Gość nie chce się całować

Chłopak z którym się spotykam od pewnego czasu jest bardzo nastawiony na seks i cały czas woła mnie do siebie, dużo sie droczymy i otwarcie o tym rozmawiamy. Postawiłam mu ultimatum, że musimy się lepiej poznać zanim do czegokolwiek dojdzie. Byliśmy na dwóch randkach i na żadnej mnie nie pocałował. Na pierwszej miałam wrażenie, że jest trochę nieśmiały. Na drugiej już mniej wówczas zapytałam o co chodzi a on na to że "nie całuje się na drugiej randce" a ja zapytałam ale seks to już na pierwszej? a on, że pocałunek to dla niego coś więcej niż seks. Nie rozumiem czy to też takie droczenie się czy o co chodzi i czy warto dalej z nim się umawiać.

Traktuje Cie jak szmate.

Przypomina mi to film "Pretty woman". Ona była prostytutką i tylko uprawiała seks, nigdy nie chciała się całować z klentami, bo uważała to za coś więcej jakkolwiek to brzmi;)