szok, dziś matka wysadziła córkę na siku dosłownie 3 metry od wejścia do Biedry!

szukałam monety w portfelu na wózek i patrzę, a zaraz z boku przy wózkach matka wysadza córkę ok. 3l. na siku! Myślałam, że się porzygam, ludzie przechodzili koło tych wózków i patrzyli z niesmakiem co ona wyrabia, zwłaszcza, że jakieś 50 metrów dalej był dziki park, gdzie mogła pod krzakiem czy drzewem wysadzić córkę, a nie robić plamę moczu tuż przy wejściu do sklepu :O Kiedyś też widziałam hardcorowe matki, które wysadzały synów i córki na rogu ulicy albo malutkim skwerku przy krzyżówce ulic, nie bacząc na przechodniów :O Nie wyobrażam sobie jak można robić saki syf w mieście, zamiast poszukać ustronnego miejsca albo wc?

Niestety, ludzie sa strasznie ograniczeni. Kiedys widziałam młodego faceta sikającego pod dworcem w Warszawie. Był w otoczeniu innych osób, w tym kobiet i wcale mu to nie przeszkadzało.

Wyluzuj. Przecież nie robiła kupy :P

powinny tak samo dostać mandat taka jak żul szczający w rynku! Czym się różni taka matka wysadzająca dziecko na chodniku, od żula załatwiającego się w ten sam sposób?!

dziecku malemu sie nie mozna wysikac a psy sraja gdzie popadnie i nikt wlascicielom nie zwroci uwagi

Też uważam że to dziecko robiło siku s nie matka no ale to jest jednak przesada. Mam dwulatke w domu i wiem jak to jest zawsze chce jej się w najmniej oczekiwanym momencie no ale nie przy wejściu do sklepu. Masakra jakaś faktycznie.

Ale zwróciłaś jej uwagę, wezwałaś straż miejską albo chociaż ochroniarza sklepu czy tak sobie oburzyałaś się w duchu?

Z doświadczenia wiem, że jak 3-latek zawoła siku, to nie oznacza to "za chwilę, jak znajdziemy toaletę", tylko "tu i teraz";) Mimo wszystko, nie sikamy po parkingach i ulicach, zawsze udaje się znaleźć jakieś bardziej ustronne miejsce, jezeli nie ma toalety w pobliżu. Wolałabym mieć dziecko zsikane, niż wysadzać gdzies pod sklepem, masakra:O potem nie dziwota, ze dorośnie taki i leje, gdzie popadnie:O

No raczej oburzyła się w duchu i zbulwersowała na kafe, tak jak 99 przypadków zbulwersowanych w tym kraju. Potem taka osoba jak ja, która zawsze zwraca uwagę jak coś nie pasuje, ma opinię osoby konfliktowej, wręcz kłótliwej, tylko ja nie potrafię tak biernie przygladać sie an chamstwo. Trzeba było działac, a nie teraz jęczeć na kafe.

Bosz plamka szczochow panience przeszkadza. A rzyg pod sklepem czy gowno psie na środku chodnika już nie. W biedrze powinna być toaleta, nie ma, to trudno, maluch chce siku to lejemy. Dobrze że żyłka ci nie poszła z tego oburzenia.

Mieszkam przy placu zabaw Sikajace dzieci pod moim oknem to codzienność Z jednej strony wkurza mnie to a z drugiej jak sie im zachce to na placu nie ma wc Pewnie gdyby było też by nie chodziły bo syfu by tam byl

No lejmy, srajmy bo to przecież normalne, beżcie już nie przesadzajcie i na siłę nie płyńscie pod prąd, bo ani prowokujące, ani zaczepna a tylko żałosne.Mnie też przeszkasza kazdy rodzaj buractwa i nie ma znaczenia czy jest to pies s*****cy czy jejące dziecko, buractwo to buractwo.

Widzę, że niektóre z was nie rozumieją. Biedronki najczęściej nie staja przy chodniku tylko sa otoczone pasem zieleni i mają parkingi. Wystarczyło odejść kilka metrów w bok na trawnik lub skraj parkingu zamiast wysadzać dziecko przy samym wejściu. I to, że psy i żule tez brudzą nie jest absolutnie żadnym usprawiedliwieniem.

9:41 co to znaczy chce się soku to lejemy? :o kolejna nawiedzona mamuska która myśli ze jej wszystko wolno. Jest upał szczochy twojego dziecka będą walić czaisz. A jak nie umie jeszcze powstrzymać się przy siku to zabierając ze sobą nocnik,albo zakładając pampery. Mi nie raz chciała się sikac na środku miasta ale nie wystawiam gołej d**y na pokaz. Nie przeszkadza ci ze jakiś pedofil mógłby czaic się gdzieś i zwalic sobie w myślach mając twoja córkę? Nie takie rzeczy się zdarzają

Normalka. Idac kiedys do sklepu widzialam kobitke ktora kazala chlopakowi szczac (juz robil to na stojaco) kolo ulicy na trawniku. Poganiala go, starszy brat biegal wokol niego, on sie zablokowal, a ta az siurka chciala mu trzymac i sikaj sikaj. A on biedny speszony bo jacys obcy ida na przystanek, a on gatki i spodnie przy kostakch. Matki czasem nie maja fantazji i tyle. Ale to byl jakis dziwny dzien bo obok szla tez matka z wozkiem i zamiast isc chodnikiem szla trawnikiem. Ominela akcje i dalej na trawnik. Ale kto wie co niektorych matkom siedzi w glowach:D

