Czy factów w pewym wieku też czują potrzebę posiadania dziecka

Czy to zazwyczaj jest tak, że żona/partnerka chce? Czy może jest tak, że przychodzi taki czas w życiu faceta, że po prostu chce mieć dziecko? Abstrahując od tego, że to decyzja wspólna itp, chodzi mi tylko o odczucia facetów.

Jak chcesz wiedzieć, czy on chciałby dziecka z Tobą, co myśli , co czuje, napisz do mojej wróżki Sofii. Jest świetna. Jej adres to tarocistkasofii@wp.pl

Tak. Taki mężczyzna dojrzewa do bycia ojcem i chce dziecka. Zauwazyłam, że są to mężczyźni 45+ :-)

Bardzo rzadko ale tacy zdarzają się, w większości mężczyźni nie mają potrzeby posiadania potomstwa, jest im to całkowicie obojętne.

Watpie by im było obojetne w końcu oni maja w genach by zapladniac podswiadomie chodzi o przekazanie swoich genów a nie zwykle bzykanie ale oni o tym nawet nie wiedza.

Tak maja taka potrzebe, ale ich biologia nie ogranicz, dlatego sie z tym nie spiesza, u mojego ujawnilo sie to w wieku 38 lat

Mój facet chciał już dawno od jakichś 3 lat namawiał rozmawiał miał wtedy 22lata

Wszyscy mamy w genach rozmnażanie ale chęć posiadania dziecka i wychowywania mają przeważnie kobiety. Mężczyzna zapladnia ale już nie bardzo chcę wychowywać dlatego częściej zdarza się, że to mężczyźni mogą żyć w związku bezdzietnym niż kobiety.

Jeśli dziecko się już urodzi to po prostu kochamy je z całego serca.

Wszyscy mamy w genach rozmnażanie ale chęć posiadania dziecka i wychowywania mają przeważnie kobiety x Nie byłbym tego taki pewny, bo przez wieki to mężczyźni zajmowali się wychowywaniem potomstwa, matka jest potrzebna dziecku do 5-6 roku życia, po tym czasie rolę wychowawczą przejmował ojciec i matka miała niewielki wpływ na to jak dziecko jest wychowywane (zwłaszcza chłopcy), często też dzieci po osiągnięciu pewnego wieku były oddawane pod opiekę np. dalszej rodzinie, bo odstawienie od rodziców sprawiało ze dziecko szybciej stawało się samodzielne. A wracając do tematu, owszem faceci też czują potrzebę posiadania dziecka, chociaż może nie tyle potrzebę, co zwykłą chęć, nadchodzi taki czas że człowiek zastanawia się po co to wszystko, że może warto byłoby komuś coś przekazać, czegoś nauczyć, po coś żyć... więc chęć posiadania dziecka przez mężczyznę jest inna niż u kobiet, kobiety chcą mieć dziecko ze zwykłego egoizmu, mężczyźni wręcz na odwrót, dlatego też mężczyźni muszą sobie to przemyśleć, czy dadzą radę wychować, czy będzie ich stać, czy są w stanie coś dziecku dać, muszą czuć się na to gotowi, kobieta natomiast chce je mieć i tyle, nie zastanawia się czy sobie z tym poradzi.

No w późniejszym wieku na pewno bardziej jak w młodszym, a jeśli jeszcze z partnerką bliską ideału to już na pewno. W sumie wtedy to już się nie ma nad czym zastanawiać, bo niby nad czym.

Ja mam 22 lata i chciałbym miec. Ale to pewnie taka ironia losu bo chodz chce to nie moge. Co za świat

w wieku 22 lat masz mieszkanie i dobrą pracę?

zapylić owszem, potem wydawać dziengi nie koniecznie

mam prace, co prawda w McDonaldzie, ale nie ciągne od rodziców pieniędzy

czyli zarabiasz najniższą i chcesz z tych pieniędzy utrzymywać dziecko, tak? a co z mieszkaniem?

wynajmuje mieszkanie, nie stać mnie na kredyt

nie chca. to kobiety ich namawiaja. popatrz ile rozwodow dzieciatych bo juz dosc maja takiego zycia: praca- dom- dziecko. chca zyc normalnie, szczesliwie.

up

mój facet ma 26 lat i chce mieć dzieci bardziej, niż ja. Ja bym i mogła być bezdzietna, ale on nie wyobraża sobie przyszłości bez dzieci. Mój znajomy 21 lat już zapłodnił dziewczynę (do ślubu poszła z brzuchem) i teraz już chce następne :/ masakra

Nie czują, to decyzja czysto racjonalna typu ile będę miał lat jak ono dorosnie, czy mnie stać a jeśli nie stać to czy w przyszłości będzie stać. Bardzo racjonalne podejście. Bo to ze każdy chce mieć potomka to raczen oczywiste.

rzadko się zdarza ,chyba że w późniejszym wieku,zazwyczaj facet ulega namowom kobiety na dziecko ,oni lubią święty spokój,ale są wyjątki bardzo rodzinne

podnoszę

Ja mam 26 lat i w tym roku pod wpływem mojej przyjaciółki, która urodziła już 2 syna zastanawiam się nad dzieckiem i chyba chciałbym je mieć, między innymi z dość egoistycznych powodów: chciałbym "coś" po sobie pozostawić. Ale niestety raczej nigdy dziecka miał nie będę.

facet może mieć dziecko w każdym wieku, nie czuje ani potrzeby ani chęci dzielenia się c**eczką z synem :)