Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Poród a lewatywa

Polecane posty

Gość gość

Dzien dobry mam głupie pytanie ale jestem po raz pierwszy w ciąży i mam wiele watpliwości. Wiem,ze lewatywa jak i depilacja przed porodem nie sa teraz obowiązkowe ale chce sie dowiedzieć jak to jest naprawde czy warto zrobić lewatywę przed porodem? Dodam, ze to bedzie poród rodzinny wiec tym bardziej chce o to zadbać. Jakie sa wasze doświadczenia w tej delikatnej sprawie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście, ze warto zrobić lewatywę, chcesz najpierw urodzić druga dziurka? Zapachy itp??? Lewatywa to konieczność i komfort psychiczny dla Ciebie... moje koleżanki nie miały, bo nie pomyślały, tak bolało, a potem rodziły.. kupy... nie wiedziały nawet ze to kupa, tylko czuły... dla personelu to nie ma znaczenia, ale dla faceta i Ciebie... Słabo. Jedna mówiła, że ten zapach i to co się stało w jakiś sposób ją odczłowieczyło.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
porod rodzinny , czyli kazesz facetowi byc podczas porodu zeby mial obrzydzony sex do konca zycia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lewatywa to na prawdę nic strasznego...Nie ma się czego wstydzić ani czego bać. N pielęgniarce która to wykonuje nie robi to już pewnie żadnego wrażenia i na prawdę lepiej dla własnego komfortu zgodzić się na lewatywe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja też jestem przed tym dylematem i jestem zdecydowana na lewatywę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ale tu nie ma dylematu. Lewatywa jest niezbędna, nie wierze, ze którakolwiek z Was chciałaby rodzić kupy... To konieczność i nie rozumiem co tu roztrząsać.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Radze Ci zrobic lewatywe. Wyobraz sobie siedziec na tym fotelu, przec i najpierw zamiast dziecka wychodzi kupka... a wokol polozne i lekarze, fuj. Ja bralam lewatywe nawet sie nie zastanawialam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie wierze w to co czytam :O po pierwsze lewatywa to nie koniecznosc z bzdura jest ze bez niej sie wypróznisz! wystarczy dieta oparta głownie na warzywach i owocach tuz przed porodem i organizm sam sie oczysci. ja wyproznilam sie sama i podczas porodu nie mialam smierdzacych niespodzianek. co do depilacji mąż mnie ogolił ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Bzdury piszesz. Miałaś po prostu szczęście. Nie mierzy się wszystkich swoją miarą. Niestety prawda jest taka za byłaś jedną z tego 1 czy 2 % , reszta bez lewatywy zwyczajnie pod siebie robi. Nie doradzaj takich mądrości, bo nie jesteś żadnym wyznacznikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Robic, ja kupilam do szpitala i poprosilam o zrobienie przed porodowka. Dla wlasnego komfortu, a i pozniej jest lepiej...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
13:23 bzdury to ty piszesz i sama mierzysz własną miarka, to ze sie zesrałas nie zaczy że każda to zrobi :) 1-2 procent nie sra? hahaha z pewnościa powadzisz badania statystyczne? zabawne. i jeszcze raz:nie mierz swoja z****** miarą. wprowadzasz autorkę w błąd. gdyby było jak mówisz lewatywa byłaby obowiązkowa. a nie jest. bo często jest niepotrzebna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ta która mówi ze bez lewatywy sie nie posrała to po prostu kłamie. W skurczach partych masz takie cisnienie, że nie ma opcji żeby nie zrobic pod siebie... Nie wiem czemu niektóre kobiety buntują sie na lewatywe... To najlepsza rzecz jaka mnie spotkała... a i tak czułam ze troche popusciłam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
haha warzywna dieta.... pewnie sralas nie wiedzac ze robisz po siebie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Lepiej zrób :-) przy pierwszym dziecku zrobiłam najpierw kupke a potem parę godzin męczyłam się w smrodku dopuki nie urodziłam. Położna po prostu posprzątała, ale i tak było czuć. Jak przyszedł anastezjolog to zaczęły się dziwne komentarze. Na co to komu? Przy drugim porodzie jak dotarłam do szpitala to od razu na fotel, pół godziny i miałam dzieciaczka :-) tym razem bez niespodzianek, ale w domu 2 razy zrobiłam luźną kupę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Oczywiście że lepiej zrobić lewatywę To nic strasznego przecież a będziesz miała komfort psychiczny, nie będziesz się obawiała że niechcący popuścisz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Poza tym po porodzie przynajmniej jeden problem ci odpadnie. Dla mnie pierwsza kupa po porodzie byla sporym przezyciem i wyzwaniem. Dzieki lewatywie robilam ja w trzeciej dobie po wszystkim

