Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

6 letnia dziewczynka jest tak irytująca ze nie wytrzymuje nerwowo

Polecane posty

Gość gość

Czy że mną coś nie tak? Chodzi o moją córkę, ja nie daje już rady. Ona mówi bez przerwy buzia jej się nie zamyka. Poświęcamy jej z mężem masę czasu naprawdę mało które dziecko ma rodziców do dyspozycji tyle co ona. Ale dla niej wszystko to mało. Cokolwiek robi opisuje yo przez godzinę gadając, jeśli ja chcę czasem usiąść np na kawę na 5 min to już jest i gada gada tak ze musli nie mogę fo kupy zebrać. Na dodatek wiecznie niezadowolona co by nie zrobić , nie kupujemy jej dużo ale ma wszystko czego potrzebuje. Wiecznie mało. Jak gdzies wychodzimy to ta zamiast coś pomoc stoi i gada a ja wychodzę bez portfela np nie mogę się skupić. Nie jest jedynczka. Jak tak się zachowuje to mam ochotę krzyknąć "zamknij sie !!!" A jak się wykrzywia niezadowolona mimo że się starałam mam ochotę jej przyłożyć. Nie wyrabiam nie daje rady....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
takie sa dziewczynki :O paplaja papalaja papalaja o d***e maryny non stop , obrazaja sie histeryzuja robia fochy , knuja intrygi jak sa wieksze , pozniej zaczynaja sie pindrzyc , tluc miedzy soba , szarpac o kada szmatke , pyskowac przeklinac obgadywac nawzajem i.. tak po 20 latach przychodzi blogi spokoj , gasienica zamienia sie w motyla , staje przed toba mloda kobieta I TO JEST TWOJA NAJKOCHANSZA CORKA NA SWIECIE no autorko glowa do gory sama to przerabialam :) mam te syna , faceci jako mali chlopcy sa prostsi w obsludze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Jesooo moja ma 6,5 lat,mam to samo,odpocxywam gdy w zerowce jest

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja mam corke i nie jest taka. Za to znam chlopca- wypisz wymaluj opis powyzej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego nigdy nie chce urodzic corki:o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dziś klasa 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
U mnie syn to taka gaduła, że nieraz mam ochotę mu buzię taśmą zakleić. A ma 10 lat! Najchętniej opowiadałby mi cały swój dzień rozkładając go na minuty... Córka natomiast 7-letnia skrajność w drugą stroną. Potrafi wracać ze szkoły (droga trwa 20 minut), nucic pod nosem, zbierać kamyki i nie zamienić ze mną ani słowa. Żeby się czegoś dowiedzieć muszę wypytywać i i tak wyciągnąć z niej coś to jak końmi bo odpowiada monosylabami... "Jak było w szkole?" - "Fajnie..." , "Nauczyłaś się czegoś nowego?" - "Tak...", "A czego?" - "Literki"... Normalnie mówię wam - gadka z nią pod górę... jak wyrywanie zębów...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A w ogóle z nią rozmawiałaś o tym że masz z tym problem? Mówiłaś żeby była przez chwilę cicho bo musisz sprawdzić czy wszystko spakowałaś, albo zapłacić rachunki, albo po prostu w ciszy poczytać chwilę gazetę? Mój też papla non stop, jak się bawi sam to gada do siebie, ale przeważnie mnie to raczej bawi, dużo z nim też rozmawiam, ale jak mam dość to mówię żeby poszedł się pobawić do swojego pokoju bo potrzebuję chwili ciszy. Albo mówię mu że jak chce zostać przy mnie to niech się cicho bawi, porysuje czy coś bo muszę napisać wiadomość. No i dzikich odgłosów zabaw (bo uwielbia wszelkie dodatkowe efekty dźwiękowe przy zabawie) też nie znoszę, więc ma zaznaczone że to u niego w pokoju. Ma pięć lat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×