sposobow, zeby nadac skorze piekny odcien bez slonca. Ja na te lato wybralam pianke magic bronze od bielendy, formula pianki jest swietna, bo doskonale sie ja naklada i nie zostawia ani smug ani przebarwien. Mam pieknie opalone ciało bez promieni slonecznych :)

Ciekawe jak te piekne czekoladki beda wygladaly za 10, 20 lat? A jak dostana raka skory to opalenizna nie bedzie im juz do niczego potrzebna.

Przecież nie trzeba być bladym, można się wcale nie opalać i mieć piękną opaleniznę tyle, że sztuczną. Kiedyś kupowałam samoopalacze, teraz smaruję się wodoodpornym kremem CC od Bielendy, który nadaje się na plażę czy na basen. Ciało wygląda na opalone, chociaż nie chodziłam zimą na solarium, poza tym drobne niedoskonałości na nogach pajączki czy żyłki są mniej widoczne.

ja nienawidze opalenizny

ja jestem bialy czlowiek a jak wolisz czarnuchow to jedz do niemiec, tam jest wielu uchodzco, to sie zabawisz. co za debilka