córeczkę ugryzł kleszcz

Moja 2 -letnia córeczka miała kleszcza. Nie wiem po jakim czasie go wyciągnęlismy, ale na pewno mniej niz w przeciągu 12 godzin. Słyszałam ze ryzyko chorob odkleszczowych jest szczególnie wysokie w przypadku osob o obniżej odpornosci, a córeczka ma małopłytkowość. Czy sa realne szanse na to ze zachoruje na cos odkleszczowego? Byłam juz u lekarza, powiedział ze trzeba obserwować i to wszystko... Nie chce panikowac ale denerwuje sie coraz bardziej....

No ja ciebie rozumiem że przeżywasz koszmar bo ja pamikowała bym nie mniej jak by moja niunia miała kleszcza... Ale musisz wziąć głęboki oddech no nerwy tu nic nie pomogą a wręcz przeciwnie będziesz się dodatkowo nakręcić... Obserwuj dziecko i jak coś zacznie cię chociaż odrobinę niepokoić reaguj. Ważne że u lekarza byliście już

Trzeba było zrobić badanie kleszcza, lub teraz corce ale genetyczne. Inaczej pewne objawy można przeoczyć.

badanie genetyczne? Jaja sobie robisz. A badanie kleszcza ma bardzo słabą czułośc i swoistość Lekarka dobrze powiedziała-obserwować to jedyne co teraz możesz zrobić

Badanie kleszcza do badanie jego DNA, nie wiem o jakiej czułości mówisz, ja robiłam, wyszło że jest nosicielem. Dziecko dostalo antybiotyk, za parę tyg robimy badania i będę wiedzieć na czym stoję. W necie są dostępne testy do badania kleszczy na nosicielstwo.