Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość gość

Dlaczego mężczyźni nie chcą żenić się z tzw. rozwiązłymi kobietami?

Polecane posty

Gość gość
skoro nie trzeba kochać faceta żeby z nim być to niby dlaczego trzeba kochać dziecko żeby je mieć. to jakis patriarchalny dogmat. każda kobieta ma prawo do dziecka jak również prawo aby dziecko zabić. w końcu to jej dziecko a ona jest kobietą. a jak nie jej to i tak ma prawo bo jest kobietą. jak ktoś jej odmawia prawa do czegos tzn, że chce ja wpędzić w patriarchalną samczą niewole

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
To, ze jestem samotną matką to nie znaczy, że nie mam rodziców a moje dziecko dziadków również ze strony ojca dziecka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale kto cie nie chciał?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"to że jestem samotną matką to nie znaczy, że nie mam rodziców" xxx serio masz rodziców? ale żyją w układzie partnerskim, są małżeństwem czy może sie nie znają nawzajem? może matka jest pracujacą feministka na wysokim stanowisku a tata to była tylko chwilowa przyjemnośc?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
o i dziadków ma dziecko:) jak miło:) ciekawe czy jego dzieci będa mieli dziadków?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a może facet babci dziecka czyli dziadek nie będzie spokrewniony z wnuczkiem? "dziadku, dziadku" "spiertalaj gówniarzu nie jestem twoim dziadkiem idxx do babci":D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Moi rodzice sa po rozwodzie, rodzice ojca dziecka nadal sa małżeństwem. Masz jakieś problem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
A dlaczego mialbym chciec sie wiazac z k*****, skoro swiat jest pelen normalnych kobiet.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Mąż mnie nie chciał,znalazł inną rzucił mnie potem wrocił a teraz mi wygarnia że jest ze mną na siłę.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no ale ważne że ty sie realizujesz zawodowo i zapewniasz dziecku szczęśliwą przyszłość:) i jego dzieciom i jego dzieciom..... wiesz dlaczego arystokracja przywiązuje taką wage do rodziny? z tego samego powodu, dla któego tobie mówią żebyś do niej nie przywiązywała wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś ja uwierze. pochwal sie i nie daj sobie wmówić, ze to jakas konkurencja z nagrodami. to tylko i wyłącznie twoja sprawa a wszelkie próby ośmieszenia cie chwalenia bądź sugerowania jakiejś normy to wpiertalanie sie z butami w twoje prywatne życie. wolno ci natomiast o tym dyskutować aby porównac doświadczenia i wyciągnąć wnioski a nie zeby przyjmować instrukcje z góry w tej kwestii x nie liczę ani na pochwały, ani nie boję się ośmieszania, bo wiem, kim jestem. chciałam po prostu obalić mit, że mężczyźni stronią od bardziej doświadczonych kobiet. myślę, że to kryterium jest akurat najmniej ważne (nie licząc jakichś ortodoksów religijnych), oraz że wyjątkowo mały "przebieg" jest jakąś wyjątkową cnotą i sprawia, że facet padnie na kolana.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
jak maż cie nie chciał skoro sie z tobą ożenił?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Gdybym nie przywiązywała wagi do rodziny to nie utrzymywała bym ciepłych relacji z moimi rodzicami i rodzicami ojca dziecka. Z ojcem dziecka ciepłych relacji nie utrzymuje ponieważ jest to niemożliwe fizycznie, juz dawno jest na tamtym świecie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
*oraz że wyjątkowo mały "przebieg" jest NIE jakąś wyjątkową cnotą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
no rzeczywiście ta teza nie ma zadnych podstaw w tym co sie dzieje. no ale o taka zdobycz łatwiej. po co sie męczyc jak można otjepać 12h w kołchozie w sobote iść na remize a w niedziele w remizowej toalecie po lodziku sie oświadczyc;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
"gość dziś Gdybym nie przywiązywała wagi do rodziny to nie utrzymywała bym ciepłych relacji z moimi rodzicami i rodzicami ojca dziecka. Z ojcem dziecka ciepłych relacji nie utrzymuje ponieważ jest to niemożliwe fizycznie, juz dawno jest na tamtym świecie." xxx dlatego pytałem sie do kogo twoje wnuczki beda mówiły dziadku i z kim je zostawi twoja córka skoro ty pracujesz zawodowo i nie zanosi żebyś wcześnie odeszla na emeryture