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mnie pielęgniarka goliła i zrobiła lewatywę i chyba to dobrze. Tuż przed samym urodzeniem dziecka lekarz badał mnie czy pełne rozwarcie już jest i w tym momencie się zesikałam. Nawet nie czułam, że sikam tylko usłyszałam "chlust" i poczułam zapach moczu. Gdyby było bez lewatywy, mhm, no cóż... biedny lekarz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi się lepiej rodzi bez lewatywy lepiej się prze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja sie bardzo obawialam, ze zrobie kupe a w szpitalu, w ktorym rodzilam nie robia lewatywy. Mialam ze soba sprawdzone czopki glicerynowe i wzielam dwa w krotkich odstepach czasu :) porod bez niespodzianek kupowych na szczescie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
W szpitalu robią kreatywne czy to od szpitala zalezy ? Moze lepiej zrobić lewatywę w domu ? Jakie obrzydzenie do sexu po porodzie rodzinnym ? Partner stoi za głowa partnerki i nie wodzi tego co sie dziej na dole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Mi zrobili lewatywę ale właściwie się nie przydała bo organizm sam mi się oczyścił na kilka godzin przed porodem. Natura wie co robi;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
nie mialam lewatywy i urodzilam bez niespodzianek. przed wyjazdem do szpitala jeszcze w domu bylam w toalecie chyba ze 3 lub 4 razy. normalnie jakby organizm sam wiedzial co robic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ja przy 1szym porodzie miałam i mnie tak skręcało po niej, że hoho..nic przyjemnego. Przy 2im nie chciałam, i tak przed porodem kilka dni mało już jadłam, sam poród trwał tyle godzin, że zdążyłam się załatwić. Mąż był przy 2och porodach, i mówił że wszędzie widział tylko krew :P a położne tak szybko uwijały się ze sprzątaniem, że jakoś nic z tych rzeczy nie widział. Poza tym moja znajoma położna mówi, że kobiety po lewatywach też oddają stolec przy porodzie i to częściej bo jelita podrażnione. Dlatego w innych krajach tego się już nie praktykuje. Pozdro

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ha miałam biegunkę na kilka godzin przed urodzeniem synka, więc lewatywa nic by więcej nie pomogła.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Rodziłam przy mężu oboje dzieci zawsze jest przy każdym badaniu pochwy zwraca uwagę na to by po założeniu rękawiczek nic nie dotykał w gabinecie bo zdarza się nawet zakażenie typu C wątroby. Gdy coś dotyka potem chce badać prosi o zmianę rękawiczek dlatego często wypraszaja by nie mieć świadka badań .Wypraszam ie jest naruszeniem prawa pacjenta ust 2008 r art 21 nawet w szpitalu decyduje pacjent o obecności osoby bliskiej podczas badań i zabiegów. Nagrana odmowę można dołączyć do pozwu odszkodowań czego i są wygrywane dziesięcio tyś odszkodowania za wyproszenie. Jest to ubezwłasnowolnienie człowieka gdy lekarz decyduje za pacjenta! Tyle wstępu ale do pytania mnie mąż wygalał przed porodem i był przy lewatywach. Jest to lepsze bo nie ma niespodzianek podczas porodu jak kału. A normalna para nie powinna się wstydzić bo jak będziecie na starość w pampersach nie daj Boże to lekarz nie będzie zmieniał ich! ! Nic co ludzkie nie powinno być obce partnerom seksualnym. A jak słyszę tępe dziewczyny że intymność mają z ginekologiem przy badaniu i nie może być partner to zwykły ciemno gród! !!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Nie miałam lewatywy, ale dostałam obowiązkowo w tyłek dwa czopki, po których oprócz kibelka zaliczyłam też kupę na podłodze, co o dziwo nikogo nie zdziwiło i nie uraziło :D W trakcie porodu też zrobiłam kupę na łóżko, o czym nie wiedziałam- mąż mi powiedział :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×