Ja raz byłaś świadkiem, jak taka mamuśka dostała mandat ;) Ale się rzucała tam, cud że nie dostała jeszcze za obrazę funkcjonariusza ;P

Wolałabym mieć dziecko zsikane, niż wysadzać gdzies pod sklepem, masakrapechowiec.gif potem nie dziwota, ze dorośnie taki i leje, gdzie popadniepechowiec.gif xxxx hę? chyba zartujesz? czyli co chodziłabys po sklepie ze zsikanym dzieckiem???jestes zenujaca prostaczko!

zwróciłam jej grzecznie uwagę, wzruszyła ramionami i poszła do Biedry, tak się przejęła

Sama jestem matką i naprawdę nie rozumiem tego problemu. Okres przejściowy w nauce nocnikowania u dzieci jest trudny, ale są pampersy, są jednorazowe kartonowe nocniki i tyle. Jak dziecko się zsika to trudno - to się zdarza i trzeba mieć w zapasie majteczki na przebranie.

A śmierdzace szczochy psa czy gowno w każdym zakątku nie śmierdzi? Bez jaj, w każdym rogu pedofil czycha na goły pośladek dzieciaka. To go zasłon i tyle. Zacznijcie od siebie, ciekawe ile z was posiadaczek czworonogów sprząta kupy. 4 latkowi też założysz pieluche bo w krzaki nie można bo pedofil i smród.

no akurat po psach to ludzie mają obowiązek sprzątać...ale sami zachowują się jak bydło. Trzeba było nagrać tę świnię i wrzucić do netu.

Nie kumasz co znaczy chce siku to lejemy? A ty co, pijesz to jak chcesz siku czy jak . Każdy sklep powinien mieć dostępna toaletę, nie ma to leje pod sklepem i tyle. Nie będę latać z dwulatkiem i szukać miejsca gdzie nie ma pedofila i gdzie szczoch mniej śmierdziec będzie. Ciekawe ile z was posiadaczek czworonogów sprząta kupy? I to nie przeszkadza. Siki przeszkadzają. Psi szczoch gorzej wali od ludzkiego ale luz to pies a tu nawiedzona matka . Buraki.

tu autorka - moje dziecko też kilka razy mówiło w Biedrze, że chce siku i nie wytrzyma. Zostawiam koszyk w sklepie i wybiegamy na skwerek 50m od Biedornki, o którym pisałam, tam jest taki dziki park z łąką i tam wysadzam dziecko, a nie pod sklepem! no ludzie litości! Wy tak robicie?! Nie pojęte dla mnie. Tak samo jak g****a psie na trawniku pod domem, ale o tym jest temat, ale o sikaniu dzieci pod sklepem.

Szczochy i g****a psa tak samo śmierdzą i dlatego tak samo kara się mandatami niesprzątających właścicieli. A z nimi problem jest taki identyczny: każdy się oburza na kafe a mało kto ma odwagę podejść i powiedzieć "Panie, posprzątaj pan te szczochy bo wezwę ochronę". 4-latkowi też założę pieluchę, jeśli z jakichś powodów nie opanował on kontroli nad fizjologią. Uczenie dziecka, że w każdej chwili można zdjąć gacie i sikać to strzelanie sobie stopę - nie będzie umiał wstrzymać, nie będzie umiał określić, czy miejsce jest odpowiednie, nie będzie myślał o zgłaszaniu potrzeby wcześniej i kiedyś zeszczy się w bardzo nieodpowiednim miejscu.

Do prostaczki z 10:04: Ja się wychodzi z 3-latkiem na miasto, ma się w torebce majtki i spodenki na przebranie, zwlaszcza z takim, który od niedawna chodzi bez pieluchy. Ja się dziecko zsika, idziemy do auta/parku/w krzaczki i się przebieramy. Inaczej do domu. No chyba że ty latasz po sklepie z obsikanym dzieckiem, to gratuluję:)

do tłumoka z 10.35 ale to nie ja napisałam ze wolalabym miec zsikane dziecko, wiec zanim "yebniesz takim mundrym komentem" to przeczytaj uwaznie powyzsze wypowiedzi.

Ale pod autem, w krzakach czy parczku czyha pedofil. Jak przebrać... Jak przebrać...

Ale nikt o 10.38 nie pisał...

i jeszcze jedno(do tej z 10.35) mozesz miec i 2 psztuki majtek, majac "pecha" dzieciak zsika ci obie lub walnie czyms wiecej i zonk, dalej jestes bez majtek...juz widze jak w swej malutkiem torebusi nosisz majtki, spodenki i moze bluzke na zmiane...zapominasz ze czasem czlowiek wyjdzie np po sol do tej wspomnianej biedry i nie bedzie wteyd brał calego ekwipunku w postaci ciuchow na zmiane i nawilzanych chusteczek... i co wtedy? wolalabym odsadzic gdziekolwiek niz miec obskiane dziecko,przeciez w sklepie tego nie zrobila.aczkolwiek ja staralabym sie dobiec do najblizszego trawnika....

Wszystkim wam się okres spóźnia? Siknela to Siknela po co drążyć temat.