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego pisałem o pardoksie w rozumowaniu feministek: nie będą nikomu płaciły za utrzymanie seksem wolą dawać dooopy za darmo i bez zobowiazań. wyjatkowo chwalebna charytatywna inicjatywa:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
a mnie sie wydaje ze jest raczej odwrotnie; to wlasnie te puszczalskie szmaty szybko za mąz wychodzą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
em, nie dyskutuj z feministkami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
dlatego pytałem sie do kogo twoje wnuczki beda mówiły dziadku i z kim je zostawi twoja córka skoro ty pracujesz zawodowo i nie zanosi żebyś wcześnie odeszla na emeryture X Moje wnuki o ile będą , będą mówić do mnie babciu bo ja nie po to teraz pracuje żeby pozniej pracować do końca życia. Na emeryture zamierzam odejść wcześnie, nie jestem pracoholikiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ehm. dlaczego?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ale co cie motywuje do publicznego zachwalania rozwiązłości kobiet w takim razie? uważasz, ze jak sie spotykasz z innym facetem po śmierci męża to jesteś rozwiązła? ktoś ci tak zasugerował a ty teraz utożsamiasz sie z dzifkami i dyskotekowymi l********gami?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
powiem ci szczerze, że we własnym wąsko pojętym interesie powinienem zachwalać rozwiązłość.. mówić, że każda kobieta ma prawo do przyjemności i wyboru faceta i nie powinna być krepowana obyczajowo ani piętnowana przez społeczeństwo. to by mi ułatwiło sprawe. wskakiwałbym z jednego łóżka mężatki do drugiego łózka szukającej przyjemności kobiety. z tym, ze tu nie chodzzi o przyjemność. to wam próbuje wytłumaczyc. przyjemnością kierują sie narkomani i hedoniści. a ci żyja przeważnie krótko i trwonią dorobek pokoleń ja żdnego dorobku mateiralnego nie mam tym bardziej pokoleń ale ktoś go musi zacząć gromadzić najlepiej wyznaczając jakies zasady, które utrzymaja przedsiewzięcie w mocy kiedy piertolne w kalendarz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
gość dziś Spotykałam się z różnymi mężczyznami przed związkiem i po śmierci mojego partnera czyli ojca dziecka. To co Ty nazywasz koorestwem ja nazywam związkami.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wszystkie takie zasady i struktury społeczne obecnie są pietnowane oprócz tych instytucjonalnych na samej górze, które de facto sa interesami rodzinnymi. ale im też dobrze nie wróże bo tamteż już nie ma żadnych zasad oprócz zasady chciwości i zasady nie obowiązywania ich zadnych zasad fajnie by było gdyy to wszystko służyło ludziom ich rozwojowi, bezpieczeństwu ale także miało jakies zamierzenia perspektywiczne a nie tylko ograniczające sie do swojej przyjemności i tych paru lat, które mamy na jej doświadczanie. a poza tym przyjemność można czerpać z faktu, że sie jest myślącym człowiekiem a nie tylko z pawianiej potrzeby eksponowania o***tu i wtykania w niego fiuta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość sylwia
Ozenił sie bo go moi i jego rodzice do tego zmusili tak twierdzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
ja nie nazywam spotykania sie z męzczyznami kooorestfem. ja koorestfem nazywam spotykanie sie z nimi dla seksu i odbijanie sobie długich lat małżeńskiego postu o jednym koootasie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
wole miec u boku kilku lojalnych kumatych i odwaznych ludzi niż kupioną za hajs bande l********gów, które mnie zdradzą przy każdej nadarzającej sie okazji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Ludzie wchodzą w związki aby kochać, być kochanym i dla seksu. Sa ludzie, którzy nie mają szczęścia w miłości to znaczy, że mają być seksualnymi abstynentami do końca życia? Seks jest dla ludzi tak samo jak inne przyjemności, jeżeli chcesz z nich zrezygnowac w imię różnych idei to Twoja sprawa.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
kooorfa jego mac wypiertalać mi z głowy!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×