Czy urzadzalyscie pogrzeb po poronieniu

Jestem po poronieniu coreczki w 14 tc. Nie chce pogrzebu, nie mam na to sily

Jednak maz i rodzina naciskaja... Jak bylo w waszym przypadku?

ja robie pogrzeb niepoczetego dziecka po kazdej miesiaczce moja droga

a ze tak sie zapytam gdzie masz zwloki tej 14 tygodniowej coreczki?

Nie bądźcie wredne głupie suki które rodza co rok, bo to żałosne. Domyślam się że to prowo, byle by cie karma nie dopadła.

ja poronilam w 7 tygodniu , wygladalo to jak wielki gil z nosa, wsadzilam do sloika po sosie pomidorowym DOLOMIO i poslalam po ksiedza

To gdzie twoje dziecko ma wylądować? W koszu na śmieci? Zastanów się

no przeciez pisze ze niech wsadzi do sloika i zakopie w ogrodzie oraz zrobi z tesciowa murmurando marsza zalobnego

Gosc 20:26 mam nadzieję ze życie da ci po d***e tak jak na to zaslugujesz piszac takie pierdoły.

Ten żałosny temat to typowa szpila dla kobiet po poronieniu. Jakim tepakiem trzeba być by pisać coś takiego.

ten temat to prowo wiec co sie tak spuszczacie

Jestem autorka. Czemu prowo?! Czy zadna z was nie poronila...? Przeciez dziecko w tym wieku ma ponad 10cm i wyglada jak maly czlowiek. Moja corka jest w prosektorium, nie chcemy jej spalic z odpadami medycznymi. Jestescie naprawde wredne i sfrustrowane.

jak nie chcesz kremacji to przecież można włożyć do grobu,ale tylko rodzice ,żadnych ludzi,bez typowego pogrzebu,ksiądz może być

Tak wlasnie zrobimy - zlozymy do rodzinnej mogily. Nie przeszkadza mi fakt kremacji,tylko zbiorowe palenie plodow,szczatek,amputowanych konczyn itp. Nie bedzie typowego pogrzebu,tylko takie zlozenie. Taki ustalilismy kompromis . Chcialam posluchac o doswiadczeniach innych w tym temacie,ale to co tu uslyszalam....szok!!! Faktycznie,niech karma wroci,moze to niektorych cxegos nauczy.,,,,

W 10tc nie mogłaś znać płci,tak karma wróci.

17:20 doczytaj zanim zaczniesz sie wypowiadac. Na poczatku kazdy plod to dziewczynka.

W 14 tc nie w 10 tc! Lekarze ustalili plec po urodzeniu i tak wpisali do dokumentacji... Czy umiecie tylko krytykowac,zaprzeczac,podwazac i wtracac swoje jedyne niepodwazalne zdanie....Rece opadaja.... W realu tez tak sie zachowujecie?!

idź zapytaj księdza czy się zgadza na pogrzeb! i możesz się mocno zdziwić - bo dla księży poroniony płód to nie jest dziecko - no, chyba że zapłacisz ze 2 tys - to może zmienią zdanie

a kiedy dla ksiedza zaczyna sie dziecko

Same wredne k****iska tu siedzą które Nie Rozumieją straty dziecka! Dla mnie dziecko to dziecko i nie ważny który tydzień ciąży. Ja pogrzeb napewno bym odprawiła.

Autorko, poczytaj sobie o przysługujących Ci prawach. Od kilku lat w Polsce można starać się już o zasiłek pogrzebowy i zasiłek macierzyński (8 tyg.), masz prawo do zgłoszenia dziecka w USC, prawdopodobnie wystawią akt dziecko urodzone martwo. Jeśli masz siły na formalności to korzystaj. Nie słuchaj kogoś dla kogo życie ludzkie jest tyle samo warte co glut z nosa. Współczuję i przytulam, trzymaj się dzielnie.

Ja poroniłam puste jajo płodowe, które zatrzymało się na etapie 6 tygodnia, szczerze mówiąc wylądowało ono ostatecznie w szambie, no bo co z tym niby miałam zrobić? Roniłam w domu, w łazience...

puste jajo płodowe czyli bez zarodka, a mały płód to chyba 2 różne rzeczy?!

Tak, różne, napisałam tylko w jakiej ja byłam sytuacji i co ja zrobiłam. Gdybym poroniła takiego człowieczka, to by było co innego, racja.

Smutne

gość wczoraj Autorko, poczytaj sobie o przysługujących Ci prawach. Od kilku lat w Polsce można starać się już o zasiłek pogrzebowy i zasiłek macierzyński (8 tyg.), masz prawo do zgłoszenia dziecka w USC, prawdopodobnie wystawią akt dziecko urodzone martwo. Jeśli masz siły na formalności to korzystaj. Nie słuchaj kogoś dla kogo życie ludzkie jest tyle samo warte co glut z nosa. Współczuję i przytulam, trzymaj się dzielnie. xxx dokladne tak jest. sama korzystałam z tych przyslugujacych mi praw, choc wiadomo ze wolalabym nie....

Ja porolnilam w szpitalu ,w łazience i zabrałam dzieciątko ze sobą do domu.zakupiłam drewnianą szkatułkę i pochowałam wśród kwiatów blisko domu.lzawsze stoi tam mały wiatraczek i rosną kwiaty.nie robiliśmy typowego pogrzebu.pomodliliśmy się sami bo inni by tego nie zrozumieli.

ja pier...... ale wy jestescie p******e :o

Przecież dla księży dziecko to od momentu poczęcia jest dzieckiem! Tak argumentują całkowity zakaz aborcji. A nagle jak chcesz pochować takie dziecko to już dla księdza nie dziecko? Hipokryci w sukienkach! !!

09:23 a ty jestes super!!